TALK - Rozmowy [H]

[kanda]

Oral czy iv?

[yuck0]

@kanda iv

[badzingla]

Mogłaś tez mieć wewnętrzne zakażenie i w miejscu zakłucia doszło do kontaminacji ze skóry. Ampułka jest na 100% septyczna. To, co z nią zrobisz potem to już Twoja sprawa i jedynie siebie możesz winić za ropnia.
Szkło? Jak nie umiesz otwierać ampułek, to się za nie nie bierz.

PS. Ropień wywołują bakterie i drobnoustroje. Także musiałaś zanieczyścić w jakiś sposób miejsce podania.

No wiesz co chyba musisz mieć rację, bo teraz sobie przypomniałam, że przecież ja to i tak filtrowałam, a szkło chyba nie ma opcji, by przeszło przez filtr. Może nie odkaziłam wtedy łyżki (chociaż z tego co pamiętam, zrobiłam to), albo coś innego mi nie wyszło, no nie wiem, sprzętu zawsze nowego używam, mam gaziki izopropanolowe itd., tamten roztwór jak i sposób przygotowania wydawały mi się wyjątkowo sterylne, ale jak widać coś jednak musiało być nie tak. No w każdym razie zraziłam się od tamtego czasu do ampułek - jak wspominałam, po starym, dobrym MST nigdy nie miałam ropnia, nawet jak tam coś pójdzie podskórnie to później się zawsze szybko wchłania, więc pozostanę sobie przy tabsach.

@yuck0 Jak to, nie spada Ci tolerka? A jakie przerwy robisz i ile bierzesz? Może po prostu nie ma z czego spadać? Bo to dziwne strasznie, tolerka jak najbadziej powinna spadać, np. załóżmy, że przed miesiącem brałeś 150mg, minął miesiąc i prawdpodobnie po swojej poprzedniej dawce albo bardzo mocno przedawkujesz, albo się nawet przekręcisz. Czy mam rozumieć, że nie masz czegoś takiego? Albo może przerwy za krótkie? Np. tydzień to za mało, by tolerka jakoś zauważalnie spadła

[kanda]

@kanda iv

Jest też taka opcja, że straty są większe, może zmiana sposobu filtracji.

[fili123]

Czolem, posiadam ogólnie paczkę 60x10mg morfeusza zomorph etypharm z UK. To nie są żadne retardy ani chyba nic z opóźnionym działaniem. od sierpnia do początku września zjadłem ciutkę ponad 29.000mg tramadolu zawsze drogą oralną waląc codziennie zaraz po przebudzeniu. Niestety trampek się skończył i już nie mam jak załatwić od lekarza, ale może to dobrze bo już doszedłem do 600mg i dawało bardzo słabą fazę a na początku 350mg już wyśmienicie smakowało...

Jako że tolerancja na opio raczej ładnie spadła po takiej przerwie, to zapodałbym na początek tak z 30mg morfiny w cztery litery. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak najlepiej rozpuścić te kuleczki z kapsułek, aby podanie analne przebiegło pomyślnie? To byłby mój pierwszy raz w życiu z czystą morfiną, jedynie piłem jeszcze PST jakieś 7 miesięcy temu i dzisiaj przepłuczkę z 0,5kg nasion ale trafiłem na jebany słodki mak, chociaż wyhodowany w Holandii i niestety 0 działania.

Z góry dzięki za wypowiedzi i życzę obfitej niedzieli.

[yuck0]

@badzingla dla przykładu brałem po 150mg/strzał co tydzień przez miesiąc-dwa, potem przerwa 3 miesiące nie brania żadnego opio i strzał 100mg, było okej, ale mogłem wziąć to 150 bez problemu

@kanda to raczej nie to, bo jak zaczynałem to i 25mg iv mocno grzało, po prostu na przestrzeni jakiegoś czasu urosło to do tych ~150 i się na tym trzyma, mimo przerw nawet kilku miesięcznych

dziwne prawda? sam nie wiem o co chodzi i jest to dość uciążliwe, bo robiąc przerwy tak długie oczekiwał bym żeby spadło do jakichś 50mg iv, a nie stało w miejscu

[kanda]

To wręcz nieprawdopodobne. Chyba, że w krotkim czasie mocno zmniejszyłeś proporcje swojego ciała np. Schudłeś

[yuck0]

@kanda waga bez zmian, naprawdę nie wiem co jest nie tak ze mną, że ta tolera nie spada

[sclero2014]

@kanda waga bez zmian, naprawdę nie wiem co jest nie tak ze mną, że ta tolera nie spada

Niestety na majke tolerka strasznie powoli spada jesli wgl to robi ... mialem taka sytuacje jakos 2,5roku temu ze walilem majke z ampolek domięśniowo 2amp 20mg bylo tak całkiem po kilku strzałach moze 5? Juz musialem walić 3 ampy 20mg po kilku już 4amp 20mg i wtedy dopiero lekko grzalo więc coś w tym jest .. i jakoś po 2latach nie walac Majki domiesniowo walnelem tez 4ampy 20mg i cos ty lekko doslownie mega lekko podgrzalo ..

[alebedziefajnie]

Miśki, mam pytanko.

Przekonałam się do iv, oczywiście nie bez dziesiątek chujowych wkłóć i pewnie błędów.

Czy jest szansa, że po tygodniu płukania 1/2 razy dziennie (+2 dni przerwy) doszłam z 20mg do 50 mg?

Przerabiam MST200. Zmywak otoczkę, rozkruszam, dzielę na 4. 1 część sypię na łyżkę, zalewam 1ml wody, podgrzewam do roztopienia. Potem wkładam namoczony filtr papierosowy i zaciągać płyn przez insulinówkę z igłą 0,3. Potem przelewam i zaciągam ponownie.

Czy powinnam filtrować zwykłą sztrzykawką bez igły? Czy może za mało płynu?