4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7751 • Strona 772 z 776
  • 2 / / 0
Ma ktoś może podobnie. Prawie za każdym razem po zażyciu kryształu staje się mega głodna. A na trzeźwo się normalnie odżywiam. Nie mogę nic, nigdzie znaleźć na ten temat. Może ktoś ma podobnie i wie czym to jest spowodowane?

teleport do ogólnego /Merx
  • 1929 / 443 / 4
Akurat ja tu bym się nie martwił, a raczej cieszył.
Wiele osób ma właśnie odwrotnie, nie odczuwają głodu przez dłuższy czas.
Organizm jakby nie patrzeć i pisząc wprost - działa prawidłowo - dąży do homeostazy.
Wypłukałaś się z wartości odżywczych z krwi, wiele wody/płynów ubyło ... organizm reaguje prawidłowo na zmniejszony zapas magazynowy.

Jeśli ten apetyt normuje się w miarę jedzenia - wszystko jest ok - głównie chodzi o wyregulowanie poziomu glukozy we krwi... i tyle.
pozdr.
DXM
  • 2 / 1 / 0
Nie polecam tego świństwa nikomu, ja waliłem sporadycznie, raz na kilka miesięcy jedna noc max 2, ale teraz dużo wolnego czasu i przy okazji duże przegrane hazardowe, jakby depresja i ucieczka w mefe. Wale już 2 miesiące prawie dzien w dzień czasem 1g czasem 5g, zero euforii ale jakoś nie można przestać, nie chce mi się wstawac z łóżka a wyjście do ludzi to już kosmos, co prawda jem, spie i jak trzeba to wszystko ogarniam, ale uzaleznia to psychicznie strasznie i chyba uciekam za granicę żeby nie mieć dostępu bo idę coraz mocniej w dół, jak jest kasa i dostęp to ciężko jest przestać i naprawdę nikomu nie polecam tego gówna, euforia to była chyba tylko w 1 szy dzień a teraz sam nie wiem po co to robię, jak się ktoś zastanawia czy warto to wam powiem, że ni chuja nie warto, jestem wrakiem, zwłaszcza psychicznie.
  • 1321 / 362 / 2
@HugoNestor94 ... fizycznie również, ale to zacznie się objawiać dopiero po latach, w każdym bądź razie dzięki za szczerość, otwarcie się i 'pouczanie' innych, ze beta -ketony to ciota i ch*j.

zdrówka życzę.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 1484 / 90 / 2
26 sierpnia 2025DuchPL pisze:
Akurat ja tu bym się nie martwił, a raczej cieszył.
Wiele osób ma właśnie odwrotnie, nie odczuwają głodu przez dłuższy czas.
Organizm jakby nie patrzeć i pisząc wprost - działa prawidłowo - dąży do homeostazy.
Wypłukałaś się z wartości odżywczych z krwi, wiele wody/płynów ubyło ... organizm reaguje prawidłowo na zmniejszony zapas magazynowy.

Jeśli ten apetyt normuje się w miarę jedzenia - wszystko jest ok - głównie chodzi o wyregulowanie poziomu glukozy we krwi... i tyle.
pozdr.
Nie pojęte są scieszki rc, nie wiadomo co to wali tak naprawdę.

Ja lecę na ketonowych czymś, ala mefedron chyba z 40 raz od maja tego roku i to za dużo.Już to walę, ale straszna tolerancja się robi na ketony z czasem.Dzisaj serio pass i zapisanie się na terapię.Ja do tego też bardziej lekko, psychotropoman.
Kryształy, które waliłem miały kolor żółty, bezbarwny, brąz.Uboki to suchość w mordzie, wykręcanie, oczy z NASA, podniesienie libido, stymulacja, pocenie się, zgrzytanie zębami, otwartość, dziwne akcje, czasami ruch gałek ocznych.Zęby strasznie psuje.Dill mi jeden narobił smaka fetą, ale też ogólnie dobrze, że kontakt się zerwał.Ten kryształ wypiera strasznie fetę, ale jednak stabilniejszy nałóg był z tym i tańszy, bardziej klarowny.Zresztą pasuję już serio, tylko o bzd się boję.Biorę, bo to mają i jednak wolę długą fetową stymulacje.Dziwny ubok to też latające łapy, po olbrzymich krechach i mały śiuśiar.

Ktoś tam wspomniał, że piecze to akurat 3 cmc, taaaa, bo piecze bzdury.

Tak, reasumując czym się zrycie przekaźników objawia w codzienym funkcjonowaniu po tym ketonie?
action movie:gun:
  • 1929 / 443 / 4
@stuk

Kiedy ja odstawiałem mefa typowe objawy obejmowały:
- mgłę myślową, niby masz już poukładane, wiesz co robić, wiesz, że chcesz to rzucić, ale wszystko co ogólnie ogarniasz jest takie - na siłę? takie bez wewnętrznego chcę?
- kawa dość pomagała przebić tę mgłę, ale jak schodziła znowu - pierdolę wszystko, lepiej się położę albo poskroluję yutuba
- ciało jest strasznie obolałe, niby mefedron nie uzależnia fizycznie a tu proszę, wszystko mnie napierdala jakbym miał grypę - trwało to około miesiąca?
- apetyt był nawet spoko, ale coś czuję, że ciało chciało uzupełnić dopaminę jak najszybciej i parcie na słodkie jak skurwesyn
- palenie papierosów/cygar bardzo pomagało ale wiedziałem, że to też ponieką robienie się w ch#ja, w sumie to to też rzuciłem

Mnie uratowała siłownia, przede wszystkim w tym pierdolonym bólu ... po siłce jak nowy na parę godzin, ale pod wieczór znowu wchodziły te czarodziejskie bóle reumatyczne czy cholera wie co to było, na pewno coś się w głowie układało ( pierdoliło ? ) starałem się nie ratować suplami a już na pewno lekami - czekałem tak do 2 tygodni potem wleciały bomby witamin, jakieś kurkumy, zioła ... i czuć było w cholerę różnicy już.

Najskuteczniejszym lekarstwem na mefa moim zdaniem jest praca i nie myślenie o nim, jak do tego dorzucisz siłownie i ograniczysz inne używki, jest duża szansa, że obejdzie się bez pomocy "specjalistów" i ich szamańskich lekarstw.
DXM
  • 2 / 1 / 0
28 sierpnia 2025Merx pisze:
@HugoNestor94 ... fizycznie również, ale to zacznie się objawiać dopiero po latach, w każdym bądź razie dzięki za szczerość, otwarcie się i 'pouczanie' innych, ze beta -ketony to ciota i ch*j.

zdrówka życzę.
Możliwe że po latach skutki będą opłakane ale możliwe też że nie będzie ich wcale albo będą minimalne, zależy od wielu czynników, niektorzy ludzie doszli w pełni do siebie, bądźmy dobrej myśli.
  • 10 / / 0
Cześć, otóż od jakiegoś czasu sporadycznie zdarza mi sie po przyjęciu mateuszka miec dziwny ucisk głowy, jakby ktoś mi głowę w imadło wsadził, na skroniach. Chciałbym się dopytać czy ktoś z tutejszych osób miewał coś podobnego i jeśli - to czy jest to jakiś zwykły ubek czy już jakiś sygnał alarmujący, pozdrawiam.
  • 1321 / 362 / 2
@bentedron hmm, kiedy ostatnie badanie cisnienia krwi? czekaj zgadne! wcale, no to do roboty. równie dobrze, możesz być na granicy śmierci z każdą krechą, bo masz tętniaka w głowie, albo jakiegoś guza (tutaj to już tylko tomografia)
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 10 / / 0
Składa się że nawet całkiem niedawno byłem na badaniach i ciśnienie mam w normie, temu dziwi mnie tej objaw.
ODPOWIEDZ
Posty: 7751 • Strona 772 z 776
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie

Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.