Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1076 • Strona 9 z 108
  • 462 / 26 / 0
Nieprzeczytany post autor: humite »
Ja bym na pierwszy raz sugerował tak 10-15 g mimosy i do tego 3-4 ruty. Jeśli wszystko dobrze sie przygotuje i składniki są dobrej jakości, to może być już naprawdę mocne doświadczenie.
  • 47 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
hej kurwik .... miałem doswiadczenia z ok 12 g mimosy i 3-4 g ruty i nie wyobrazam sobie , że może być mocniej . sporo też zależy od przyrządzania wywaru . jeśli będziesz gotował odpowiednio długo ( 5-6 godzin ) uwazając , żeby woda nie bulgotała to na pierwszy raz zrobiłbym z nie więcej niż 10 gr . wiekszość poleca i preferuje jednak robić wywar nie z ruty a z caapi , która jest bardziej nauczycielska , bardziej przyjazna , opiekuńcza i więcej mozna wynieśc z podrózy . ruta do jakości tripu niczego nie wnosi od siebie - sprawia jedynie , żeby zwiazki z drugiej rosliny były dostepne dla organizmu ..... no i podkręca moc , ale tu naprawdę trzeba uważać . mówi się też , że mimosa i ruta sprawdza się u ludzi , którzy nie mają "chaosu" myśli . prawdziwie wizyjna jest caapi + mimosa lub inna zawierajaca DMT. na dawkę 10 gr ruty + 20 mimosy raczej się nie odważyłbym . to stanowczo za dużo.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Ciekawa sprawa z tym chaosem. Skąd to masz? Generalnie mętlik w głowie plus mocny halucynogen to kiepskie raczej połączenie.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
zauważyłem u siebie ale sporo osób to potwierdza . ruta + mimosa jest raczej szorstka , potrafi być brutalna i nie zna litości . przy caapi jesli nawet zdarzają się momenty chaosu i paniki łatwiej jest wyladować na cztery łapy . przy rucie i mimosie czuję się jak na ostrzu brzytwy - ciagła uwaga i pilnowanie oddechu - zawsze tuż za rogiem jest przerażenie . oczywiscie doswiadczenie moze być niesamowite i wartościowe , ale łatwiej jest przecholować .
poza tym , każdy jest trochę inny i takich wskazówek nie należy traktować jak wyroczni . najlepiej odkrywać samemu , ale zalecana jest ostrozność .
  • 296 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: a. »
Kurwik: Dawka zacna, na trzy razy starczy, hehe.

Moim zdaniem najlepszą mieszanką jest psychotria i banistera.
Ruta i minosa zostaje daleko w tyle. Oczywiście, można mieszać, jednak plus z minusem zawsze daje minus.

Ciekawą opcją jest też używanie ekstraktów iMAO i DMT. Coś dla eksperymentatorów.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Kiedyś trafiłem w necie na stronę, na której pisali żeby zaczynać od P. Viridis a mimoza, z racji na zawartość dmt jest dla bardziej doświadczonych. Ciągle wszędzie o tym doświadczeniu wałkują. Wiem natomiast, że w dżungli stosuje się do przyrządzenia napoju kilka rodzajów liany, w zależności od intencji.

Miałeś do czynienia z ekstraktami? Widziałem to w ofercie jakiegoś sklepu z zagranicy, bo u nas to gleba, wiadomo.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 296 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: a. »
Wiadomo, trzeba zakasać rękawy, hehe.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
W sumie.

"Nie zapomnij oddychać i patrz co się dzieje" To odnośnie tego co pisałeś, maya. Ciągła walka. Chwila słabości i można już nigdy nie ujrzeć słońca. Permanentne klapki na oczy, w innym wypadku.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
dokładnie .... to chyba najtrafniejsza i najbardziej użyteczna z porad jaką można dać odnośnie podróży z ayahuaską . właśnie wróciłem z bieszczad a w międzyczasie do domu przyszła paczuszka z lianą i liśćmi chalipongi .
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
W nienaruszonym stanie?
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1076 • Strona 9 z 108
Artykuły
Newsy
[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.