TALK - Rozmowy [H]

[Mast22]

Cześć, szybkie pytanie: klefedron, po ok 2 lajnach (łącznie ok 200-250mg)
super faza, po ok 1,5 h mega spanie mnie bierze.. Co to może być?
Pierwszy raz tak mam na początku "imprezy"

[DuchPL]

ja bym to nazwał... zajebistym "trawieniem" towaru...

wiele osób 'przeżywa" takie dawki czasami nawet do 48 godzin, walcząc z bezsennością, brakiem apetytu, i dziwnymi psychozami...

Wielu "mefedronowych" amatorów... chciało by mieć taki "stan" po zakończeniu imprezy.
Co to może być ? tolerancja.

[junkiexl]

Może diler worki pomieszał i zamiast mefedronu dał koksu, czas działania by się zgadzał, a że wypiłaś trochę to jak puściło to zachciało Ci się spać. Druga opcja przedawkowanie:) Kolega jak strzelił za dużo iv to najpierw przeżył orgazm a potem sor:) ale to było po prawdziwej amfetaminie.

[Stteetart]

Cześć, szybkie pytanie: klefedron, po ok 2 lajnach (łącznie ok 200-250mg)
super faza, po ok 1,5 h mega spanie mnie bierze.. Co to może być?
Pierwszy raz tak mam na początku "imprezy"

Kiedyś się nad tym zastanawialiśmy z koleżka. Pojawiła się teoria, ze to organizm się broni wyrzucając melatoninę. Teoria się raczej nie broni. Ja jeszcze kiedyś myślałem, że to też kwestie obronne organizmu i jak je przelamiesz (czyli będziesz dalej walić pomimo braku książkowego działania) to zamiast fajnej fazy wejdzie nerwica.

Tak czy siak główne pytanie czy tylko Ty tak masz czy inni też ? Jeśli tylko Ty to wina organizmu jeśli i inni to wina towaru.

[Mefistofeles1945]

Stawiam wina organizmu. Ja nigdy przy prochach nie byłem senny..

[nieoszukujsiee]

Ja praktycznie za każdym razem robię się senna i też się zastanawiałam od czego to zależy, ale dla mnie lepsze to i pójście spać rano niż bezsenność, jaką mają inni ;P

[Vetulani44]

Ja po stimach jak efedryna, amfetamina (adderall), kofeina (w formie kawy) również robię się taki senny. Co ciekawe, zielona herbata, ilex guayusa oraz żeńszeń syberyjski stimują mnie książkowo. Również po LSD stymulacja jest pierwszorzędna.
Nie wiem z czego to wynika, ale przynajmniej nie jesteś w tym sama

[DuchPL]

organizm... (prócz tolerancji ) bedzię "wprowadzał" pewne zmiany ... znająć CIEBIE Twoje "pory przyjmowania substancji ( jeśli są stałe ) oraz dawki... takie właśnie ciekawostki zauważyłem w przypadku mojej osoby. A im dłużej bawiłem się mefedronem / kokainą / efedronem ... te zmiany PRZED były instensywniejsze... łącznie z "lataniem do kibla" na "chwilę" przed zapodaniem dawki...

a to czułem zawsze kiedy zbliżała się godzina "przyjęcia kola cji".
- rozluźnienie
- obniżenie ciśnienia
- brak apetytu
- podniecenie

Jakby organizm się transformował chwilę przed strzałem do przyjęcia odp dawki a w moim przypadku były one srogie.
Ja po mefedronie chodziłem ZAWSZE spać i sen był PRZE-kozacki ... po prostu się wysypiałem. Rano byłem wyspany i gotowy do działania ( na trzeźwo ). Tego typu sytuacje zaczęły się podczas odstawiania mefedronu ( kokainy, efedronu ), kiedy przyjmowałem go już tylko "przed spaniem" ... i coraz rzadziej.

[slodkapszczolka]

A to nie jest czasem tak, że jeśli stimy działają sedacyjnie to może to oznaczać, że chorujesz na ADHD? Wiem przynajmniej, że amph, MPH i ogólnie "czyste stimy" działają uspokajająco na osoby z ADHD.

[Vetulani44]

@slodkapszczolka
Drogi Vargu, tak się mówi i podobno jest to prawda, ale w moim przypadku rzecz polega na tym, że na początku kariery na mnie tak nie działały!
Pamiętam pierwsze kilka gramów amfetaminy, było wystrzałowo, a nie śpiąco. Pierwszy raz jak przyjąłem mix efedryny i jej pochodnych to byłem tak wystrzelony, że szok. Rush niesamowity.
Aktualnie poza sennością po jakimś czasie od przyjęcia, nawet kiedy jestem skupiony i zajęty czymś, to odczuwalny jest jakiś negatywny wpływ na pamięć roboczą, czasem jest to pamięć złotej rybki. Mowa o amfetaminie.
Myśli przeskakują z jednej w drugą co sekundę. Gdybym miał ADHD to było by raczej odwrotnie.