TALK - Rozmowy [H]

[a.]

Właśnie, napisz skąd, za ile, ile, itd, itp.. Proszę.

[Halik]

Orientuje sie ktos ile mimosa hostilis moze sobie czekac w formie sproszkowanej na przygotowanie napoju? Istnieje ryzyko zwietrzenia/czegkolwiek innego?

[Kurwik]

Wiem, że proszek z upływem czasu traci powoli moc, nie wiem natomiast jak szybko.

[humite]

Moim zdaniem najlepszą mieszanką jest psychotria i banistera.
Ruta i minosa zostaje daleko w tyle. Oczywiście, można mieszać, jednak plus z minusem zawsze daje minus.

Ciekawą opcją jest też używanie ekstraktów iMAO i DMT. Coś dla eksperymentatorów.

Możesz bardziej rozjaśnić wyższość tej mieszanki nad wersją z mimosą i rutą? Chodzi o same działanie czy tez o skutki uboczne typu mdłości?

Ja próbowałem kilkukrotnie wersji mimosa + ruta, co do siły działania raczej nie mam zastrzeżeń. Jednak mój organizm całkowicie odmawia utrzymania tego płynu w żołądku, nawet nie to że jest mi źle, po prostu nagle czuję że wywar wraca w drugą stronę i nie ma na to rady. Czy w przypadku psychotri i banisteri jest podobnie? Kolejna sprawa to samo działanie ruty, które jest wyczuwalne w tym połączeniu i które bardzo mi nie odpowiada, nie wiem czy to sama harmalina tak działa, czy też tylko w przypadku tej rośliny tak to się przedstawia.
Myślę żeby następnym razem użyć czystej harmaliny (jakieś 150 mg) plus np mimosa lub psychotria.

[maya]

chodzi i o mdłości i o działanie .

chociaż również jest możliwe wymiotowanie , to w samym smaku troszkę lepsza banistera z psychotrią .

.... a działanie tak samo silne , aczkolwiek podróż łagodniejsza , przyjaźniejsza , mniej szarpana , bezpieczniejsza ( łatwiejsza w utrzymaniu uwagi )

[borrasca]

To jeszcze zależy jak to przechowujesz, Halik.

Ruta nie działa jednakowo na każdego. Podobnie jest z jej smakiem.

Łatwiejsza? Zależy dla kogo.

[Halik]

w woreczku strunowym, owiniete folia aluminiowa i w kopercie. prawidlowo? ;>

[maya]

To jeszcze zależy jak to przechowujesz, Halik.

Ruta nie działa jednakowo na każdego. Podobnie jest z jej smakiem.

Łatwiejsza? Zależy dla kogo.

dla wielu , ale masz racje - nie ma co uogólniać .... dlatego powiem o swoich spostrzeżeniach . banistera + psychotria ( lub chaliponga ) jest bardziej nauczycielską kombinacją i bardziej wyrozumiałą . dużo też zależy od dawki i intencji ( co kto chce uzyskać ) . obie mieszanki mogą doprowadzić do tego samego . jeśli chcesz silnego , wybuchowego doświadczenia - to raczej ruta+mimosa . jeśli zależy ci też na "drodze" skłaniałbym się ku banisterze+psychoti . jak dla mnie w drugiej opcji (b+p) jest więcej możliwości popracowania bez szamana . ruta+mimosa pokazała mi co jest czym - co również uważam za wartościowe , ale samo przeżycie było na granicy traumy .
poza tym inna jest "energetyka" tych roślin . jeśli komuś przypadła do gustu energia mimosy to polecam chalipongę , która oprócz swojej mądrości obdarza miłością i większą łagodnością . co jeszcze? i chyba najistotniejsze to to w jakim stopniu umiesz posługiwać się swoim umysłem , mocą , skupieniem .

Wiesz co Borrasca dopiero teraz zobaczyłem pułapkę slowa "łatwiejsze" i użycie jego jest dosyć ryzykowne i może wprowadzić w błąd .

Humite jak masz możliwość przyrządzenia sobie wywaru z banistery to gotuj z banistery i sam zdecydujesz co jest dla ciebie .

[borrasca]

Psychotria to chacruna, nie chaliponga. Ta druga jest mocniejsza w działaniu.

[maya]

napisałem : "banistera + psychotria ( lub chaliponga ) " :-) .
tak psychotria (chacruna) jest słabsza od diplopterys cabrerany ( chaliponga , chagropanga ) . 50 gr psychotri to odpowiednik 5-10 gr chalipongi .