TALK - Rozmowy [H]

[DexPL]

Wg mnie jest. Wielokrotnie widziałem ludzi, którzy brali dłużej przeterminowane i o ile nie widać wyraźnych śladów rozkładu substancji w środku to jest to bezpieczna droga (ale nie i.v., a oral lub podskórnie).
PS. przypominam, iż to moja prywatna opinia i wynika z twojego opisu, a nie z tego jaki lek jest faktycznie. Zakładam iż poprawnie oceniłeś jej przechowywanie itd.

[weedkacy]

@DexPL, a czy nie sądzisz, że lepszym pomysłem byłoby IV niż Inj. Sc? Bo z dwojga złego lepszy byłby pirogen niż ropień (moim zdaniem oczywiście, chociaż i tak autorowi najbardziej doradzam wypicie tego do tramadolu). Czy nie ma szans by do roztworu dostało się cokolwiek powodującego ropień?

@Scone, bardzo bym Cię prosiła, uważaj z tym zasypianiem na rękach, bo jest możliwość, że możesz sobie wyrządzić krzywdę. Przeczytaj sobie (wymagany angielski): https://www.reddit.com/r/opiates/commen ... rom_an_od/ - w skrócie: po przedawkowaniu fenta, koleś usnął na swojej ręce i nodze i je obie stracił (musiały być amputowane) + dodatkowe inne problemy.

[JaTy1234]

Ludzie bierzcie sobie po jednej czwartej ; )

[DexPL]

@weedkacy
To są hermetycznie zamknięte ampułki. Żadne elementy wywołujące działanie ropne (drobnoustroje, bakterie) nie mają tam prawa się dostać. Jedyne pytanie czy nie doszło do częściowego rozkładu preparatu.
Dlatego najlepiej to wypić. Pod skóra też nic się nie stanie. Wszak próby uczuleniowe robimy podskórnie. Nawet jak człowiek jest mocno uczulony to wystąpią efekty 100x słabsze niż w przypadku dodania i.v. gdzie rozleje się to na każdą komórkę w ciele. Celem podania s.c. jest ograniczenie strat na minimalnie małą przestrzeń w ciele z jednoczesną oceną czy preparat działa i jakie ma skutki oboczne.
W przypadku i.v. zadziała mocniej, ale wyobraź sobie że preparat który się rozleciał dotrze do mózgu...

PS. Nie będzie ani pirogenu, ani ropnia, bo to septyczny preparat. Najwyżej będzie egzema lub inne działanie typowo uczuleniowe ograniczone do miejsca podania. Oczywiście pod warunkiem że przy podawaniu zachowa czystość preparatu i nie poda np igłą która wcześniej miała kontakt z ropą... Ale mamy 2020 i chyba to oczywiste.

[badzingla]

@DexPL No wiesz, mi się akurat zdarzyło mieć ropnia po ampułce, bo mi chyba szkło wpadło, nie wiem, ale musiałam latać do lekarza :/ A po przerabianych MST lub plastrach z fentem ropień nie zdarzył mi się absolutnie nigdy. Tak że wszystko jest możliwe, sprzęt miałam czysty, podobnie jak ręce i roztwór, ampułka nieprzeterminowana, tak że myślę, że to mogło być właśnie szkło

[DexPL]

Mogłaś tez mieć wewnętrzne zakażenie i w miejscu zakłucia doszło do kontaminacji ze skóry. Ampułka jest na 100% septyczna. To, co z nią zrobisz potem to już Twoja sprawa i jedynie siebie możesz winić za ropnia.
Szkło? Jak nie umiesz otwierać ampułek, to się za nie nie bierz.

PS. Ropień wywołują bakterie i drobnoustroje. Także musiałaś zanieczyścić w jakiś sposób miejsce podania.

[Scone]

@weedkacy Dziękuję za troskę ;)
Problem w tym, że ja nie usypiam na rękach, tylko na boku jak zawsze, a potem najwidoczniej w nocy muszę się jakoś niefortunnie obracać (pewnie normalnie bym czuł przez sen dyskomfort, a wtedy jest on stłumiony). Niestety (a może stety) mam świadomość, że to może doprowadzić do martwicy i w konsekwencji nawet do amputacji rąk. Wczoraj jak się kładłem z Mają to leżałem normalnie i też mi drętwiały lekko dłonie, więc może jednak wpływa jakoś na krążenie sama M.

[DexPL]

@Scone Idź do angiologa. Zrób usg dopler żył i tętnic. Z tego co opisujesz to nie zwykłe odleżenie a może to być większy kłopot z przepływami w naczyniach. To bardzo niebezpieczna choroba i nie patrz na wiek. Zdarzają się 25 latkowie którzy muszą do końca życia brać leki. Dostaniesz skierowanie od rodzinnego lub każdego innego lekarza. Prywatnie badanie od 150 do 250 PLN

[Scone]

Dzięki :)! Z czego mogłoby to wynikać?
Ruszam się sporo, jak tylko jest pogoda, to jeżdżę na rowerze.
Na trzeźwo nie mam takich problemów.

[yuck0]

Jak to jest możliwe, że nie spada mi tolerka? obojętnie ile nie poczekam to nie spadnie ani trochę, pół roku przerwy? nic, nadal tyle samo muszę walić, jedynie przy pomocy microdosingu DXM udało mi się trochę zbić 150 ->100