Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 162 • Strona 10 z 17
  • 273 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: machabeus »
1. zrobienie ekstraktu z ruty do krysztalow - jest proste nawet w warunkach domowych
2. dla mnie zmielona ruta smakuje jak kawa, tandetna, ale kawa
  • 2129 / 30 / 0
Dzięki gringo. Mam jeszcze pytanie odnośnie mdłości po zjedzeniu ruty- czy utrzymują się, tak jak w przypadku powoju - ok. pół godziny, czy też ból żołądka jest odczuwalny podczas całego tripu ?
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 1238 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: gringo »
machabeus pisze:
1. zrobienie ekstraktu z ruty do krysztalow - jest proste nawet w warunkach domowych
Zatem miałbym prośbę o informację w jaki sposób (sprawdzony) to uczynić. Sporo jest przepisów, ale każdy różni się "szczegółem" ]
Dzięki gringo. Mam jeszcze pytanie odnośnie mdłości po zjedzeniu ruty- czy utrzymują się, tak jak w przypadku powoju - ok. pół godziny, czy też ból żołądka jest odczuwalny podczas całego tripu ?
[/quote]

Różnie, od pół godziny do 1,5/lub pawika %-D
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2009 przez gringo, łącznie zmieniany 1 raz.
לאכול חומצה!
  • 209 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: haps »
Ja po 7g mialem nudnosci cala faze pewnie dlatego ze spawa powstrzymalem. Dlatego radze dobrze sie wyproznic jak wejdzie.
We're High and this is the safest place we can be.
  • 2310 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
machabeus pisze:
dla mnie zmielona ruta smakuje jak kawa, tandetna, ale kawa
Hmmm, fakt . Lekko może to i przypomina kawę, ale tylko tak w 10% . Moja ruta jest ohydna w smaku i wykręca gębę . Próbowałem ostatnio wmusić trochę przed grzybami, ale zrezygnowałem ze względu na to, że byłem na Deksowym zjeździe :blush:
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 273 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: machabeus »
ja robilem klasycznie z hyperreala, z NaCl - ale fakt, za pierwszym razem mi nie wyszlo, za drugim eleganckie krysztalki.
  • 1 / / 0
czy ktos probowal sposobu, ktory poleca Terence Mckenna, on stosowal do grzybow, garsc ziaren do kadzielnicy na wegielek, (oczywiscie w pomieszczeniu zamknietym), mowil ze wystarczy sie rozsiasc wygodnie i ogladac "cosmic tv", tyle ze on stosowal zawsze duze dawki grzybow (five dried grams, mexicana albo cubensis),
widac duzy plus nie przyjmowania do zoladka, zero stanow wymiotnych itp,

ja np. jak pragne wzmocnic lsd albo hbwr, czy nawet mj, pale w bongu ja wiem moze z 1-2g, trudno ocenic, lyzeczka gdzies bedzie, i jest ok
wydaje mi sie ze to nie jest dobra roslinka do jedzenia, tym bardziej przy hbwr, ktore samo w sobie powoduje u mnie uczucie jak po wypiciu szklanki oleju ;] i co sie z tym wiaze uposledzenie motoryczne (jakies 2-3 godziny, potem naprawde super wizje), bardziej szamanski drag niz kwas, taki do lezenia plackiem przy ognisku albo w lesnej chatce

ps. ponoc w iranie robia wlasnie tak jak mowi terence, na wegielki garsc nasion i siup ;-)
Ostatnio zmieniony 19 lutego 2009 przez hunter s thompson, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik hunter s thompson nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2129 / 30 / 0
Jak miałem urlop w lutym to spróbowałem samej ruty stepowej, bez żadnych dodatków. Zjadłem ok. 9g nasion. Było psychodelicznie, miałem lekkie OEV'y głównie pod postacią pól- przezroczystych ludzi i zwierząt. Czułem lekki niepokój, co po psychodelikach mi się prawie nigdy nie zdarza, wydawało mi się, że nie jestem sam w pokoju i że ktoś stoi za moimi plecami. Ktoś kiedyś przyrównał działanie ruty do benzydaminy i choć tej drugiej nie próbowałem, to po przeczytaniu kilku trip raportów muszę stwierdzić, że są pewne podobieństwa.
Niestety, to było wszystko - nie miałem żadnej euforii, ciekawych rozkmin, nastrój miałem nawet lekko pogorszony. Po zgaszeniu światła, wyobraźnia zaczęła pracować na pełnych obrotach- po wpatrywaniu się w jakiś przedmiot, ten zamieniał się np. w głowę tygrysa. Potencjał rekreacyjny ruty jest jednak niski IMO.
Ruta oferuje psychodelę ale bez euforii, podwyższonego nastroju i metafizycznych przemyśleń. Przynajmniej ja tak miałem.
Spróbuję jeszcze miksu z LSA. Mam jeszcze 40 g ruty stepowej tak więc starczy na niejeden eksperyment ;-)
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 38 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Grizzly_cf »
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 66#p510466 mój mały tripnote po mix 5g Ruty z ~1g mj (mj na 3).

Ogólnie jestem strasznie wkurzony, że jest już nielegalna i gdybym wiedział wcześniej o jej właściwościach odpowiednio bym się zabezpieczył i starał się ją hodować. A tak to pozostało mi 45g tego magicznego wzmacniacza.
You poor fool! Wait till you see those goddamn bats.
  • 2129 / 30 / 0
Trip raport całkiem niezły. Oczywiście, musiałeś się osobiście przejechać na rucie nie przestrzegając diety. Niech to będzie nauczką dla pozostałych którzy to lekceważą. W moim powyższym poście opisywałem swoje pierwsze doświadczenie z rutą, które nie było zbyt przyjemne. Potem miałem jeszcze kilka spotkań z tym psychodelikiem. Kolejne doświadczenia były jednak bardziej ciekawe. Planuję jeszcze miks ruty stepowej z powojem hawajskim.
Troszkę obawiam się jednak o mdłości, które z dużym prawdopodobieństwem w takim miksie wystąpią. W swoim czasie pokuszę się o jakiś trip raport. To jednak dopiero za miesiąc.
Toksyczna chemia z 15 metrów
ODPOWIEDZ
Posty: 162 • Strona 10 z 17
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.

[img]
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany

Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.