ODPOWIEDZ
Posty: 160 • Strona 10 z 16
  • 12434 / 2419 / 0
Dziś pogoda całkiem OK, choć bez szału. Przynajmniej póki co nie padało i było / jest trochę słońca, ale też lekkie chmury. Weekend zapowiada się lepiej.

Panny znowu dostały jeść, a 2 najbardziej zaawansowane w kwitnieniu dostały samego Bloombastic'a. Wąchałem wodę (1.5 L z 3 ml nawozu) i czuć bardzo wyraźnie słodki zapach. Pewnie melasa.
Inne dostały różne mikstury z różną ilością wody.

Poprawiłem też LST u auto Sour Diesel i przy regularnym poprawianiu są lepsze efekty - przynajmniej wizualnie. Pozostałych nie ruszam już - jedynie obciąłem najmniejsze sucker branch'e (takie mini na samym dole).

Potem z lekkim bólem serca wyrwałem AH, zamaskowałem dołek, a roślinę potargałem i wyrzuciłem w jakieś trawy. Chętnie bym ją sobie poobserwował, ale nie kosztem takiego ryzyka. Przesadziłem ją w dość nieprzemyślanym miejscu i w ogóle już zapomniałem, po co ją w ogóle kiełkowałem...

Auto JH jest póki co czysty, ale topy dopiero puchną i problem zacznie się za jakiś tydzień. On nie został dobrze wytrenowany i ma raczej zwartą budowę. Najlepiej rokuje auto Strawberry Pie z dużymi odległościami między pałkami / węzłami. Podobną budowę miał zeszłoroczny auto Gelato i na nim miałem najmniej pleśni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12434 / 2419 / 0
Przejrzałem sobie zeszłoroczną fotorelację i doszedłem do wniosku, że w tym sezonie mam strasznie niedokarmione azotem krzaki. Zieleń o wiele wiele bladsza. Rok temu leciałem na Bio Tabs'ach i wspomagałem Alga Grow. Jestem przekonany, że ta głęboka zieleń (fotki) była od tabletek.

W tym sezonie jedynym nawozem na weg był / jest Fish Mix, którego albo dawałem za mało, albo nie nadaje się on jako główny nawóz. Zastanawiam się, czy nie dać dziś wszystkim (poza 2 najbardziej zaawansowanymi w kwitnieniu) konkretnej dawki zupy rybnej z zeszłorocznymi algami. W sumie są jeszcze w fazie rozciągania więc azot by się przydał.

Teraz pluję sobie w brodę, że nie kupiłem tych tabletek. Myślałem, że jak będę miał nawożenie pod kontrolą , wyniki będą lepsze. Oczywiście wyszło zupełnie odwrotnie, bo z powodu licznych deszczy wlać konkretnie (tyle ile bym chciał) mogłem kilka razy. Generalnie przestaję być fanem płynnych nawozów. Długo uwalniające się na out są zdecydowanie lepsze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12434 / 2419 / 0
Dziś będę się streszczał, bo siatkówkę oglądam.
Pogoda całkiem OK, a panny dostały jeść. Auto Strawberry Pie i auto Skylwalker OG x Gelato dodatkowo Alga Bloom. Tego drugiego krzaka jeszcze trochę nagiąłem, żeby zrobiły się większe odstępy między pałkami, a jest ich dużo. To będzie mój największy auto ever - 30 L robi różnicę w porównaniu do 15 L.
Tylko auto JH dostał sam CalMag, bo miał 2 razy z rzędu Bio Bloombastica. Może sobie wmawiam, ale chyba widać pierwsze efekty.


Jutro ostatni dzień codziennego odwiedzania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12434 / 2419 / 0
Dziś pogoda 9 / 10. Mnóstwo słońca, 27 C i dość silny wiatr - co na poletku = odczuwalny. Wegetacja i suche gałęzie otoczyły je niczym jakiś szałas - tylko dachu brakuje. Zajebiste maskowanie (przynajmniej z ziemi), ale powietrze nie hula tam tak, jakbym chciał.

Niestety prognoza na najbliższe dni to deszcz i zimno. Jutro jeszcze upał, ale we wtorek ma przyjść załamanie i deszcz. We środę temperatura, jak w kwietniu. Raczej na pewno odbije się to na auto JH, który jest już nieźle napuchnięty, ale brakuje ze 2 - 3 tygodnie do sensownego stanu. Liczę się z tym, że zbiorę tylko pewien %, jeśli będę chciał je trzymać do optymalnego momentu. Być może któryś krzak okaże się odporny - zobaczymy.
Generalnie nie mam parcia na jak największy zbiór - chodzi o uzupełnienie zapasów o nowe odmiany i ogólnie świeży temat. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, część tematu z poprzednich lat przeznaczę na jakieś masło, bo łatwo zamrozić i może siedzieć długo.

Podkarmiłem je dziś i teraz czeka je przynajmniej 3 dniowa przerwa. auto JH i auto Ahfghan Haze dostały łącznie 1.5 L wody z 3 ml Bio Bloom i 2 ml Bio Bloombastic, auto Sour Diesel Fish Mix'a w małej ilości wody, a pozostałe łącznie 1.5 L z 3 ml Bio Bloom i 2.5 nakrętki Biohumus'a do kwitnących.
Wydaje mi się, że auto JH zrobił ewidentny postęp po Bloombasticu. U auto Afghan Haze roi się od pręcików. On będzie miał bardzo zbite topy - kto wie, czy nie najbardziej ze wszystkich.

Teraz im ziemia do wtorku wyschnie pewnie na wiór, ale samo się podleje jeszcze tego samego dnia po południu i we środę. Najstarsza auto JH dostanie przedostatni raz. Dam jej jeszcze w sobotę i resztę życia już na samej wodzie.

Zabiłem dziś z 6 tłustych, brązowych ślimaków (tych nagich), które żerowały na poległych w dniach poprzednich. Głupie same pchają się w sól i potem leżą takie wyschnięte centymetr dalej. Już więcej jej nie sypię, bo nie ma takiej potrzeby. Najbardziej narażony auto SD jest już nie do wyjedzenia.

Te 2 sezonowe Afghan'y pokazały cycki, ale to samo było w zeszłym sezonie. Pokazał nawet wcześniej, ale kwitnąć na poważnie zaczął, jak był już 10 x większy. Te nie rozrosną się z prostego powodu - rosną praktycznie w 70-80 % piachu. W sumie dobra opcja, jak ktoś z jakiegoś powodu chce mieć małe sezony. Potrzymać długo w doniczce i przesadzić do takiej ubogiej mieszanki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 491 / 102 / 0
22 lipca 2023jezus_chytrus pisze:
Te 2 sezonowe Afghan'y pokazały cycki, ale to samo było w zeszłym sezonie. Pokazał nawet wcześniej, ale kwitnąć na poważnie zaczął, jak był już 10 x większy.
To ten Outdoor Afghan od Bulk Feminized Seeds z zeszłego sezonu? No szkoda, że tak wcześnie preflowerują, a kwitnąć zaczynają dopiero w głębokim sierpniu... zwłaszcza, że to ponoć jest Fast Version, Auto Afghan x Black Domina.

Ostatnio mam zajawke własnie znowu na 100% indiki i już poczyniłem pewne kroki kupując Black Domine w wersji od Sweet Seeds czyli S.A.D (Sweet Afghani Delicious), a jak dobrze pójdzie to jeszcze starego Pine Tar Kush może uda mi się ogarnąć. Może coś pomajstruje na outdoorze w przyszlym roku z nimi, bo mi tęskno do takich widoków jak u Ciebie, tylko, że na żywo :*
  • 956 / 174 / 0
@Qlop ja te wszystkie Fasty to bym sobie darował całkiem bo często jest tak że to nie żaden fast i mają problemy z dojściem przez to.Lepiej stawiać na klasyczne odmiany pod nasze polskie niebo.
  • 491 / 102 / 0
Ja myśle, ze dobry Fast nie jest zły %-D Ale jak najebali tych Fastów z każdej mozliwej odmiany, np. Fast Amnesia Haze, Fast OG Kush, Fast Gorilla Glue, Early Jack Herer to i nie dziwota, że to nie dochodzi, toć to klasyczne indoory niedochodzace w Pl, to i zmixowanie z automatem niewiele pomoże.
  • 956 / 174 / 0
@Qlop to po co robić pół auto z sezonowych pewniaków?Tracimy tylko na ilości plonu.
  • 12434 / 2419 / 0
Tak ten Afghan to Black Domina x Afghani auto, albo odwrotnie.
Fanom sativek działanie nie przypadnie do gustu, ale dla fanów spania jest to pozycja obowiązkowa - sen mocny i ciężko się rano pozbierać.
Ja go mieszam z Gelato - w ogóle lubię mieszać odmiany. Póki co mój faworyt to OG Kush pół na pół z C99.
  • 12434 / 2419 / 0
Pogodowy dramat od poniedziałku.... tyle wody, co się przelało w ciągu kilku dni, to zwykle w całym lipcu nie spada. Ten auto JH pewnie będzie nieźle zagrzybiony... Niestety większej poprawy na horyzoncie nie widać. Ciągle jakieś deszcze i chłodno... Takiego chujowego lata nie miałem od początku farmerskiej kariery.
ODPOWIEDZ
Posty: 160 • Strona 10 z 16
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.