ofc. jak już przejde detoks domowy, ide zanieść papiery do szkoły i biorę się za sport. Mam ziomka, co chodzi na siłownie, teraz jest na wakacjach i wraca w połowie wrześnie. W połowie września prawie na pewno będę czysty od kody, będzie to idealny czas na rozpoczęcie ćwiczeń fizycznych. Od końca września zacznę szkołę i mam nadzieję, że na tym skończy się już na dobre moje uzależnienie. Jeśli pomyślę, jak kiedyś czułem emocje a jak pod wpływem kody, zdecydowanie wybieram trzeźwe uczucia. Po prostu są prawdziwe i motywują do działania a nie siedzenia i przeżywania chwili mając wszytsko inne w dupie.
Do rzeczy. Przez cały czas męczy mnie praca jelit, pulsujący brzuch, roztrzęsienie i lodowate zimno kończyn. Wcześnie rano wybudza mnie mocna potrzeba skorzystania z toalety, w celu erupcji kałowej magmy z mojego dupowatego wulkanu.
Dzisiaj byłem u lekarza rodzinnego i przepisał mi Debridat. Wg. wikipedii:
Trimebutyna stymuluje motorykę jelit. Działa poprzez łączenie się z receptorami opioidowymi. Wywołuje działanie pobudzające na hipokinetyczne, a działanie spazmolityczne na hiperkinetyczne mięśnie jelita. Reguluje perystaltykę całego przewodu pokarmowego.
Przepisał mi jeszcze propranolol i hydro na lęki i roztrzęsienie :scared: + skierowanie na morfologie i usg
Generalnie nigdy na odstawce nie czułem się tak słabo psychicznie, fizycznie. Odrealnienie, osłabienie, lęki etc. Miesiąc urlopu to dla mnie za mało... :scared:
propranolol i hydro (na mnie) działają w sposób, który skutecznie zniechęca mnie do ich stosowania.
Odstawienie benzo jest IMO bardziej bolesne (w każdym aspekcie), niż odstawienie kodeiny.
Powodzenia!
P.S. gdzie byłeś, że potrzymali Cię aż 17 dni? Standardowy detoks (dla heroinistów) trwa zwykle 2 tygodnie, przy czym ludzie często wypisują się po 10-12 dniach, gdyż czują się "oczyszczeni"
jezus_chytrus pisze:Tego leku na srakę nie znam więc się nie wypowiadam. Kiszki i bez niego za parę dni dojdą do zdrowia.
propranolol i hydro (na mnie) działają w sposób, który skutecznie zniechęca mnie do ich stosowania.
Odstawienie benzo jest IMO bardziej bolesne (w każdym aspekcie), niż odstawienie kodeiny.
Powodzenia!
P.S. gdzie byłeś, że potrzymali Cię aż 17 dni? Standardowy detoks (dla heroinistów) trwa zwykle 2 tygodnie, przy czym ludzie często wypisują się po 10-12 dniach, gdyż czują się "oczyszczeni"
Co do propranolu to jestem pozytywnie zaskoczony, fajnie uspokaja organizm. Wypiłem właśnie 3cią kawę i czuję fajny chillout.
Z bogiem.
Czarli Czarnuch pisze:miesiadz bez kody, musze powiedziec ze najwazniejszym czynnikiem w latwosci rzucania tym razem byl urzycie suplementow z witaminami i minerałami, mam mini teorie ze to uczucie braku i straty wiaze sie z tym ze po wpierdalaniu kody czesto przez dlugi czas organizm jest wyjebany z potrzebnych mu skladnikow i bardziej z tego wynika nie wlasciwe samo poczucie niz z braku kody polecam
Swoją drogą to skręty po kodzie aż takie straszne nie są. Rok ćpania dzień w dzień dawek 450-900mg, później odstawka cold turkey i tylko lekkie objawy grypopodobne przez kilka dni które nie przeszkadzały w normalnym funkcjonowaniu. Gorzej z ciśnieniem i psychiką w tym przypadku niż z fizycznymi objawami IMO.
Dla porównania - skręt po dwutygodniowym ledwie ciągu na tramadolu był nieporównywalnie paskudniejszy. Całkowicie wyprany z serotoniny czułem się jak ostatni śmieć, zero chęci do czegokolwiek. Skręt po kodzie w porównaniu z tym to mały pikuś.
Poważnie? Przecież każdy szanujący się opio-ćpun doskonale o tym wie.
Z tramadolem jest tak, jak mówisz ze względu właśnie na działanie analogiczne z lekami SNRI. Nigdy tego syfu nie ćpałem i nie zanosi się...
Siła skrętu po ciągu na kodeinie może być duża, oj może. Jeżeli brało się dawki 1.5g i więcej na dobę przez wiele miesięcy - będzie nak***iać i to mocno.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/be45f7f8-0766-4553-b078-47dbabb1fab3/Screenshot_20240906_224040_Instagram.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250908%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250908T222602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7b48872467dbc587c911fd30b2f69cdff772abbd23bf21e61274037bb9ee321e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.