TALK - Rozmowy [H]

[krzeslo]

Ostatnio przerobiłem kilka g etkata i wyraźnie wzrosła mi tolerancja. Teraz wciągnąłem ostatnią kreskę, ale od jakiegoś czasu nie działa na mnie już stymulująco, nie ma euforii. Jest lekkie podniesienie nastroju, koncentracja i motywacja są na minus, można powiedzieć, że jestem bardziej zamulony, trochę się zawieszam. Z początku działał jeszcze dobrze, a teraz jakoś dziwnie, miał ktoś takie same odczucia? Widocznie etkat już nic dla mnie do zaoferowania nie ma, czas z nim kończyć, ale niestety mam jeszcze spory zapas, którego muszę się pozbyć przed delegalizacją.
Poza tym czy ktoś wie na co rozkłada się etkat pod wpływem ciepła? Robi się wtedy taki żółty i bardzo gorzki, nie wiem czy jest zdatny/nieszkodliwy do zażycia i jaką ma moc. W jakiej temperaturze etkat zaczyna się rozkładać, tzn robi się taki żółty. Próbował ktoś go palić z pozytywnymi efektami? Proszę o jakieś pewne odpowiedzi jak ktoś zna.

[Satif]

Zmiana koloru może być związana z wilgotnością, etkat może wykazywać właściwości higroskopijne.

[krzeslo]

Nie jestem pewny dlaczego się rozkłada, ale robi się bardzo śmierdzący i nie do zniesienia w smaku. Mam jednego takiego mocno żółtego, jak ktoś byłby wstanie zjeść mimo ohydnego smaku (ja nie dałem rady, od razu odruch wymiotny) i jest chętny mogę go podesłać za friko(albo za koszt przesyłki), tylko chcę wiedzieć czy działa.
Generalnie jeśli mam już dość dużą tolerkę tak jak pisałem to czy jak zjem 1-2g naraz to będzie działał stymulująco i motywująco tak jak na początku? Wciągałem już ponad 0,5g i jest słabo, nie stymuluje mnie tak jak kiedyś.
Generalnie mam sporo tego jeszcze, więc jak ktoś by chciał się za coś wymienić to piszcie na pw.

[Wildfire]

Też mam duża tolerke. Stymulacja "zanika" ale humorek pozostaje ;) Najwiecej zuzylem jednorazowo ponad 1.2 i wtedy porobilo. A 0.5 tez mnie juz nie klepie ;) Srednio tak z 0.8g ;)

[krzeslo]

Zjadłem właśnie 1g naraz w trzech kapsułkach i jednej kresce. Jakoś niezbyt mnie porobiło, myślę że nie ma sensu zażywać teraz drugiego gieta, tolerancja wszystko mi niszczy. Coś tam czuję, ale nie ma petardy, a więcej jeść się nie opłaca. To już nie dla mnie, wolę coś psychodelicznego lub MXE albo coś na co nie mam takiej tolerki.

Fuzja - D5

Po wzięciu kwetiapiny na wieczór dostałem bardzo silnego zaburzenia rytmu serca i lekkiego ataku paniki, duże problemy z oddychaniem i trudność z utrzymaniem świadomości, b. silne osłabienie. Nie nadążałem oddychać za moim organizmem. Ogólnie od razu wziąłem 2mg Afobamu, który to ostatni miałem pod ręką i troszkę mi lepiej ale jeszcze mam mroczki przed oczami i słabo mi. Jak zaczęło mnie rozpierdalać to już myślałem, że karetka będzie konieczna, ale jakoś się obejdzie. Dam znać jeśli przeżyję do jutra. Wiem, że to było głupie wziąć 1g naraz :nuts: , chociaż wcześniej brałem niewiele mniej i było dobrze. Teraz będę dużo ostrożniejszy ze wszystkimi substancjami, RC to bardzo niebezpieczne substancje. Ktoś może wie jaka jest dawka śmiertelna etkatu? Bo miałem już wrażenie, że tego nie przeżyję, ale alpra chyba uratowała mi życie. Proszę tylko nie pisać postów typu: ale kretyn wziął gieta i myślał, że nic mu nie będzie. Myślę, że ten atak to imo było migotanie komór serca, chociaż nie jestem jeszcze znawcą; myślałem, że jak stracę przytomność to już nie zdążą mnie uratować.

[ohYeah]

mam nadzieję, że żyjesz, @Krzeslo. Mogę Cię zapytać, po co bierzesz akurat ethcata, skoro jest nieekonomiczny (delikatnie ujmując; 1g na raz, 40?zł na jedną, i tak słabą w porównaniu do innych r-c, fazę?) a na rynku;) pojawiło się wiele nowych, naprawdę dobrych narkotyków?

wiem, że jak masz ten syf w domu, to ciężko Ci się oprzeć i raz za czas to bierzesz, ale powaznie, kup sobie coś innego, to sprzedaj komuś (świeżak w temacie rc może kupi:P), a nie wal desperacko po 1 g substancji na raz...

daj znać, w jakim stanie się obudziłeś.

[Wildfire]

Efekty uboczne dotyczyly mixu substancji, po samym e-kocie wątpie. Gram na raz to juz bardzo duża dawka. Mam nadzieje że przeżyłeś, ale sądze ze powinno być OK, jesli to bylo po kocie(moi znajomi tez mieli problemy w tym stylu). Trzymaj się ;)

[toshiro mifune]

ma krzesło zajebistą tolerancję, pożądane efekty schodzą na bok a organizm i tak dostaje po dupie, kolega nie zauważył że mu brakło dopaminy w organizmie a adrenaliny było sporo.

Ja zauważyłem że kilkunastominutowy bieg mi zajebiście pomaga na takie "przestymulowanie" bo skoro serducho i wszystko inne zapierdala jak siedzę to niech chociaż płuca dotlenią lepiej organizm podczas wysiłku.

oh yeah nie wiem jakiego masz wendora ale etkaty chodziły po 15-17 zł za gram, tylko kto to jeszcze kupuje

[ohYeah]

no właśnie nie zamawiałam tego wieki, więc wymyśliłam cenę zgodną z moją wiedzą na temat cen r-c. Ale prawdę mówiąc przywróciłeś mi wiarę w uczciwość vendorów, dobrze, że nie wciskają syfu za pół stówy. ;>

a nie boisz się, że przyspieszysz tym biegiem tętno jeszcze bardziej i umrzesz? :P

Krzesło, sprzedaj tego ethcata na ulicy jako fetę <żarcik>

[toshiro mifune]

ostatnio jak przesadziłem z pentedronem dostałem telefon że prowadzący się w końcu pojawił na konsultacjach, zapierdalałem na pełnym nieogarze, telepało mnie w chuj, ale po powrocie do domu czułem się dużo lepiej

to nie kwestia że sprzedawcy mają lepszy sort po 40 tylko etkat jest higroskopijny i cośtam sie psuje, mnie tam te ceny wkurwiają bo rzadko jest poniżej grama czegokolwiek na sesję