Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 10 z 14
  • 268 / 3 / 0
próbowałem kiedyś podać krople Poltramu doodbytniczo i zadziałało gorzej niż doustnie, także gdybym ja miał czopki to bym sie zastanowił nad tym czy jednak ich nie pokruszyć i nie zjeść w końcu nie są produkowane w czyjejś dupie
Uwaga! Użytkownik CodeineLover jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 576 / 6 / 0
czopki akurat działają dobrze tak jak podanie doustne bezsensu je kruszyć i jesc, chyba że ktos ma problem z tą metodą podania... a Krople tylko doustnie najlepiej działają... Nie kumam jak można walić i.v np poltram w kroplach masakra... nie dosc że nic lepiej nie działa skoro ampułki tą metodą brałem i kapsułki nawet ale krople makabra dla żył i nici z lepszego działania więc totalnie bezsensu... Wogóle dla mnie tramadol doustnie zawsze był przyjemniejszy niż i.v jak już nie raz mówiłem ma specyficzne działanie i dla mnie wejscie przy i.v jest nie miłe dopiero po ok 10min jest już ok ale tak samo miałem doustnie zawsze.... Więc z tramadolem niema co kombinować tyle w temacie...
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 443 / 6 / 47
Strzeliłem dziś 350 mg w 2 ml. Trochę pod skórą wylądowało, ale wjazd był. Dziwne to, okropny smak w ustach i taki poryty stan umysłu. Potem wchodzi normalna fazka, chyba lepsza od zwykłej.
Nie namawiam, nie odradzam, neutralna sprawa jak dla mnie, można tak, a można doustnie.
  • 576 / 6 / 0
jak dla mnie tramadol i.v bezsensu już nie raz pisalem chyba że masz ampuły... A tak to szkoda się kłuć... Każdy to napisze że wejscie szybsze bo to normalne ale wcale nie jest mile tylko właśnie poryty czlowiek się czuje zero eufori chujowy posmak i po czasie stan taki sam jak po podaniu doustnym,gdzie np krople też szybko wchodzą... Więc jeśli i.v to tylko do tego przeznaczony czyli ampuły ewentualnie kapsułki ale to i tak nic specjalnego... doustnie dobrze sie przyswaja i kropelki też szybko wchodzą... Pozdro..
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 2518 / 27 / 0
Dzisiaj w moje krnąbrne łapska wpadły 3ampułki Poltramu 2ml 50mg/ml. Jako, że I.V. walę od święta, zdarzyło się kilka razy MST przywalić po instalacji nic poza tym. Nie wiedziałem jaką kupić igłę. Poszedłem za radą pani farmaceutki i dała mi igłę 0.8 %-D Zanim się wbiłem, to tak przeorałem sobie łapska, że szkoda gadać. Ale działanie tych 200mg było całkiem przyzwoite. Jednak jak to z opioidami bywa, ciągle czuje się niedosyt, więc już po powrocie do domu zapodałem ostanie 100mg igłą 0,4. Swoją drogą jak dla mnie chyba najlepsze, nie pozostawiają śladów, trochę wolno się wstrzykuje, ale dają radę. Te 0,8 to chyba dla masochistów robią. :emo:
  • 117 / / 0
Można poprosić o najcieńszą igłę w aptece, przeważnie to będzie ta bardzo krótka. Wtedy używamy zwykłej igły do zaciągnięcia z ampułki, a potem zamieniamy na krótką. Nią nie da się nabić siniaka.
Uwaga! Użytkownik wikudlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1959 / 57 / 0
Powiedz mi w ilu aptekach dostaniesz takie krótkie igły? W takich małych aptekach osiedlowych rzadko mają nawet 0,5ki. Dlatego lepiej kupić 100 sztuk, za 11,50zł (Terumo .45ki) w doz'ie i mieć spokój na cały rok.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 576 / 6 / 0
u mnie bez problemu w większosci dostane 0,4 0,45 i luzik... hehe 0,8 to niezłe kłucie miałes :D
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 576 / 6 / 0
ja 0,7 to w mięsień waliłem...
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 2518 / 27 / 0
No właśnie wcześniej używałem tylko 0.45 ewentualnie 0,5. Jednak wczoraj poprosiłem o najlepsze igły i dopiero w domu odkryłem, że młoda siksa dała mi taki wielki kaliber. Jak patrzę teraz na swoje ręce to widzę 3 zajebiste siniaki. Ale jakoś się udało wkłuć, jak już wspominałem kolejną iniekcje przeprowadziłem igłą 0,45 więc wszystko poszło gładko, nawet nie musiałem używać stazy.
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 10 z 14
Newsy
[img]
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!

Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.