Tytoń ma osobny dział → >LINK<
Podobnym smakiem dzieciństwa była dla mnie herbata "turecka". Sposób jej przygotowania ale i smak samej herbaty przywoływał herbatę robioną z essencji i wody gorącej i teraz jak już idę do turka to zwykle na herbatę :).
Dlatego IMO nam dosyć trudno zaakceptować jest smak np liptona z torebki bo to są inne herbaty niż chińskie -assam i kenia zwykle .
Angolom łatwiej o wiele bo ten smak liptona usiłuje nieudolnie nasladowac smak ich miesznki śniadaniowej też: assam, kenia ,ceylon.
Yunnan więc (coś co się nazywa się golden yunnan, albo podobne ) to tez moje ulubione herbaty ale polecam także ceylońskie i darjreelingi świeże. Tylko to smaki inne zupełnie od tych do których sie kiedys przyzwyczailiśmy. Jest jeszcze jedna zaleta yunnanów -sa one zwytkle odpornr a) na jakośc wody b) na przeparzenie c) sa dosyć spidujące.
EDIT:
Teraz jeszcze spróbowałem Earl Graya -- Bardzo smaczna, muszę przyznać zupełnie co innego niż to coś z torebki; ;p a także Rooibosa -- rzeczywiście coś specjalnego. Ciekawy smak. przypadł mi do gustu..
x = x
Elwis pisze: Do mojego herbacianego dorobku dołączył właśnie gunpowder (zielona). W sumie, całkiem smaczna i fajnie zwiększa swoją objętość. ;p Jeśli chodzi o odczucia na temat wpływu na organizm, całkiem fajnie. Może nieco zwiększone pocenie się nie jest fajnie, ale też całkiem zauważalnie pobudza. Tak lekko, przyjemnie. W sumie rzecz warta polecenia, jak właśnie zauważyłem dobre na zamułce po ziółku czy co tam was jeszcze zamula. ;p
Aktualnie pijam żółtą Huang Xiao:
http://sklep.koper.ogicom.pl/go/_info/? ... 63&lang=pl
x = x
Ale jest tańszy i i tak wychodzi do przodu (prawie polowa ceny).
Robie na 2 razy, pierwszy wodą 15-20min po zagotowaniu, drugi 2-3 minuty po zagotowanu, w sam raz. Zdaje mi sie ze gunpowder który kupiłem ma mniej teaniny niż spiral.
Elwis, tolerancja, na kofeine jest, ja jak se przerwe od kawy juz od dłuższego czasu zrobiłem, to jak żem ją wypił na pobudke to łaziłem w kółko po domu i fristajlowałem sam do siebie przez 2h.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Moja ulubiona herbatka to Earl Grey firmy Teekane (wszystkie odmiany)
Na zejście po białym polecam zieloną herbatkę w dużej ilości powoduje dużo łagodniejsze zejście z białca!!! Najlepiej do tego jakiś rogalik (najlepiej trochę słodkawy) :)
Uwielbiam czerwoną herbatę o smaku earl grey, oraz carribean liptona.
pozdrawiam :)
juz czarnej nie pije
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbsp19082025.jpg)
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami
Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/gorlice.jpg)
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."