4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
  • 4 / / 0
Woda morska dla mnie najlpesza opcja. Codziennie stosuje i wszelkie problemy ze sluzówką zniknęły
  • 4 / 1 / 0
Krusze na lustrze obsydianowym - to odporna i bardzo elegancka powierzchnia. Nie odbija tak jak standardowe lustro, odbicie jest bardziej przytłumione przez głęboką czerń. Jest to jednak opcja bardzo Gucci - takie lusterko potrafi kosztować 400-600zł jak się ma farta.

Do kruszenia używam dowodu osobistego - jest znacznie bardziej wytrzymały, nie naruszają się jego boki tak jak ma to miejsce z kartami płatniczymi

Rurki - tu się trochę uśmiejecie ale jestem w głębi duszy małą dziewczynką - robię z karteczki biurowej takiej z lepcem z jednej strony, kojarzycie takie kwadratowe bloczki do notatek biurowych? Zawijam je dostosowując średnicę do preferencji użytkownika a dla zwiększenia trwałości (ten lepiec dość słabo trzyma) i zwiększenia walorów ozdobnych oraz możliwości rozróżnienia rurek owijam całość ozdobną taśmą typu washitape.

Groszowe sprawy a choć początkowo budziło to uśmiech politowania wśród znajomych mojego faceta, teraz każdy prosi o taką rurkę i wybiera sobie tasiemkę. Kwestie wygody i higieny wygrały z zażenowaniem
  • 3 / / 0
Każdy sposób jest dobry byle by z banknota nie walić 😀 ja używam słomek od napoi (takich grubszych jak w barach do piwa dają)

Odnośnie kruszenia dowodem osobistym to radzę tego nie robić bo to moment jak pęknie w którymś miejscu. W necie można kupić białe karty jak do bankomatu i sprawa załatwiona 😀
  • 106 / 10 / 0
Jeśli komus zrobily sie rany w nosie to polecam Krem z Vit.A (10zł kosztuje) i wode morską.

A co do wciągania to najlepiej prosto z wora ,najlepszy kick xd
  • 248 / 86 / 0
Prosto z wora to chujowa opcja, przynajmniej dla mnie xD
Kiedyś z ziomkiem mieliśmy 10 gieta, wzięliśmy zwije i stwierdziliśmy, że zajebiemy sobie prosto z samary, jak się tak wali to nigdy nie wiesz jaką dawkę przyjąłeś tak naprawdę, ciągnęliśmy nosem tak długo ile mogliśmy i końcowo nie wiem ile wjebaliśmy na raz, ale tak nas wyjebało, że była masakra xD Wszystko byłoby fajnie gdybym później nie czuła bólu w klatce i nie zemdlała.
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 775 / 119 / 0
ketonów dawno u mnie nie było, ale dwie dobre rady może takie:

1. jak odbierzesz towar np. 10g od razu rozpierdol na miał i podziel na woreczki żeby mieć pozory kontroli nad nałogiem i nie wciągać kryształków tylko miał, niby bez sensu ale jak wchodzisz w faze pt. druga doba i mam wyjebane takie małe bhp pomaga

2. sniffuj powoli i starają się odciążać dziurki, raz lewa, raz prawa
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 19 / 2 / 0
Hej. A ja mam takie rozkminy , jak to zrobić by było w miarę cicho przy kruszeniu tematu. Mieszkam ze starymi i jest ryzyko że usłyszą jak coś będzie chrupać za drzwiami. Patent z kartą i zakrywaniem kartką nie wypali. Niestety nie mogę pozwolić sobie na wpadkę. Bo już i tak mam problem z ogarnianiem . Pozdro
  • 13 / 1 / 0
Najprościej to zagłusz ten dźwięk muzyką albo włącz jakiś film/serial. Ja tak zawsze robię albo zamykam się w łazience i odkręcam wodę. Zreszta przecież dźwięk kruszenia nie jest taki "donośny", że rozchodzi się po całym mieszkaniu, a przynajmniej ja nie miałam takiej sytuacji :)
  • 19 / 2 / 0
Dopiero dzisiaj zobaczyłam odpowiedź. Jeśli chodzi o kruszenie to zawsze mi się wydawało że mega to głośne jest. Ale może przez zmęczenie. Żeby nie było offtopu, ja lubię najpierw telefon odkazić płynem antybakteryjnym, w folii od fajek pokruszyć , włączyć Łydkę Grubasa, jeśli chodzi o zwijkę to kartka z takiego małego notesu, kruszę dwiema starymi kartami bankomatowymi. Ale zawsze mam problem z ilością co do wciągnięcia.
  • 3220 / 910 / 5
Możesz włożyć w złożoną kartkę, to w następną i gnieść szklanką/butelką/czymś twardym. Potem ściągasz jedną warstwę i powtarzasz. I tak aż do otwarcia. Potem zostaje "dokruszenie".
Jak masz coś w stylu małej miseczki to możesz tam wrzucić towar, przycisnąć czymś twardym i kruszyć ruchem okrężnym.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.