TALK - Rozmowy [H]

[richbloodman]

Decyzja po spożyciu 2C-T-4 została podjeta w kilka sekund, Akurat miałem wolne popołudnie i nic nie stało na przeszkodzie.

Czas: 00 - Zjadłem proszek z 20 mg 2C-T-4.

Czas: 1-3 h. - Nie ma żadnego bodyload'u. Żadnych wymiotów, czy pralki w brzuchu. Lekka euforia oraz stymulacja która powoli narasta.

Czas: 3-11 h. - Pełnia peak'u. Kolory stały sie żywsze. Obraz zaczał mi falować, małe rzeczy skakały, literki itp. Stymulacja osiągnęła swój szczyt tak jak efuoria. Miły kontakt z ludźmi, każdy gatunek muzyki dobrze wpada w ucho. Przyjemnie. Przytulnie. Cały czas obecne mandarynki. Kilka łyków piwa po drodze. W ciemnym pokoju wizuale narastały z minuty na minute. CEV 'y i OEV 'y obecne wszędzie, miałem lekkie halucynacje słuchowe, przez cały wieczór. Ludzie wyglądali jakby byli skopiowani i nałożeni na siebie jeszcze raz tylko z lekkim przemieszczeniem w bok, tacy podwójni byli.. Każda poruszona rzecz wyglądał pięknie, kolorowo. Mieniła sie. Nie było żadnego szczękościsku. Skończyłem siedzieć u koleżanki. Atmosfera super. Pełno śmiechu było i w ogóle.
Wracam z kumplem który był na kodeinie, 20 min po północy. Widzimy tajniaków, widze że nas poobserwowali, pojechali dalej, lecz po chwili widze ze zwrócili jadą za nami, zajechali nam droge. Pomyślelismy ze bedzie git, zwyczajne pytania zadawli, gdzie idziemy? skad? dlaczego?. Jednak zaczęli na przeszukiwac. Zaczeło sie dziwnie. Z kumplem przypomnielismy ze mamy w portfelach DOB'y które sa nielegalne. Zaczeli sie dobierać to portfeli, nigdzie indziej nic nie znaleźli. Portfel kolegi jako pierwszy, nie zauważyli bardzo widocznej dilerki z blotterem DOB, ich strata, dobra, teraz kolej na mnie. 8-( Nigdy tak nie byłem zesrany, bo z deczka nie ogarniałem swych mysli i w ogóle całej sytuacji. Zaczałem sie cały bać drżeć, ale starałem sie ogarnac, bo jeszcze cos pomyslą, nawet te lekkie drgawki mięsni były nie kontrolowane. Jest dobrze, nic nie znaleźli, odetchnąłem. Oddali nam rzeczy, dowody, jest git. Byłem bardzo zaskoczony że nie zauwazyli różnicy wielkosci naszych źrenic. Ja miałem olbrzymie, prawie tęczówki widac nie było, kumpel miał malutkie niczym 3 główki szpilki. Malutkie jak cholera. Stalismy pod latarnia gdzie mogli to zauwazyc, lecz na szczescie nic. Skonczyli z nami gadke, puscili nas i poszlismy nas. Nadal z kolega nie umieslimy sie ogarnac, z jednej strony sie smialismy a z drugiej strony rozkminialismy nad skutkami. Ale przynajmniej mamy przestroge. :nuts:
Pochodzilismy troche po osiedlu aby ochłonąc i wrócilismy do domów. Tam nadal oczywiscie czułem działania, stymulacja i euforia oraz obecne wizule non stop. Rozmawiałem z ludźmi przez gg jeszcze. Nastąpiła poźna godzina, postanowiłem zbic działanie 2C-T-4 aby miec mozliwosc zaśniecia, musiałem bowiem wstac wczesnie. Wiec zaczałem pic whisky. Pyszna była, wypiłem odpowiednik 5-6 kieliszków, zaczeło działac, poczułem znużenie, chciało mi sie spac. Zasnąłem

Czas. 11 - ... . Wstałem o godzinie 11 w sobote, nie udało mi sie wstac wczesniej. Obudziłem sie z lekkim odczuwaniem jeszcze tej substancji. Minimalnie zaburzona kordynacja ruchowa.
Do godziny 13 czułem sie jakbym chodził jak mocno najebany. Potem przez cały dzien czułem mega zmeczenie, zamulenie, jestem wycieńczony.

Podsumowywujac. Substancje oceniam bardzo dobrze, mója ulubiona fenyloetyloamina z grupy 2c-x'ów. Było super. Przepięknie. Polecam. 2C-T-4 jest bardzo dobre na imprezy i rózniez na spokojne tripy. Przyjemnie bardzo pomijajac nieprzyjemny fakt z psami. Co robi sie chore, ostatnio spisali mnie jak byłem na MXE, teraz po 2C-T-4 jestem ciekaw co bedzie nastepne. -.- :wall:

Polecam i pozdrawiam!

[AmnetikDXM]

peak - PEŁNY EDYTOR - UŚMIESZKI - co tam się dzieje
20mg



+am2201, każda lufka grubo podkreca
bardzo wizualnie, w osobnosci jesc bez sensu, po ciemku - porażka - wizuale nas zjedzą, psikusy potrafi robić czarny kolor, psychicznie moze przygniesc, do rozpisywania się i oddawaniu w strone boga to nie dla mnie jakos xD wszystko za bardzo i tak pływa zebyscie byli w stanie cokolwiek napisac hahahah xD swoją drogą tło tego edytora tekstu to różowe pluszowe małpy z białymi gębami przyczepione do siebie tworzące gwiazdę dawida, i tak w koło, taka tapeta.
porażka. ale ciekawe jak to zapuscic sobie psychodelic trance na tym specyfiku i oddac sie tak na tyyyyle godzin w psajtrensową podróż, widzi sie spoko



edit: zapomniał bym. HALUCYNACJE DŹWIĘKOWE - JAK NAJBARDZIEJ TAK, cała muzyka momentami

scalone przez macki

peak - 6h, wszystko się wyciszyło, wizualizacje w dalszym ciągu

[69plateau]

Co będzie bardziej ogarnialne psychicznie 2C-T-4 czy 2C-B? Przy obu myślę o dawkach 20-25mg. I jak szybko po t-4 można zasnąć?

[derb]

Myślę, że 2C-T-4 będzie dużo "trzeźwiejsze", przynajmniej u mnie tak było.

[Raoull]

Zalezy jaka dawka. Ja po 20 mg 2ct4 czasami nie wiedzialem gdzie jestem i co sie dzieje a po 30 mg 2cb czulem caly czas sie na poziomie wypicia 2ch piw jak chodzi o psychike.

[69plateau]

właśnie cały czas myślę o syklwestrze. będę na imprezie u kupla, cały czas psytracne, aggrotech. tylko będzie część osób trzeźwych i się zastanawiam co wziąć. bo mam obie substancje i stawiam bardziej na siarkową. ale wolę się upewnić

[derb]

weź obie ;p

[69plateau]

nieee... jedna działa krócej od drugiej. chcę przec cały sylwester na mniejwięcej jednym poziomie się bawić

scalone przez macki

Rewelacja. Chyba najlepsza pea jaką dotychczas jadłem. Się zaskoczyłem, bo już w dawce 15mg daje strasznie mocną deperonalizację, utratę ego i dysocjację.

[Cienista Marchewa]

Ty miałeś tak przy 15 mg, a ja przy 20 mg dobrze się bawiłem na koncercie- loteria.

Oczywiście nie twierdzę, że mocna depersonalizacja, utrata ego i dysocjacja nie są "dobrą zabawą"... ;-)

[69plateau]

właśnie to mi niejak by nie przeszkadzało przebywać wśród ludzi (pod warunkiem, że miałbym pewność, że nijak im by mój stan nie przeszkadzał)