dzonty pisze:Byl okres jak biegalem ze palilem dziennie sam dyche,.
Co do nerwicy natręctw - nie wiem, czy to na pewno może mieć coś wspólnego z tolerancją, tzn czy paląc po dłuższej przerwie nie będziesz łapał dołów. To się chyba jednak w ten sposób nie przekłada, chociaż może mieć ten wpływ, że ogólnie fajniesza faza więc warunki bardziej sprzyjające by się nie dołować ;) Sam czasem tak mam, że po lolku się zaczynam wgłębiać myślami w jakieś grubsze tematy życiowe i czuje niepokój, że np. coś źle zrobiłem. Każdy, nawet święty Piotr jakby zajarał mógłby coś sobie wyrzucić i się zdołować. Mam na to antidotum - włączam sobie jakiś film (lubię na mj oglądać filmy - jedno z moich ulubionych zajęć) czy muzykę albo youtube i zaraz się skupiam na czymś innym :))
mial ktos z was cos podobnego? czy to raczej pojedynczy przypadek?
Dzięki dobremu paleniu zrozumialem co jest w zyciu wazne i prawdopodobnie wyszedlem z dosc glebokiej depresji.
Piszecie, ze trawka otepia i robi z czlowieka imbecyla... Nie zgodze sie z tym. Uwazam, ze dzieki niej zaliczylem jeden z semestrow na studiach bez zadnych poprawek. Prawdopodobnie luz i nowe szare komorki (ktore trawa podobno tworzy) sie do tego przyczynily.
To jest chyba wonder drug - brak kaca i brak uzaleznienia jak dla mnie. Nie mam ochoty siegac po koks albo here, nie pale papierosow, nie pije duzo alkoholu. marihuana to chyba najlepsza uzywka jesli chodzi o bilans zyskow i strat.
Moj kumpel sam mowil, ze polal jeden semestr na studiach przez ganje i juz nie pali. Wiec jakos z tego chyba mozna wyjsc. Palil duzo i czesto, prawdopodobnie od dawna (obstawiam, ze jakies 4 lata minimum).
Sami piszecie, ze mozna sie dosc latwo uzaleznic, ze marihuana powoduje otepienie, amotywacje itp. Nie sadzicie, ze ta cala kampania spoleczna pt. 'marihuana jest nieszkodliwa itp.' to przesada? Chyba, ze biora pod uwage palenie raz na miesiac 1/2g. Podobnie na wiki...
Ja na razie doswiadczylem tylko problemow z pamiecia i nie moge sobie siebie wyobrazic za jakies 2 lata jako warzywo. Na serio jest tak zle przy czestszym paleniu? Gdzie zaczyna sie ta granica? Jesli sie pali kilka razy w miesiacu (weekendy/imprezy) to chyba jeszcze ok, right?
na poczatku oczywiscie codziennie po paru latach zauwazylem to spowolnienie problemy z wypowiadaniem sie , szybkim reagowaniem, nie czulem sie dobrze w towarzystwie osob ktorych nie znalem i tym podobne, miewalem lekkie paranoje. kiedy zamieszkalem w nl palilem juz naprawde sporo (uwazam ze 10 g/d mozna spokojnie zrobic, moze nie spokojnie ale sie da) potem przystopowalem troche palilem dwa trzy dni w tygodniu glownie likend imprezy itp potem zaczalem podrozowac po europie palac glownie haszysz niemal zupelnie zrezygnowalem z mocniejszych odmian ziola i wszystko wrocilo do normy.
tak minelo kilka lat. na ten moment pale hasz/wesole odmiany ziola jak durban poison thai ...pale nadal czasami codziennie czasami raz na jakis czas, na imprezie, co prawda wtedy wypalam dosc duzo. kazda badz raza nie widze wiekszych skutkow ubocznych. zadnych paranoji, pracuje, place czynsz, poznaje nowych ludzi, maluje, gotuje, lenistwo w ogole u mnie nie wystepuje. jezdze na rowerze codziennie przynajmniej 15 km/d nie spaslem sie (gastro mialem tylko na samym poczatku kariery palacza) zdrowo sie odzywiam i w zasadzie nie widze zadnego problemu w moim nalogu(?) czego kazdemu zycze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/271-216683_g.jpg)
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów
Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/met_police_nityzyna.png)
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina
Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.