Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
Zablokowany
Posty: 985 • Strona 70 z 99
  • 1889 / 72 / 3
02 lutego 2017Uroboros pisze:
Szkoda mi inso, nie rozumiem jak taki człowiek mógł umrzeć - przecież nie walił żadnych niebezpiecznych rzeczy (chyba, że o czymś nie wiem).
Mixy typu tramal+DXM były na porządku dziennym. Walił wszystko co miał, w ostatnich dniach fetę, metkata do tego baklofen i psychotropy. Podejrzewam więc, że oprócz tego, że zadziałało miksowanie leków, karma to jeszcze serce nie wytrzymało.
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 21 / / 0
06 lutego 2017sprawdzone_info pisze:
Ja z panem o. kontakt miałem i żyję.
Też uważam, że lepiej byłoby, gdybyś przekręcił się w tym obeszczanym kiblu Maka w Rudzie Śląskiej. I Donald Trump nie musiałby walczyć z terroryzmem ... :D
  • 1931 / 317 / 0
obarczanie innych za swoje błędy to klasyczny symptom roszczeniowca, co następne?
"To nie moja wina, że ćpam - jakby diler nie sprzedawał dragów to bym nie ćpał/To nie moja wina, że ćpam kode skoro jest OTC w aptekach"? %D Przecież nikt nikomu nie przykładał gnata do skroni karząc kupować/ćpać.

Wina dilera może być jedynie jak umyślnie zanieczyszcza towar, bądź sprzedaje coś innego jak to co mówi że daje. Każdy z nas ponosi konsekwencje swoich czynów i tylko może siebie za to obarczać. Bądźmy dorośli na litość boską.

Koniec offtopa/to się więcej nie powtórzy :>
Mam nadzieję./pletz
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / 2 / 0
Jasne, że to jest moja wina, ale to choroba niezawiniona, mam predyspozycję, którym p0mogłem rozwinąć się w kierunku ćpania, więc teksty nikt Ci nie kazał wpierdalać są z dupy, racja nie kazał, ale dawało mi to coś czego nie miałem na trzeźwo lub radziłem sobie w ten sposób z czymś z czym nie umiałem na trzeźwo a dlaczego nie umiałem? Rodzice mnie nie nauczyli.
  • 1680 / 266 / 0
08 lutego 2017Nihil0 pisze:
06 lutego 2017sprawdzone_info pisze:
Ja z panem o. kontakt miałem i żyję.
Też uważam, że lepiej byłoby, gdybyś przekręcił się w tym obeszczanym kiblu Maka w Rudzie Śląskiej. I Donald Trump nie musiałby walczyć z terroryzmem ... :D
Zastanawiam się skąd ty wiesz o tym, że prawie zdechłem w Rudzie Śląskiej w kiblu. Uważaj, bo zacznę mieć lekką paranoję. Ale to prawda, zapaliłem fentanyl w kiblu w McDonalds i ocknąłem się jak mnie typek reanimował :rolleyes:

Tyle że wiesz, ja serio nie zdechnę w najbliższym czasie, możemy się o to założyć. Mam podpisany pakt z diabłem ;]

W mojej dwunastoletniej karierze narkomana tylko 2 razy przedawkowałem (dwa razy fentanyl), naprawdę cokolwiek sobie o mnie myślicie, ja do używek staram się podchodzić racjonalnie. :old:
Największy przegryw na forum
  • 5788 / 1186 / 43
Ja to samo. Już nic na oko (oko Saurona).
Dwa razy się topiłem, zapaśc, prawie mnie auto rozjebało, i jeszcze akcje z soru i oiomu. Co tam jeszcze było, sam nie pamiętam.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1121 / 153 / 0
I tak nikt już nie uwierzy w Twoją śmierć. Ty lepiej niż kot, nie ma chuja że więcej będziesz miał żyć :diabolic:
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 1180 / 103 / 0
09 lutego 2017GG Allin pisze:
obarczanie innych za swoje błędy to klasyczny symptom roszczeniowca, co następne?
"To nie moja wina, że ćpam - jakby diler nie sprzedawał dragów to bym nie ćpał/To nie moja wina, że ćpam kode skoro jest OTC w aptekach"? %D Przecież nikt nikomu nie przykładał gnata do skroni karząc kupować/ćpać.

Wina dilera może być jedynie jak umyślnie zanieczyszcza towar, bądź sprzedaje coś innego jak to co mówi że daje. Każdy z nas ponosi konsekwencje swoich czynów i tylko może siebie za to obarczać. Bądźmy dorośli na litość boską.
Mamy tendencję do bagatelizowania wpływu drobnych ćpunów na zwiększanie się liczby uzależnionych. Nie sądzę, żeby się uchował jeden ćpun, który nigdy nie poczęstował narkotykiem osoby nieletniej, bądź nigdy wcześniej nie mającej styczności z narkotykami, dlatego każdy ćpun jest po trosze dealerem. I nikt inny, jak właśnie oni, odrobinę starsi rówieśnicy, podziwiani za jakieś tam przymioty, nie żaden dealer, a już tym bardziej nie boss narkotykowy, tylko starszy kolega/ koleżanka, chłopak/dziewczyna będą najbardziej skuteczną reklamą zażywania narkotyków, reklamą bezpośrednią, trafiającą prosto w cel.
Ale wina dilera jest równie bezsprzeczna - o tym mówi litera prawa karnego, które przewiduje odpowiednie sankcje za wprowadzanie w obieg /utrzymywanie kręgu uzależnionych/ niedozwolonych substancji psychoaktywnych. Oraz polecam lekturę: Techniki neutralizacji przestępstw stosowane przez dilerów substancji psychoaktywnych – analiza wybranych przypadków*
http://resocjalizacjapolska.pl/index.ph ... view/36/63
Uwaga! Użytkownik jan potocki jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Z racji, iż oficjalny autor poniższej treści woli zostać anonimowy, to ja poinformuję o odejściu kolejnego z nas...
Drodzy, z początkiem lutego odeszła nasza siostra Dewiantka, pisała na tym forum pod różnymi nickami. Teraz już jest spokojna, wolna od trosk i zwiedza wszystkie kolory tęczy na różowym jednorożcu. Pokój jej duszy.
Powód nieznany, rodzina żadnych informacji nie podała, a znajomych-ćpunów traktuje jako winowajców.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 3187 / 373 / 0
Brała duże dawki U-47700 także tego. To jest tak niebezpieczna substancja, że śmierć kogokolwiek kto ma z tym styczność absolutnie mnie nie dziwi.
Zablokowany
Posty: 985 • Strona 70 z 99
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.