Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4162 • Strona 8 z 417
  • 63 / 1 / 0
anonimowy_uzytkownik pisze:
Drobnowieszczaninie - jak przechodziłes z Seroxatu na Effectin to zastosowales jakas przerwe, czy z dnia na dzien zmieniles lek? Opisz mi prosze szczegolowo jak to wygladalo. Bo tez bym chyba chetnie zmienił lek na Effectin z tego wzgledu, ze hamuje on tez wychwyt zwrotny noradrenaliny i nie byłbym chyba taki zamulony i miałbym energie do działania... Odpisz prosze jak najszybciej. I w ogole napisz, czy dalej sie tak dobrze sprawuje.
Mialem dluga przerwe, seroxat odstawilem z dnia na dzien i mialem kurewskie efekty odstawienne, chodzilem 2 tygodnie oszolomiony, potem jechalem na dekapine i nie wiem jak to dzialalo, ale bralem maksymalna dawke i chyba jedynym skutkiem bylo jeszcze wieksze oglupienie.

Efectin biore juz 25 dni, wszystko jest w porzadku, nie czuje sie po nim jakos super-szczesliwy, jak po serotaxie, ale nie zauwazylem zadnych niepokojacych obajow, a lęk zniknal. Wiec bardzo sobie go chwale. Dawka 75mg/doba.
Traveling by telephone.
Hey ho, here we go
Ever so high.
  • 684 / 10 / 0
A ma jakis negatywny wplyw na funkcje seksualne? Bo w moim przypadku paroksetyna ma niestety ogromny wplyw na ta dziedzine, nie wiem czy w gdy Ty zazywales Seroxat czules to samo.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 63 / 1 / 0
cut!

Tak, jak zazywalem seroxat tez mialem zaburzenia funkcji seksualnych. Efectin rowniez je zaburza, jednak w moim przypadku nieznacznie, wlasciwie to mozna powiedziec, ze nawet te zaburzenia wplywaja pozytywnie na wspolzycie. Na poczatku zaburzenia byly znaczne, ale po dwoch trzech tygodniach wszystko sie wlasciwie unormowalo i nie narzekam. Spadku libido nie ma, lekko opozniona ejakulacja.

/Nie cytujemy posta bezpośrednio pod postem/ misspill
Traveling by telephone.
Hey ho, here we go
Ever so high.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
Tak wpierdalacie te leki i wpierdalacie a jakoś w waszych postach (w większości) nie widzę szczególnego zadowolenia i entuzjazmu. Ja po kilku miesiącach bania sertraliny, odstawiłem ją parę tygodni temu i czuję sie lepiej niż w okresie kiedy ją brałem.
Te pigułki szczęścia są mocno przereklamowane, pomogą osobom które je naprawdę potrzebują np gdy ktoś cierpi na niedobór neuroprzekaźnika i choruje przewlekle na ostra depresje, ale czy pomagają osoba którzy mają różnorakie problemy osobowościowe?
Ta dziedzina sie doscyć szybko rozwija z powodu dużego popytu na tego typu leki (podejrzewam ze tylko w samej Polsce liczba wypisywanych recept na antydepresanty jest liczbą 7 cyfrową) wiec za kilka lat możemy oczekiwac kolejnej generacji ulepszonych antydepresantów, które pewnie będą lepsze, może wtedy dostaniecie to czego szukacie, ale w tym momencie "pigułka szczęścia" jeszcze nie istnieje
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 10 / 0
Mi pomaga ewidentnie paroksetyna na fobie spoleczna (choc w moim przypadku to nie jest raczej fobia, tylko skrajna niechec w ogole do interakcji z ludzmi) i na depresje tym bardziej pomaga. Nie daje mi nie wiadomo jakiego szczescia i radosci z zycia, ale jest o wiele lepiej, niz bywalo przed rozpoczeciem kuracji. Fakt, ze leki takie nie rozwiazuja zadnych naszych osobistych problemow w zyciu - ale milion razy latwiej jest je rozwiazywac, majac do tego jakies sily i ochote.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 10 / 0
Jak myslicie, czy przy odstawianiu paroksetyny pare buszkow Spice Golda wieczorami mogloby pomoc? Wiadomo jak to jest, czlowiek popada w straszne doły, a to mogłoby uspokajac i stabilizowac nastroj, maskowac troche reakcje odstawienna organizmu... Maryska mnie zawsze uspokajała, czy sie czegos bałem, czy miałem jakies cisnienie straszne o cos, nigdy nie nakrecala mojego lęku czy czegos jak w przypadkach niektorych, wiec Spice Gold powinien podobnie dzialac... Z drugiej strony troche sie boje, bo jak sobie przypomne, jakie przy odstawianiu paroksetyny sa popierdolone sny, a mialby byc jeszcze "podkolorowane" dzialaniem spica, to ja dziekuje...
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 11 / 0
Dajcie sobie spokoj z Efectinem, sa tansze odpowiedniki dzialajace tak samo np. Venlectine. Moze jest jeszcze cos tanszego, nie wiem. Co do Spice Golda to sie nie znam.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 684 / 10 / 0
Jak na razie wrocilem do paroksetyny... Kurwa, o kant dupy mozna sobie rozbic te 5HTP, wyciagi z dziurawca itp. jednak :/ Wczoraj po 2 browarach zlapala mnie taka kurewska depresja, ze po prostu nie wiedzialem co robic, taki paralizujacy bol psychiczny. I coraz czesciej mi sie takie cos zdarza. W ogole nie moge pic alkoholu bo momentalnie lapie mnie taki paralizujacy smutek. 0 energii, poprawy humoru.

Dzisiaj wzialem 10mg paroksetyny rano i 10mg teraz, wieczorem. Dalej sie w sumie mega chujowo czuje. Jeszcze nie wiem po co wzialem po poludniu pare buchow Spice Golda, ktory jeszcze poglebil moja depresje - JA PIERDOLE!! Teraz czuje sie po prostu strasznie, bo to jest tak jakbym nie mial zadnego wyjscia - wczesniej to zawsze mialem mozliwosc wziecia uzywek jakichs, teraz wiekszosc z nich tylko pogarsza sprawe :o

No nic, czeka mnie wizyta u psychiatry w wakacje. Samemu sie jednak nie wylecze...

Edit - a do paroksetyny wrocilem bo nic innego pod reka nie mam, a zostalo mi jeszcze troche Seroxatu...

[...]
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2008 przez anonimowy_uzytkownik, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 463 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Virus X »
Zazwyczaj depresja nie bierze się z niczego, może kwestia leży w zmianie czegoś innego niż środka na poprawę humoru.
  • 684 / 10 / 0
Wiem, zamierzam chodzic na psychoterapie...
arnationman pisze:
sennosc przechodzi ale ogolna ochota na spanie u mnie nigdy] czasem paroksetynka daje kopa do dzialania i moc, energia mnie czasem rozpiera[/b] i nie wiem co ze soba zrobic chce bys wszedzie z wszystkimi pogadac, pomaga w kontaktach jak ktos jest niesmialy i usuwa wszystkie blokady zwlaszcza po alkoholu mozna glupoty odwalac i ogolnie kazda dziewczyna jest wasza;)
Dla mnie to jest nie do pomyslenia, ze po paroksetynie moze energia rozpierac. Na mnie dziala jak srodek usypiajacy troche. W ogole jak bralem paroksetyne przez miesiac, to przez ostatni 4-ty tydzien jakby w ogole przestala dzialac. Czy to jest mozliwe w ogole, ze za krotko ja bralem? Czy powinienem zwiekszyc dawke jak przestalem czuc dzialanie?
Ostatnio zmieniony 19 czerwca 2008 przez anonimowy_uzytkownik, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 4162 • Strona 8 z 417
Newsy
[img]
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu

Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.

[img]
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.

[img]
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego

Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.