12 października 2021laruelle pisze: Moklo biorę od 2.5 miesiąca. ............. Jestem zmęczony, bo to mój czwarty lek w przeciągu roku i nic mi one nie dają. Tak tylko chciałem się wyżalić, nie mam nic mądrego do powiedzenia.
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Leki o działaniu serotoninergicznym niebezpiecznie wzmacnia.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
W skrócie: czy moklobemid LECZY w jakiś sposób? Czy to jest tylko "faza" potrzebna ludziom, którzy bez tego nie zwloką się z łóżka do życia, a co dopiero na terapię?
Pytam bo słyszałem, że np. SSRI leczą receptory i po skończonej prawidłowo przeprowadzonej terapii są one po prostu czulsze, naprawione, gotowe do prawidłowego działania.
To tak nieściśle trochę opisane swoimi słowami, ale dla zainteresowanych wrzucam post z hypera, który wyjął mi to z ust:
Leki SSRI nie mają za zadanie zrobić nam dobrze, zadziałać doraźnie - ich celem jest rewersja ekspresji genów kodujacych te złe receptory, a to jest proces powolny, który trwa parę MIESIĘCY. Oczywiście już po 2-6 tyg. czujemy się względnie okej, dzieje się to za sprawą downregulacji tych złych rec. ale to jeszcze nie to... Jeżeli nasze negatywne zmiany adaptacyjne doprowadziły do nadekspresji autoreceptorów 5ht1a to mamy dodatkową przeszkodę blokującą działanie SSRI, bo jak wspomniałem, ten autoreceptor wycisza przewodnictwo serotoninergiczne, a zatem dopiero po jego downregulacji defacto rozpoczyna się "leczenie" czyli downregulacja innych niekorzystnych podtypów. Prawdziwy efekt nadchodzi po 4-6 miesiącach regularnego brania SSRI kiedy to następuje trwała rewersja niekorzystnych zmian adaptacyjnych. Od tej chwili trzeba jeszcze ciągnąć SSRI przynajmniej przez 5-7 miesięcy aby utrwalić nowe zmiany adaptacyjne w stronę dobrą... Jedząc SSRI tak naprawdę nie poczujesz się tak naprawdę dobrze - z zasady ich działania... Dobrze poczujesz się dopiero jak je odstawisz i całe te dobre zmiany ekspresji genów jakie przyniosło ich zażywanie poskutkują dopiero całym "efektem" przy normalnej, a nie wystrzelonej w kosmos ilości serotoniny w mózgu.
Moklobemid to stary lek, jak to mówi moja psychiatra, ale dobrze działający. Często jest też lekiem "ostatniej szansy", jak to jest w moim wypadku (depresja lekooporna).
Cytując książkę "Moklobemid - atypowy inhibitor monoaminoksydazy (RIMA)", odwołująca się do jednego z badań:
Całkowity odsetek pogorszeń w tym badaniu (pół roku + rok) był zbliżony do wyników leczenia fluoksetyną (26,1% nawrotów) i znacznie niższy, niż u otrzymujących placebo (67,4% w ciągu roku) (Montgomery i wsp., 1988)
Mam nadzieję, że coś pomogłam zrozumieć c:
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Jeszcze jedno pytanko: dodatkowo do moklobemidu (1-1-0; łącznie 300 mg) biorę trazodon wieczorem w dawce 75 mg. Terapię zacząłem równy tydzień temu.
Czy ma to w ogóle sens? Niezbyt mnie on usypia, a zauważyłem, że działa on w dziwny sposób. Mianowicie kiedy go wezmę wieczorem, to mam brak przyjemności z takich rzeczy jak słuchanie muzyki itd; więc w sumie skłania do pójścia spać. Natomiast jeśli wezmę powiedzmy o 23, to następnego dnia około 15 się on "odblokowuje" jakby, czyli czuje kop serotoninowy. Gdy zsynchronizuje się on z działaniem moklo, to kapkę mnie to przerasta czasem. Chociaż w większości jest przyjemnie.
Dobra, inaczej: jaki jest konkretny sens tego trazodonu do moklo? Tylko na spanie, czy ma jeszcze wspomagać downregulacje receptorów serotoninowych? Czy może oba?
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
@Ximena94
@Pan Cietrzew 69
krótko i rzeczowo :) dziękuję.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.