TALK - Rozmowy [H]

[Stteetart]

@GermanskiOprawca nie napisałeś nawet słowem na to co ja napisałem.
Nigdzie nie pisałem o suplach i witaminkach. Nigdzie też nie pisałem o kupowaniu witaminek osobno

Co do objawów nerwicowych przy witaminach. Jeśli ktoś nie wie co suplementowac to mogą dawać takie efekty.
Aczkolwiek Twoje posty wszystkie są takie same "nie wiem czemu czuje się zajebiście i mam to w nosie". Taki jest przekaz.
Ja na notropaxh i ziołach zęby zjadłem.
Przerobiłem większość tego co na rynku jest i tego co było i pewne rzeczy które dla Ciebie są sufitem dla mnie są podłoga.
Obym się mylił w swoich domniemaniach ale od roku /dwóch lat oszczędnie wydaje swoje osądy i rzadko się mylę (co nie oznacza, że uważam się za nieomylnego).

Jednak na podstawie swoich obserwacji - czy na tym forum czy w realu - mogę śmiało powiedzieć, że większość ludzi którzy mają w nosie dietę i samodoskonalenie skupiając się na samym tylko swoim stanie kończy się średnio.

[GermanskiOprawca]

@Stteetart

Moj przekaz to bardziej "wyleczyłem depresję i nałogi i stałem się mądrzejszy" xdddd

Nie wiem, co Ty mi chcesz udowodnić. Nie chce mi się ciągnąć dyskusji

[yikokode]

Cholina powstaje z rozpadu acetylocholiny. Serio myślisz, że masz jej deficyt ?
A jak już to bym kombinował z lecytyna lub najtańsza wersja choliny - dwuwinianem.

Suni stosowałem w wersji z cholina jak i bez. Różnica minimalna ale zwiększyłem ilość paliwa dla mózgu - tłuszczy.
Boli głowy praktycznie nie odczuwałem...

Nie wiem do końca jakie procesy zachodzą tam w mózgu, wiem jednak tyle, że jak wezmę sunifiram bez choliny to będę chodził wkurwiony z uczuciem pękającej głowy. Testowane kilka razy. Dodatkowo wzięcie choliny w takim stanie spowoduje prawidłowe działanie sunifiramu i ustanie objawów negatywnych. Najwidoczniej to działa inaczej na każdego, chociaż czytając ten wątek, dużo osób mogłoby potwierdzić moją wersję.

[GermanskiOprawca]

@yikokode

Mi się właśnie skończył ALCAR i potwierdzam, bo jestem bez niego zmulony i wymemlany.

[Stteetart]

Kiedyś już Was pytałem czy kumacie o co chodzi z tymi cholinami. Mówiliście, że tak ale jak widać uja prawda

Nie wiem, co Ty mi chcesz udowodnić. Nie chce mi się ciągnąć dyskusji

Masz bardzo duże problemy z kojarzeniem faktów. Odniosłem się do wpisu, że nie masz diety i do postów w których się chwalisz, że masz w nosie jak działają nootropy.
Zacząłeś coś pisać, że z dystansem podchodzisz do witamin więc tylko napisałem, że prędzej czy później odczujesz negatywy. I tyle.

Nie wiem do końca jakie procesy zachodzą tam w mózgu, wiem jednak tyle, że jak wezmę sunifiram bez choliny to będę chodził wkurwiony z uczuciem pękającej głowy. Testowane kilka razy. Dodatkowo wzięcie choliny w takim stanie spowoduje prawidłowe działanie sunifiramu i ustanie objawów

Przestaje łeb boleć bo cholina zmienia metabolizm tłuszczy. Naprawdę polecam poczytać jak działają receptory AMPA a są to receptory jonotropowe. Jak nazwa wskazuje do działania potrzebują jonów - w tym wypadku wapniowych.
Mózg jako paliwa potrzebuje glukozy i tłuszczy a jako paliwo idealne masz kw tłuszczowe omega.

I teraz po raz 9 987 890 raz pytanie na logikę - skoro cholina jest taka doskonała to dlaczego w terapiach chorób neurodegeneracyjnych nie używa się choliny ? .

Spoiler:

Ano przez to, że jest kilkaset razy słabsza od acetylocholiny

Dajecie się naciągać zamiast kupić sobie jajka, olej lniany i jeść solidny posiłek co kilka godzin, żeby zapewnić organizmowi odpowiednie paliwo.

Do tego przez jakiś czas pokutowal tu pogląd, że dwuwinian choliny jest za słaby. Co jest kolejną bzdura, bo wg wszelakich badań teoretycznie od razu przekracza bariere krew mózg.
Na dodatek jak kupicie cholinę w aptece to wskazanie do stosowania jest tylko w problemach z wątroba
Jakoś annały milczą o zbawiennym wpływie na poziom acetylocholiny.

Temat śliski ale jak kogoś stać. Szkoda tylko dorabiać do tego jakieś dziwne teorie.

[nicki]

Co się tak uparles na tą choline, toż to prawie jakaś krucjata.

A propos sunifiramu, to jest to naprawdę mocny, ale jednocześnie dobry nootrop. Trochę się człowiek po nim robi nerwowy, trzeba uważać z dawką. Jeden z nielicznych środków ztej kategorii, który jest sens zażywać, piszę tu o swoim przypadku, a racetamow i innych PRL-i próbowałem dość wielu.

[Stteetart]

@nicki ja się uparłem ? Próbuje zrozumieć sens kupowania choliny ale od kilku lat słyszę tylko frazesy wyczytane na stronach producentów. Udzielacie jednej sensownej odpowiedzi i będzie po kłopocie

[aktimeltheMelanz]

Dzień dobry, proszę nie robić offtopu.
Zamiast choliny biorę ALCAR i kurkuminę z imbirem tak jak mi zaleciłeś kiedyś (co do tego drugiego). Alpha GPC mam jeszcze stare to sobie go dojadam, bo smaczny.

Co do sunifiramu to nadal spoko opcja, ciekawi mnie to, bo kiedyś czytałem, że to ampakina, a w mieszaniu z kreatyną ktoś napisał, że mu zrobiło krzywdę

[GermanskiOprawca]

@Stteetart

A ja mam wrażenie, że to Ty w ogóle nie czaisz, co mam do przekazania. Ja nie potrzebuję wiedzy na temat konkretnego działania psychotropów i nootropow, bo mam od tego lekarza, do którego regularnie chodzę i zglaszam postępy. Ponadto nawet taka teoretyczna wiedza jaką posiadasz nie zastąpi lat doświadczenia dobrego specjalisty w leczeniu mózgu, jaką ma moj doktorek.

Ja się dzielę informacjami, co mi osobiście pomoglo, jak to przebiegało i jak aktualnie wygląda. Wg mnie to niezwykle wartościowe informacje dla osób borykających się z uzależnieniami, depresjami itp.

A Ty dalej będziesz leczył depresję magnezem i wapniem. Czy tam robił ekstrakty z ashwagandhy.

[Marciolo]

Siema jak to wygląda z łączeniem sunifiramu z PRL-8-53? Bo zamówiłem sobie te 2 nootropiki. A i jeszcze ktoś wcześniej pisał, że sunifiram z kreatyną = krzywda, a trenuje codziennie i no biorę te 5 gram dziennie więc proszę o odpowiedź jak to z tym jest