Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 8 z 15
  • 236 / 11 / 0
Jak słyszę o alkoholu i siłce to przypomina mi się Trener Paweł %-D
http://www.youtube.com/watch?v=UDO8ZTSBicE

Alko samo w sobie jakoś tam bardzo negatywnie nie wpłynie na mięśnie, żeby je od razu popalić. Ale jak się przygrzeje za mocno to na drugi dzień nie ma bata, żeby wcisnąć w siebie tyle żarcia ile trzeba. Po drugie nie ma siły żeby się podnieść z łóżka, więc gdzie tu jeszcze iść na siłkę i przerzucać żelastwo.

Z zastosowaniem GHB/GBL na siłce spotkałem się już na forach kulturystycznych. Sharky, czy faktycznie uważasz, że efekt był wymierny i rozrost mięcha zauważalny? Warto się w to bawić?
Wchodzę właśnie na masę i szukam odpowiedniej "suplementacji" oprócz białka i kreatyny. Co do SAA, to jeszcze nie ten poziom zaawansowania u mnie %-D

No i też zastanawiam się, czy chillowanie się po treningu, albo w dzień nietreningowy, trzymając michę w 100% jest w stanie jakoś realnie ograniczyć wyniki na siłowni. Mowa tu o kanabinolach, syntetycznych kana, wytworach mieszalnictwa ziołowego i tym podobnych.
  • 370 / 13 / 0
Poradźcie jakieś substancje na długotrwałe zwiększanie apetytu (pod kątem "robimy masę"). Pewnie jest o tym na sfd, ale chciałbym usłyszeć tutejszych speców :)
Uwaga! Użytkownik Machine205 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3899 / 242 / 13
Megestrol chyba tylko

Poza tym - wmuszanie żarcia to nie rozwiązanie bo organizm daje ci wyraźny sygnał, że się buntuje - jak go zignorujesz to będziesz srał niestrawionym jedzeniem i tak czy tak tego nie przyswoisz a jeszcze się możesz nabawić zespołu nadwrażliwego jelita albo innego refluxu czy nadkwasoty.

Musisz znaleźć przyczynę braku łaknienia - może zbyt szybko dokładasz kalorii, może wynika to z uczulenia pokarmowego, może z niższej tolerancji dla któregoś z makroskładników, może to kwestia psychologiczna, może za niska aktywność fizyczna, może zaburzenia hematologiczne (lipidy, biochemia), może wyjałowiona flora bakteryjna...
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 236 / 11 / 0
Ewentualnie może to być kwestia formy posiłków. Czasem ciężko wcisnąć suchego kuraka z ryżem, gdzie pewnie przy dwukrotnie bardziej kalorycznym ale soczystym kebsie, czy pizzy nie byłoby problemu i jeszcze wołałbyś o dokładkę.
W głównych posiłkach dbam zawsze o ulubione przyprawy i sporo warzyw. Wtedy znacznie łatwiej wchodzi.
No, a jak posiłki są ok, zdrowie też ok, ale wchodzisz na powiedzmy jakieś 4000 kcal i nie możesz wcisnąć tego w siebie, to zostaje skręcić lola i na gastro wejdzie wszystko + dwie dokładki %-D
Pytanie tylko czy wpływ baki na poziom teścia jest tak znaczący, że może zauważalnie wpłynąć na wyniki na siłowni.
  • 3899 / 242 / 13
To nawet o testosteron nie chodzi - po ziole poprostu jest słaby trening (mówię o zapaleniu jednorazowym, nie wspominając o jakichś ciągach). Nie wiem do końca z czego to wynika, może z odwodnienia, może z niedoboru glutaminianu nie wiem.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1095 / 34 / 0
Po zielsku człek jest ociężały i stąd wynika, że trening jest nie do konca mocny/dobry
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 236 / 11 / 0
No dobrze, a jeśli pozwolimy sobie na bacika po treningu lub w dzień nietreningowy?
  • 1095 / 34 / 0
Nie ma najmniejszego problemu. Tylko żeby blant potreningowy nie opóźnił zjedzenia potreningowej michy, która jest bardzo ważna.
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 3899 / 242 / 13
Pierdolenie - można jeść 3 razy dziennie (byleby określoną ilość) i wyglądać kozacko. Proces trawienia i tak trwa długo, a nie 2-3 godziny.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1095 / 34 / 0
Każdy ci powie ze po treningu trzeba opierdolić porcyjkę kalori i wskazane jak najszybciej (żreć, a nie krazyć po osiedlu przed pojsciem do domu z siłki ;p).

Ten kto żre 3 posiłki i wyglada dobrze musi mieć worek a nie żołądek no ale widocznie są tacy.

Generalnie dla cwiczących na masę wskazane jest jeść 5-6 razy.
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 8 z 15
Newsy
[img]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA

Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy

Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.