Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3676 • Strona 9 z 368
  • 108 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: blymyzystyfy »
z MAOi w ogóle trzeba uważać. dokładnie dobierać dawkę i wiedzieć, czego nie jeść. nie słyszałem ani nie czytałem o takim połączeniu. najlepiej skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą :p
http://breakcore.pl/
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Qbek »
właśnie brejdak cioteczny mi napisał ze znalazł 20 czerwonych:D jutro jem, bo dzisiaj musze wysuszyć, może jest tu ktoś z okolic biłgoraja bo jestem ciekaw czy są już tam łysiczki. a amanity są pod Lublinem. pozdro dla grzybiarzy
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Muchomory pod Lublinem :-D Super. Lece jutro do lasu. A może i dzisiaj.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 28 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kamro »
Wczoraj zjadłem jednego dużego. Ogulnie było troche słabo, Początkowo było mi niedobrze ale dało sie przeżyć, potem sie rozkręciło. Jestem ciekawy połączenia z MAOi, kumpel mi ten pomysł podsunął, ale sie troche boje... Moze ktos ma pojęcie co z tego moze wyniknąć. Moze jutro spróbuje... moze przeżyje...
Uwaga! Użytkownik kamro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 475 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Fiesta »
jedno jest pewne. trzeba okropnie uwarzać: http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 93#p109893
Uwaga! Użytkownik Fiesta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 146 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zmor »
dziś się wybrałem do lasu - nic ani robaczywego muchomora :P

a na łąkach - jakieś grzybki są, ale łysiczki to nie są, poza tym już przeschnięte - za mało deszczy było :P :P :P
Tą drogą podróżują jedynie głupcy... lub ci którzy nie mają już nic do stracenia...
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
A ja znalazłem muchomory, całe kępy, dziesiątki sztuk.
Tyle tylko, że czerwonawe, nie czerwone <_< .

Mam pytanie - pod wpływem deszczu muchomory moga tracić kropki. A czy mogą się odbarwiać (z czerwonych na powiedzmy, bladoróżowe)?
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 78 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mootant »
Nie. Muchmomór czerwonawy (tego pewnie znalazłeś) to inny gatunek, nota bene, jadalny. Polecam na maśle z cebulką albo marynowane - deklasuje w cuglach nawet borowiki a występuje masowo i nikt go nie zbiera. :) Miąższ ma rdzawiejący po uszkodzeniu (a muchomór czerwony zawsze śnieżnobiały) a kapelusz lekko rudy (m. c. intensywnie czerwony).
Uwaga! Użytkownik Mootant nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Czyli jednak czerwonawy, bo miąższ zmienia kolor po uszkodzeniu :-/ . Trudno, zjem je sobie z cebulką, brzmi to w miare apetycznie. W lesie widziałem ich dziesiątki, grzyb na grzybie, rosną praktycznie wszędzie, nawet szukac nie trzeba, wystarczy się rozejrzeć..
No, ale jak są czerwonawe, to może i czerwone gdzieś znajdę.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 475 / 6 / 0
takie małe ostrzeżenie, które znalazłem w sieci:
Niezły grzyb jadalny; na surowo lub niedogotowany trujacy!" - Laux "Grzyby jadalne i ich trujace sobowtóry"
"Grzyb jadalny, chociaż według niektórych autorów, w stanie surowym jest trujący z powodu zawartości falolizyny, rozpuszczającej czerwone ciałka krwi. Falolizyna rozkłada się w wysokiej temperaturze, dlatego muchomor czerwonawy powinien przed spożyciem być dobrze ugotowany" - Grzywacz A. "Grzyby leśne"
czyli pewnie zachodzi tu ten sam efekt co w przypadku amanita muscaria - konieczność obróbki termicznej (tylko efekt inny :'()
a i źródło: http://www.bio-forum.pl/messages/34/6529.html http://www.grzyby.pl/gatunki/Amanita_rubescens.htm
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2006 przez Fiesta, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Fiesta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3676 • Strona 9 z 368
Artykuły
Newsy
[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.