Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 832 • Strona 75 z 84
  • 4356 / 701 / 2117
@scrider coś mi tu śmierdzi i jest mi w to ciężko uwierzyć, więc chciałbym przedyskutować temat, jak gościu się jeszcze raz odezwie, jak po takim tygodniowym ciągu postawił się do pionu w 24h :)
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3245 / 618 / 0
Mógł być opisany incydent fuksem osiągnięty, a niekoniecznie wielokrotnie powtarzany patent recepta dla każdego.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4356 / 701 / 2117
Ciągły tydzień melanżu i rozpędzanie się od browarów do końca walenia wódy 0.7, a potem nagłe zmartwychwstanie wydaje się mało realne. Chyba, że gość ma za sobą kilka lat picia, a to nie była jego pierwsza akcja. No i niezbyt zarejestrowałem, on od tygodnia nic nie jadł? Dobrze widzę?
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3245 / 618 / 0
Po prostu przeżył, niekoniecznie cały i zdrowy jakby się zbadał.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 102 / 6 / 0
Sposoby i metody wychodzenia z ciągu zawsze ciekawie się czyta.
  • 3245 / 618 / 0
Dlatego to zostało opisane, bo trochę wybija się ponad typowy trip raport z chlania, i posiada znamiona nietypowości.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 689 / 308 / 0
Mam na imię Krzysiek i jestem alkoholikiem. Nie piję od 7 miesięcy,
wcześniej piłem codziennie dzień w dzień przez 14 lat, raczej tylko i wyłącznie niewinne piwko.. w ilości zawsze wieczorem od 5-8 puszek.
Miałem również przerwę od picia 3 lata ale popłynąłem mając urodziny 1 piwko wypiłem ale każdy kolejny dzień to już co raz więcej aż wróciłem do punktu wyjścia. Pojawiła się depresja, lęki straszne, wielokrotnie wzywałem pogotowie bo nie mogłem oddychać, zatrzymywało mi się serce, robiło się czarno przed oczami, mdlałem, traciłem przytomność a w szpitalu się okazało że problem leży "w głowie". Odstawiłem alkohol sam zaszyłem się w domu na tydzień z obstawą lekową Relanium 5 i jakoś wróciłem do żywych, po tygodniu byłem w stanie iść do pracy, zacząłem leczyć depresję i lęki które leczę do dnia dzisiejszego. alkohol to wróg potężny i przebiegły, zabija lokomotywa a nie wagony, zabija to pierwsze piwko, pierwszy kieliszek a potem już zaczyna się ciąg i powrót na dno. Nie polecam wracać do picia osobie uzależnionej która utrzymuje abstynencję. Uczę się żyć bez alkoholu, program 12 kroków aa zmienił moje życie o 180", jestem niepijącym alkoholikiem i dopóki pamiętam kim jestem dopóty jestem trzeźwy i jestem sobą. Skutki picia alkoholu w moim przypadku : depresja, lęki, przerost lewej komory serca, powiększona wątroba, leczę również nadciśnienie, serce, nerki - kamienie, polipy, torbiel i w końcu nowotworek nerki. Tyle mi wystarczyło aby przestać chlać "niewinne" piwko, które miało być takie zdrowe podobno.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 6 / / 0
Nie chce się tu licytowac ani na ilości alko / (nie)jedzenia, ale niemal 3l wudy dziennie na pusty bebzon i odbieranie zonki z lotniska po dobie to lepsza historia. No ale ok, niech będzie 🙂
  • 20 / 8 / 0
13 lutego 2023IGotHigh909 pisze:
Ciągły tydzień melanżu i rozpędzanie się od browarów do końca walenia wódy 0.7, a potem nagłe zmartwychwstanie wydaje się mało realne. Chyba, że gość ma za sobą kilka lat picia, a to nie była jego pierwsza akcja. No i niezbyt zarejestrowałem, on od tygodnia nic nie jadł? Dobrze widzę?
Jak dla mnie to to jest zupełnie normalne. Sam osobiście mam na tyle szybki metabolizm że zupełnie to rozumiem a piję czasami podobne ilości w ciągach. Doba to wystarczający czas na ogarnięcie, jedyne co mnie realnie dobija i z czym trudno mi sobie poradzić to brak snu, ale jeśli wyśpię się te 12 godzin po podobnym ciągu to nawet późnym wieczorem będę wystarczająco żwawy by udawać że nic mi nie jest.
  • 4356 / 701 / 2117
W twoim przypadku były to mocne wejścia i turbulencje. Trzeba się kontrolować i pamiętać. Pierwsze piwko rozpoczyna cały ciąg i psuje wszystko to, co utrzymujemy. Ja nie piję około 5 miesięcy, jeśli już to od czasu do czasu bezalkoholowe i jestem super zadowolonym człowiekiem.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 832 • Strona 75 z 84
Newsy
[img]
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria

Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.

[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.

[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).