Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1634 • Strona 8 z 164
  • 46 / / 0
TheQ pisze:
tak samo jak 'leczenie' uzaleznienia od b-k kodeiną. Po prostu wpierdalasz sie dalej
W ostatnim punkcie mojej 'porady' mówię, żeby zaprzestać konsumpcji b-k. Alkohol lub valium jeśli ssa Cię na fazę, (na początku) w pierwszym okresie rzucania. Zachęcam do rzucenia od razu, ale inne używki mogą być rozwiązaniem jedynie tymczasowym. Najlepiej po prostu nie ćpać, ale niektórzy nie mogą rzucić b-k od razu... Ja tak zrobiłem i jest znacznie lepiej, ziółko trochę popalam raz 2 tygodnie..
  • 326 / 4 / 0
Wybaczcię jeśłi się wtórzę z jakimś postem tu, ale mam chęć pisać, nie czytać posty :P.
Osobiście zauważyłem że bk efektywnie niszczą każdy rodzaj samokontroli jaki staram się przeciw nim użyć( np.łamię dane sobie słowo bez oglądania się za siebie), psychozy jako takich nie dostawałem chyba że te dziwne akcje z postrzeganiem na tydzień po ostrym mitingu można tak nazwać (w sumie bardzo mi się podobają takie stany, niestety bk strasznie mnie fizycznie ryją). Jedyną skuteczną bronią przeciw chętce póki co jest nie posiadanie bk na stanie, albo w ogóle nie otwieranie wora ni razu od otrzymania(no ale poco w takim wypadku posiadać). Obecnie staram się przekonać samego siebie by nigdy już ich nie kupować (gdy częstują ludzie to wziąć można, w końcu ile będą częstować, zwłaszcza jak zobaczą moją tolerkę :-D). Efekty zadowalały mnie w sumie tylko na początku ich brania, potem to było dążenie do tych pierwszych faz, oczywiście bez skutecznie. Jeśli trza wziąść 400 mg Methedronu żeby poczuć że cośtan działa to chyba znak że pora na ketonową emeryturę (czego życzę każdemu uciśnionemu).
  • 432 / 13 / 0
Upowszechnienie sie dostepu do tanich RC czyli glownie B-Ketonow i wzrost ich popularnosci wsrod cpunow wszelkiej masci (nalogowi spidziarze, pigularze imprezowi, prosci lekomani, inteligencja cpunska, a takze heleniarze) zadecydowalo o powstaniu nowego typu narkomana - KETONIARZA. Ten typ nalogowca przypomina nieco uzal. od amfetaminy z pewnymi elementami wystepujacymi przy uzal. od kokainy. Oprocz B-K dostepnych na rynku RC istnieje tez jego mniej elegancka odmiana jako MethCath Home-Made otrzymywany w prowizorycznej reakcji z tabl. na katar.
  • 388 / 3 / 0
Ostatnio stymulanty w ogóle (ketonów nie dotykam już dobre pół roku) tak mnie tyrają psychicznie na zjazdach, że ich już nie dotykam bo po prostu sram ze strachu o swoje życie i głowę. Ketony mnie tak poryły że już chyba nigdy nie dotknę żadnego przyspieszacza. Bo z każdym kolejnym mam wrażenie że mnie to zbliża do grobu lub wariatkowa.
Żeby nie było zbyt wesoło - zbyt często jem kodeinę. Także wszystkich leczących się kodeiną po BK ostrzegam - spierdalać od tego jak najdalej bo wjebiecie się z jednego gówna w drugie.
Uważajcie na siebie ćpunki.
  • 91 / 5 / 0
ok, a jest tu ktoś komu te objawy minęły ?
ja np. nie używam bk ani żadnych innych dragów od ponad 3 miesięcy, a mimo to nadal jestem nerwowy/agresywny i dość oschły emocjonalnie. ile czasu trzeba zdrowo żyć, by się zrestartowało ? Czy raczej już nigdy ?
Jadłem metylon przez jakiś rok, co 1-2tygodnie sesje całonocne po ok 1g w sumie (to pod koniec, na początku oczywiście jednorazowe dawki 200mg).
Nie miałem nigdy paranoi, ani omamów (nie wliczając tych nad ranem, to raczej normalne przy przemęczeniu) - rozumiem, że Wy macie tak na codzień ? Póki co nie widze innego wyjścia niż po prostu przestać tego używać, bo niestety ciśnienie na dojadanie mnie przerasta i dzień po czuję wyrzuty.

To jak, jest tu ktoś kto tego już nie ćpa i powrócił do stanu psychicznego sprzed zabaw ? :
  • 591 / 8 / 0
np. Ja
znaczy bk odstawiłem już w czasie popularyzacji mefedronu, po delegalizacji to różnie bywało, weekendowo/okazyjnie, a teraz tylko palę mj i pije browary (też w mniejszych ilościach, bo nie mam głowy do picia, a po alkoholu robie złe rzeczy). Żyje mi się przyjemnie i miło docenia stan trzeźwości
  • 166 / 3 / 0
@pandzban
mi zajelo to 7 miesiecy, ale zbieralem sie dodatkowo po rozjebaniu zwiazku i wielu innych rzeczy.
  • 91 / 5 / 0
też sobie rozjebałem związek i uwielbienie ketonów bardzo mi w tym "pomogło" heh. ok, no cóż, trzeba zatem czekać.. dzięki :
  • 166 / 3 / 0
czekaj, czekaj.
mozesz sobie pomoc ssri, ale odstawianie takiej paroksetyny na przyklad to bardzo nieprzyjemny czas.
  • 91 / 5 / 0
moja była ratuje się ssri hehe. ja na czysto, nie lubie tej manii po ssri. generalnie nie jest tak tragicznie, wstaje z lozka i takie tam.
ODPOWIEDZ
Posty: 1634 • Strona 8 z 164
Newsy
[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.