TALK - Rozmowy [H]

[Wicherrr3]

Ja w piątek byłem na policji w sprawie /cut/. Generalnie pytali się co zamawiałem, wszystkiego zaprzeczyłem.

/cut/ - Vendor. | Marlboro

[mialek360]

Ja właśnie wróciłem, pytali się co od kogo kiedy i gdzie zamawiałem, mieli dane przelewów i adres. Sprawe sprzed 2 lato odgrzewają -.-

[zLoad]

OK, dzięki. Nie jestem prawnikiem i kwestie prawne są mi obce (a wręcz wydaje mi się to wszystko jednym wielkim absurdem).
Zastanawiam się na ile mogę zasłaniać się niepamięcią w przypadku tych pytań na które odpowiedź znam (zaznaczam, że nie znam odpowiedzi na pytanie ile razy kupowałem, za ile, jak to wyglądało itp.).....

Bo to jest ABSURD. Tez nie mam nic wspolnego z prawem, ale przynitowalem sie do rzeczywistosci i na pierwszy rzut oka potrafie rozpoznac obled. Wydaje mi sie ze kluczowym jest trzymanie sie wersji "Nigdy nie zamowilem swiadomie zadnych nielegalnych substancji poprzez internet" (chyba ze bylo inaczej). Vendor na 99% by nie wyslal chyba nic nielegalnego. Pozatym czy nastapila czyjas szkoda? Rozliczenia podatkowe to sprawa vendora. I chyba warto caly czas myslec co moze byc probowane osiagniete przez strone przeciwna, zeby nie dac sie w cos wmanewrowac (ani vendora). --- nie mialem swiadomosci ,ze substancja ma wlasciwosci psychoaktywne - nie wszystko testuje pod tym katem hle ,hle ,hle

[zLoad]

Bo jesli (choc tego nie lubie) umowimy sie, zwalczac szalenstwo szalenstwem , to mozemy zaczac odwiedzac siedzibe prokratury i komisariaty policji ze wszystkim (w mysl nowej ustawy po 1 lipca) i znosic tam wszystko (oleje ze sklepu, sol, rozpuszczalniki, materialy budowlane itp) i kierowac wniosek o sprawdzenie srodka pod katem bycia substancja psychoaktywna. Wtedy nie beda mieli sluzbisci czasu na ciaganie obywateli po komisariatach i zadawanie im kretynskich pytan probujacych udowodnic, ze ich praca ma sens.

Im szybciej ten bubel prawny trafi do kosza tym lepiej dla wszystkich. Nowa ustawa byla pisana przez FASZYSTOW dla FASZYSTOW.
Ale dzieki temu latwo rozpoznac kto z niej skorzysta. I tepic brunatny syf. To ze jakies polinteligentne cwiercmozgi wymyslily ten zestaw przepisow aktualizujacych prawo, wcale nie oznacza ze istnieje wymog korzystania z nich. Prokuratorzy , policjanci i reszta ktora bedzie miala za soba udokumentowane skorzystanie z uprawnien jakie daje nowa ustawa , bedzie miala mozliwosci awansu juz za soba. Bezmozgow w polskich sluzbach NIE POTRZEBA.

[xxdorian]

Czy ktoś już składał zeznania?
Jak się zachować, co mówić jak będą pytać o przelewy sprzed roku, paczki i substancje?

[senna mara]

Ja dopiero teraz wezwanie dostałam, już nawet zdążyłam zapomnieć, że coś kiedyś u [CUT] zamawiałam. Stwierdziłam, że w miarę możliwości nie będę kłamać, bo co mi mogą zrobić za zamawiane niewielkie ilości legalnych ówcześnie substancji. Większości z resztą i tak nie pamiętałam, bo jak to dawno temu było. Mówiłam, że zamawiałam, zażyłam, resztę wyrzuciłam i nikomu tego nie udostępniałam, nie odsprzedawałam. Miałam o tyle dobrze, że to były tylko dwa zamówienia, więc mogłam się jakoś wymigać, że z ciekawości jednorazowo spróbowałam.

Nie piszemy nazw vendorów - tur3k

[Wincent]

Też mam do odebrania przesyłke polecona z prokuratury mokotow (100 - 120km od miejsca zameldowania chociaz w moim miescie tez jest prokuratura), ale przebywam za granicą. Matka nie odebrała przesyłki ale wiem że to nic nie znaczy.

Fikcja doręczenia nie jest nie do obalenia. Jak udowodnisz że nie mogłeś odebrać przesyłki to jest to od ręki jak udowodnisz że faktycznie byłeś zagranicą wtedy.

[Quentin]

Dwa lata minęły od zamknięcia tego vendora, a policja i prokuratura jest na etapie przesłuchiwania wszystkich klientów jako świadków. W takim tempie pierwsze wyroki zapadną pewnie w 2020 r. Spoko, tylko wyobraźcie sobie ile na to idzie pieniędzy z podatków.

[PsychoLab]

Totalne marnotrawstwo kasy ale naszym politykom to tylko DMT dało by zrozumieć bezsens "wojny za narkotykami"

[Veramid]

Według Głównego Inspektoratu Sanitarnego w Polsce od narkotyków umiera rocznie od 250-300 osób, a w tym od kilku do kilkunastu od dopalaczy- zatruć jest znacznie więcej. Jestem zaskoczony ,,że tak mało jest zgonów,,. Co ciekawe po alkoholu 3000 osób rocznie. Trzeba się zająć ministrem zdrowia- ehhh. Szkoda mi było znajomego jak poszedł za dilerkę na pół roku, ale typa nie znam i jakoś mi go nie szkoda.