Siedzę wystrzelony po 75 przyjętych w formie pyłu, nie wierzyłem że po tym tańczy się po pokoju, a jednak :cheesy: całkiem "przyjemny antydepresant", no ale zobaczymy jak to się rozwinie. Źrenice wystrzelone jak po 3mce/mefie, ale w mniej naćpany sposób- po prostu są duże
Teraz pytanie- brać to dla tej miłej hipomanii kilka dni i wywalić czy spróbować bawić się dalej i może leczyć pozostałości po twardym waleniu dragów w różnych kombinacjach? Zostawiłem sobie kilka rys na psychice i chciałbym to z czymś zrobić
W sumie mam jeszcze gdzieś z 20 kapsułek po 75mg, kusisz :-)
Philipos pisze:nie wierzyłem że po tym tańczy się po pokoju, a jednak :cheesy:
Btw spróbuj dorzucić naprawdę mocnego kakao, ja się czuję jak po jakimś euforyku :-D
Te twarde też da się sniffać, czy tylko małe granulki?
Po pierwsze, czy jeżeli przesunę tabletke na wieczór to powinno pomóc?
Po drugie czy ktoś wie tak biochemicznie jakie działanie wenli powoduje bezsenność? Pobudzanie jakich receptorów etc...
Co nas nie zabije to nas wzmocni ;)
Może, a raczej powinno wyjść dobre combo.
jankrystian pisze:Witam, biorę Velaxin ER od 16 Kwietnia w dawce 1 tabletka dziennie, rano. Gdzieś od 3 tygodni męczy mnie bezsenność. :-/
Po pierwsze, czy jeżeli przesunę tabletke na wieczór to powinno pomóc?
Po drugie czy ktoś wie tak biochemicznie jakie działanie wenli powoduje bezsenność? Pobudzanie jakich receptorów etc...
ten lek jest de facto stymulantem,szczegolnie na poczatku, po jakims czasie organizm sie przyzwyczai i bedzie lepiej ale jesli jestes wrazliwy to jakosc snu bedzie pewnie gorsza.
no ale dopiero od bardzo niedawna utrzymuje pelna abstynencje, wiec daje jej jeszcze szanse, mam niby powiekszone zrenice i nastroj jest spoko, ale szalu nie ma, nie czuje wyraznego dzialania, nie pobudza mnie w motywujacy sposob, tylko mnie po prostu nosi, nie wiem co mam ze soba zrobic i chodze z jednego konca mieszkania na drugi :P :-/ ustalilam z pania psychiatra, ze skoro dzialania nie czuje, to zeby zmniejszyc dawke do 150 no i od jutra zaczynam schodzic o 75 mg, mam nadzieje, ze nie odczuje zmiany. ktos ma doswiadczenia ze zmniejszaniem dawki z tak wysokiej, jak 300? czy pojawia sie efekty odstawienne, ktorymi wszedzie straszycie czy jest szansa, ze nie? biore wenlafaksyne niecaly rok
jankrystian pisze:Witam, biorę Velaxin ER od 16 Kwietnia w dawce 1 tabletka dziennie, rano. Gdzieś od 3 tygodni męczy mnie bezsenność. :-/
Po pierwsze, czy jeżeli przesunę tabletke na wieczór to powinno pomóc?
Po drugie czy ktoś wie tak biochemicznie jakie działanie wenli powoduje bezsenność? Pobudzanie jakich receptorów etc...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.