TALK - Rozmowy [H]

[Plankton]

A co myslalas ze tu ludzie maja serca z kamienia ;-)
Ja sie martwilem czy czasem sie nie przekrecilas po tym bieluniu ale wszystko ok widze wiec sie ciesze ;-)
A czemu juz nie ruszasz bielunia?

[Lydia]

bo szkoda mi na niego czasu d; trzeba sobie jeden dzionek na neigo zarezerwować, a z czasem to u mnie ostatnio cholernie ciężko. a w niektóre miejsca na bieluniu iść po prostu się nie da :/
zresztą to nei moja miłość d;
ale wczoraj zerwałam dwie szyszunie. w neidzielę się będę nimi bawiła ;]

[newbe]

ale wczoraj zerwałam dwie szyszunie. w neidzielę się będę nimi bawiła ;]

zjedz 2 na raz, fajna faza

[Cleaner]

Lydiuś, to w końcu dorwałaś bielunia u siebie?
ja robie cały czas zapasy (nie wiem po co w sumie, może kiedyś znów spróbuje). mam chyba 5000 nasion :D i parenaście liści.
i roślinki powiędły już od przymrosków :(

[Lydia]

tjaa... dwie naraz. ale mi dobrze życzysz d;

tak,tak! znalazłam! sżłam z ajną na spacer i po drodze rzucił mi się w oczka przywiędły już krzaczek! ale nie wiem, czy drugi raz bym go znalazła ):

[zewsząd i znikąd]

trzeba sobie jeden dzionek na neigo zarezerwować

Jeden?!

[Lydia]

jeden.
no i drugiego czytać się nie da. ale przez ten wzrok czasu rezerwować sobie nie trzeba.

[Zdechły Szczur]

jeden albo więcej - zależy jaka faza.
Fajnie, że jesteś i że się odezwałaś. Pamiętam, że raz siedząc na zajęciach na uczelni złapałem się na tym, że zastanawiałem się czy naprawdę mogło ci się coś stać.

[Lydia]

nieczęsto ktoś się o mnie naprawdę martwi.
miło mi (:
czyli jednak coś zanczę.