Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 190 • Strona 9 z 19
  • 1474 / 15 / 0
Lepiej trzymaj go w lodówce... Jesli chodzi o kiranie to nie lepiej nawilżyć tam szmatke?
  • 301 / 7 / 0
Tzn. trzymam w lodówce, nawet matka się pyta czy chce to kirać. W takim razie nawilże szmatę i pod nos.
  • 1474 / 15 / 0
Polecam tez z 5ml do kieliszka, łyknąć z wdechem i popić gazowaną wodą... Albo kieliszka mineralki i do tego 5ml eteru.
Daj znać jak już spróbujesz ;]
  • 301 / 7 / 0
A więc spróbowałem eteru :). Nalałem eteru na szmatę i pod nos, robiłem źle bo sztachnąłem się 4razy i znowu oddychałem czystym powietrzem. eter wyparował, więc znowu nalałem ale tym razem cały czas trzymałem szmate na ryju. Efekt? Bania jak po litrze wwódki ale byłem 100razy trzeźwiejszy. Było mało więc jeszcze dwa razy poprawiłem sztachanie i w sumie wykirałem ok pól butelki 250ml. Po czwartym kiraniu było podobnie jak Hunter S thompson opisywał w lęku i odrazie w las vegas, czyli czułem się faktycznie jak by rdzeń był troszeczkę przyblokowany, przypuszczam że gdybym wykirał jeszcze więcej to bym się wyjebał na ziemię :D Muzyka stała się "intensywniejsza i bardziej wyrazista", dla mnie jak po małych dawkach hometa, ale tylko muzyka bo oev i cev nie miałem, no poza jjednym. W jednej ręce trzymałem szmatę i chciałem przełożyć do drugiej to kolor szmaty zostawał na kilka sekund na ręcę. Było śmieszne i kumpel się zbijał :) Na żyganie nie wzięło mnie ani razu, brzuch nie boli, oddycham normalnie, brak jakichkolwiek efektów ubocznych. Mam jeszcze pół butelki więc pójdzie na mix z panem kaszlodynem, myśle nad 600mg dexa i poł buteleczki :) Bardzo przyjemna używka.
  • 1474 / 15 / 0
no fakt z DXM jest super. Ale spokojnie z dawką. I spróbuj tym razem go wypić ;]
  • 115 / 1 / 0
Ostatecznie preferujecie na pierwszy raz inahalację (jeżeli tak, to jak długą? standardowo do odczucia pożądanych efektów, czy ładuje się jeszcze troche po odstawieniu?) czy wypicie ilości ~~5ml z wodą gazowaną tak jak polecił Qlim?
Dodam, że nie chciałbym czuć efektów jedynie progowych, tylko porządnie się zrobić, ale uniknąć w miarę możliwości nudności itp. ;)
That's sick enough
  • 265 / 2 / 0
imo zdecydowanie lepiej zrobic inhalacje, picie eteru nie jest do końca bezpieczne, łatwiej przedawkowac no i paskudnie smakuje (ale to już sprawa subiektywna). Jeśli cie nie odrzuca zapach to lej na szmate i wdychaj, ma to swój zajebisty klimat ;)
http://psychedelein.blogspot.com/
Psychedelein z języka greckiego ψυχή (psyche, "umysł") i δηλείν (delein, "ukazywać, objawiać"), czyli w wolnym tłumaczeniu "objawiający umysł".
  • 301 / 7 / 0
Ja też polecam na pierwszy raz inhalację :) Poza tym weź dexa, nie za dużo, tak 450mg max i wtedy zacznij kirać, właśnie wtedy jest klimat i rozkminy :D
  • 1474 / 15 / 0
No bezpieczne nie jest grozi ponoć uszkodzeniem błony śluzowej żołądka... Łemkowie radzili pić z wdechem i dużo bekać po kielichu. Stąd gazowana woda bo lepiej sie odbija...
A 5ml to malutko lepiej tak z 10 chlapnać :-) Zresztą ja mam awersje jakąś do inhalacji, źle mi sie to kojarzy, więc dlatego tylko piłem i też dlatego tylko picie polecałem.

Qe.
5ml to mała dawka, ale eter potrafi być zdradziecki kuźwa, więc lepiej zaczynać od tych 5iu.
Ostatnio zmieniony 18 października 2011 przez Qlim, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 5792 / 1188 / 43
A niech ktoś zrobi porównanie eteru i GBL . W działaniu bardzo się różnią??
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 190 • Strona 9 z 19
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.