p.s. ja kiedys tak wszelki wypadek prosilam o chwilowa dezaktywacje konta po zmianie sprzetu, nie pamietalam hasla do maila ani konto (chociaz na [h] haslo mam w glowie, ale wtedy ustawilam nowe i jakos mi sie zapomnialo)...tylko nie pamietam czy to bylo tu czy na innym forum, ale na takich forach jak [h] wydaje mi sie to zrozumiale, ze w razie braku dostepu trzeba prosic o dezaktywacje.
To dość offtopowe, więc koniec dyskusji na ten temat
ja pierdolę, pozytywnie zakręcony chłop ale to co on robił z organizmem to już była profanacja.
Niech spoczywa w pokoju! Teraz będzie w stanie exstazy wieczność.
31 października 2019DuchPL pisze: modyfikowanego bigosa to ja nigdy nie zapomnę i tych jego "kaskad" narkotyków...
ja pierdolę, pozytywnie zakręcony chłop ale to co on robił z organizmem to już była profanacja.
Niech spoczywa w pokoju! Teraz będzie w stanie exstazy wieczność.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
31 października 2019pomasujplecki pisze:Przepraszam za offtop, ale skoro jest święto zmarłych i o nich rozmawiamy, a szczególnie o bigosie (oczywiście pokój im wszystkich) to sobie pozwolę i nadmienię, że zawsze sobie wyobrażałem piekło jako wieczny zjazd po ketonach, ciemna jaskinia w której ten stan trwa wiecznie, a zewsząd dookoła unoszą się chłodne niczym pot opary strawionego 3cmc. Mam nadzieję, że nikt tam nie trafił31 października 2019DuchPL pisze: modyfikowanego bigosa to ja nigdy nie zapomnę i tych jego "kaskad" narkotyków...
ja pierdolę, pozytywnie zakręcony chłop ale to co on robił z organizmem to już była profanacja.
Niech spoczywa w pokoju! Teraz będzie w stanie exstazy wieczność.![]()
Nikt nie wie gdzie teraz jest... a może wiedzą Ci, którzy ćpają odpowiednie rzeczy i zaglądają do tego świata częściej niż żyją.
mhhh i napisałem to na trzeźwo lol
26 października 2019Pompejszyn pisze: A doslownie teraz 2-3 dni po samoboja popelnil kolejny ze srodowiska-31letni gosciu z dzieckiem i zona? Nie wiem w jakiej sytuacji trzeba byc, zeby juz rodzine zaostawic, ale no coz. Kim ja jestem ,zeby czlowieka oceniac.
MINDFUCK
Niech się cieszą że żyją.
podsumowanie błędów młodości, wyciągnięcie wniosków
zioło 2019 - samobójstwo
raz się wjebiesz, jesteś z nami do końca
01 listopada 2019crash700 pisze: Czy znane są wam osobiście osoby, a nie typu "kolega kolegi kolegi" którzy wyszli z jakichkolwiek narkotyków i normalnie żyją, mają żony/mężów/ dzieci, pracę itp ? Czy prędzej czy później ktoś znowu się "wpierdoli" ?
Zwłaszcza jak walili weekendowo np wladka.
Za dużo forum za mało życia.
Jakby każdy kto wpadł w dłuższy/krotszy ciag kończył żywot na sznurze lub złotym strzałem to forum przestaloby istnieć.
A ludzi co lecą bez kontroli jest mniej niż tych co raz w miesiącu idą się najebac
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
