http://www.youtube.com/watch?v=UDO8ZTSBicE
Alko samo w sobie jakoś tam bardzo negatywnie nie wpłynie na mięśnie, żeby je od razu popalić. Ale jak się przygrzeje za mocno to na drugi dzień nie ma bata, żeby wcisnąć w siebie tyle żarcia ile trzeba. Po drugie nie ma siły żeby się podnieść z łóżka, więc gdzie tu jeszcze iść na siłkę i przerzucać żelastwo.
Z zastosowaniem GHB/GBL na siłce spotkałem się już na forach kulturystycznych. Sharky, czy faktycznie uważasz, że efekt był wymierny i rozrost mięcha zauważalny? Warto się w to bawić?
Wchodzę właśnie na masę i szukam odpowiedniej "suplementacji" oprócz białka i kreatyny. Co do SAA, to jeszcze nie ten poziom zaawansowania u mnie
No i też zastanawiam się, czy chillowanie się po treningu, albo w dzień nietreningowy, trzymając michę w 100% jest w stanie jakoś realnie ograniczyć wyniki na siłowni. Mowa tu o kanabinolach, syntetycznych kana, wytworach mieszalnictwa ziołowego i tym podobnych.
Poza tym - wmuszanie żarcia to nie rozwiązanie bo organizm daje ci wyraźny sygnał, że się buntuje - jak go zignorujesz to będziesz srał niestrawionym jedzeniem i tak czy tak tego nie przyswoisz a jeszcze się możesz nabawić zespołu nadwrażliwego jelita albo innego refluxu czy nadkwasoty.
Musisz znaleźć przyczynę braku łaknienia - może zbyt szybko dokładasz kalorii, może wynika to z uczulenia pokarmowego, może z niższej tolerancji dla któregoś z makroskładników, może to kwestia psychologiczna, może za niska aktywność fizyczna, może zaburzenia hematologiczne (lipidy, biochemia), może wyjałowiona flora bakteryjna...
W głównych posiłkach dbam zawsze o ulubione przyprawy i sporo warzyw. Wtedy znacznie łatwiej wchodzi.
No, a jak posiłki są ok, zdrowie też ok, ale wchodzisz na powiedzmy jakieś 4000 kcal i nie możesz wcisnąć tego w siebie, to zostaje skręcić lola i na gastro wejdzie wszystko + dwie dokładki
Pytanie tylko czy wpływ baki na poziom teścia jest tak znaczący, że może zauważalnie wpłynąć na wyniki na siłowni.
Ten kto żre 3 posiłki i wyglada dobrze musi mieć worek a nie żołądek no ale widocznie są tacy.
Generalnie dla cwiczących na masę wskazane jest jeść 5-6 razy.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
