Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Na mnie działa idealnie. Zero zamuly, chce na wszystko bez oporów
Normalnie uspokojony, brak problemów nawet trochę euforycznie i mam lekkiego banana.
Na co dzień nie mam banana, raczej całe życie mam zawsze smutne i poczucie lekkiej euforii jest dla mnie bardzo dziwne, aż nawet trochę niekomfortowe, bo jestem przyzwyczajony, że życie ma być smutne. Nie ryje sobie GABA prawie w ogóle oprócz małych dawek zolpi teraz co 3 dzień po 5mg na sen jak psy wyją.
Właśnie siedzę spokojnie, oglądam sobie bajki i piszę ze znajomymi. Normalnie to powinienem siedzieć zestresowany przy nauce, smutny z poczuciem bezradności jak zawsze (uczę się 8h dziennie i nie potrafię normalnie napisać do znajomych czy porobić coś przyjemnego. Robię tylko to co przynosi wartościowe informacje, ale to nie jest takie fajne jak brzmi)
Prega jest temu winna
"Rutyna to rzecz zgubna "
01 grudnia 2021Morfeo pisze: Dziwi mnie, że mało kto pisze o działaniu tego na myślenie szczególnie po zerwaniu. Z tego co jedna użytkowniczka pisała to stale ogranicza w jakimś stopniu analize i tylko to mnie trzyma od stosowania tego, bo mam ścisłą dziedzinę i nie mogę przez jedzenie tego ogłupić się na stałe.
Chyba, że ktoś zaprzeczy, że nie ogłupia to na stałe to byłbym wdzięczny za takie opinie. Inne negatywy mnie tak nie interesują o ile są odwracalne po stosowaniu dawek 150-300mg
Planowałem sobie naprawić tym życie towarzyskie, bo na co dzień nie potrafię z nikim dłuższej relacji stworzyć oprócz starych znajomych, bo po prostu te relacje są mierne. Po predze i baclo na spokojnie mógłbym poprowadzić takie bardziej ludzkie życie niż zamknięcie w piwnicy, ćwiczenia i nauka, bo wtedy mam ochotę na relacje i interakcje z kimkolwiek.
Kolego ja mam raczej myślącą pracę i zajęcia w wolnym czasie a walę różne psychotropy, teraz pregabę zamiast benzo (300 mg), i można normalnie po tym funkcjonować. Po każdym w zasadzie leku psychotropowym na początku jest zmuła, a później jest to mniej odczuwalne, chociaż pewne zwolnienie zostaje. Wyjątkiem są neurole i niektóre leki przeciwpadaczkowe starszej generacji. To zawsze jest coś za coś, albo jesteś trochę bardziej zmulony i żyjesz, albo myślisz szybciej ale siedzisz w piwnicy i zapijasz psychozę (na przykład). Także już musisz sam ocenić, co Ci dolega i czy warto, ale o jakieś stałe i poważne deficyty intelektualne bym się raczej nie martwił. A że dobrze Ci się patrzy w klipy zamiast cisnąć naukę to pewnie dlatego, że się po tym luzujesz, a zgaduję po tym co piszesz, że motywację do nauki też masz nieco wykrzywioną (wybacz).
Rozłożyłem te dawki w czasie, fakt, od 21.30 do 8.00, zacząłem od 450 mg i dorzucałem z kumplem po 150-300 mg aż do rana, pijąc piwo, itd. Według różnych FAQ, powinienem mieć przynajmniej mocną dysocjację a może i nawet anestezję... Wyszło tak, że może przez 3-4 czułem mega energię do działania, brak zmęczenia, trochę euforii i mocny ekstrawertyzm oraz typowy dla baklofenu wjazd na ciało, chodzenie wężykiem, itd. XD
No natomiast nie podejrzewałem, że walnę taką dawkę i będzie zero psychodelii, zero CEV, zero zmian myślenia...
Oczywiście odradzam zachowania tego typu i ostrzegam, że niebezpieczne jest nadużywać substancji psychoaktywnych.
Pełen raport pewnie niedługo pojawi się na NG. Czy ktoś tak może miał, żeby pregabalina na pierwszy raz działała kilka razy słabiej, niż mówił Internet..? Podzielcie się proszę historiami.
Biorąc pod uwagę nieprzyjemne afterki (u mnie ból nerek, ogólne uczucie rozbicia) i wysoce prawdopodobny atak padaczki, zwłaszcza w miksie z alkoholem (sam doświadczyłem), myślę że nie ma co ryzykować zdrowiem i ładować pregę w opór licząc na tego typu atrakcje.
Policzyłem wszystko i zjadłem dokładnie 2100 mg. Do tego 480 mg kodeiny, 1500 mg ekstraktu z męczennicy cielistej oraz 6 butelek Fortuna Czarne.
Co mi to dało? Kilka godzin pobudzenia i euforii, brak zmęczenia, chęci do działania i spacerowania, podniesione libido, zero snu oraz momentami, gdy zmuszałem się do leżenia, przyjemne odrętwienie dolnych kończyn, podobne do MDMA. Nie wydarzyło się nic, czego spodziewałem i po co to spożyłem... Koniec końców oceniam pregabalinę jako "stymulujący depresant", podziwiam to paradoksalne działanie, ale nie wrócę już do niej. To był pierwszy raz, tolerancja szybko rośnie i nie chcę się wpierdolić w spożywanie codziennie kilku tabletek przez całe lata... Pozostałe tabletki oddałem do utylizacji w zaprzyjaźnionej aptece.
UWAGA! KTOKOLWIEK TO CZYTA – W ŻADNYM WYPADKU NIE TRAKTUJ MOJEJ HISTORII JAKO WYZNACZNIK DAWKOWANIA!
Te substancje w takich ilościach mogą Cię zabić lub upośledzić na całe życie. Ludzie na tym forum mają wyrobioną tolerancję, zjechane organizmy, itd. Zabić Cię może nawet taka dawka jakiejś substancji, jaką ludzie uzależnieni spożywają na co dzień, nie odczuwając żadnych efektów. Używaj leków zgodnie z zaleceniem lekarza, czytaj ulotki, sprawdzaj interakcje i nie ryzykuj.
Kodeina również się pojawiała jak widać nie bez powodu, było nudno.
A bez tolerki to ten lek wywołuje tylko alkoholowa fazę chyba że się weźmie 150 to może ciut polepszy nastrój ale nie uważam żeby było to godne brania dla fazy
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.