4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7706 • Strona 670 z 771
  • 3455 / 556 / 2
No teraz to już zrozumiałem. Ano racja jednorazowy wybryk nie chce im się sprawdzać, ale jak już raz w tygodniu co tydzień od x miesięcy prędzej sprawdzą.

Swoją drogą po takich przeszukaniach można śmiało wparować do dila wcelem wlepienia wpier*olu za donoszenie.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Mam najdluzszy detox od 1,5 roku, jak nie wiecej (jakies 3tyg). Pojawiaja sie mysli o przeszlosci; np. w jaki sposob zachowalem sie jak nacpany chodzilem regularnie (co 2-3dni) i myslac teraz na trzezwo jest mi wstyd nie wiem jak to opisac, rozne sytuacje ktore jak teraz analizuje na trzezwo, bez uzywek to dochodze do wnioskiu ze zachowywalem sie jak ostatni degenerat, najgorszej klasy cpun. oszuszta, kradziez itp itd. pojawia sie to co noc, meczy a przez to nie moge usnac, wspomagam sie melatonina. to kiedys przejdzie?

druga sprawa to niemoznosc picia alkoholu. czy ktos z was na detoxie czy calkowitym zerwaniu z ketonami moze pic? u mnie pierwsze co sie pojawia po wypiciu tj "zajebac linie". przez to nawet alko nie moge pic.

najgorsze te mysli co odjebalem jak bylem w cugu. teraz jestem ostro najebany i glownie mysle o rtm zeby zadzwonic po sztuke i zapomniec o tym calym gownie, ale te 3 tygodnie daja mi taka satysfakcje ze tego nie zrogbie bo szkdoa mi to spierdolic

Dodano akapity -- 909
  • 227 / 76 / 0
alkohol (zwłaszcza ten mocniejszy) też u mnie wyzwala chęć na przyjebanie po nosie. Jeżeli planujesz nie walić to lepiej się na razie nie upijaj. Z czasem myśl o nosach po alko powinna przejść.
Uwaga! Użytkownik MefedronowyKoneser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4338 / 701 / 2117
@Up ogólnie alkohol niestety rozluźnia nas, stajemy się bardziej pewni siebie, przez co chyba dlatego tak łatwiej i prościej polecieć po inny narkotyk. Sporo osób nawet po marihuanę sięgało po alkoholu, gdzie na trzeźwo prawdopodobnie by odmówili. Także też chyba zgadzam się z tym, aby akurat być ostrożnym, bo na alko chęć teoretycznie przyjebania i poprawienia fazy jest zawsze.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 227 / 76 / 0
U mnie chęć na proch po alko to raczej efekt "jest fajnie,ALE czegoś mi tu brakuje... To jeszcze nie ten stan". Po prostu czasem czuję niedosyt po samym alkoholu.
Uwaga! Użytkownik MefedronowyKoneser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
po alkoholu lipa w sumie jest ale i tak ciągle mixa robię albo browarki czasami wodka do prochu
  • 4 / / 0
Można jeszcze dostać dobry mef wogule gdzieś? Bo u mnie to wszędzie lipa nie ma zkąd ogarnąć wogule
  • 160 / 45 / 0
@Rafalciok "W ogóle" i "skąd", bo to aż w oczy kole, a mewę idzie ogarnąć, lecz skoro lokalnie nie możesz to zostają zakupy przez internet.
  • 29 / 10 / 0
Idzie ogarnąć nawet przez popularny komunikator na „T” na specyficznych grupkach. Chodzi mi o stolicę.

Spotkałem się z drobnymi igłami, czyściutkie. Z żółtymi drobnymi kryształkami z pojedyńczymi igłami, czy na początku roku często widywałem brązowy lepki sory, takie błoto, które po oczyszczeniu acetonem też się rekrystalizowało formując mini igły.
Od ruskich z dropów w stolicy też idzie dostać na bieżąco.

Dla mnie 4mmc to kilka charakterystycznych rzeczy:
Przy wciąganiu lekko drapie, czuć chemie, gorzki mega spływ ale nie odrzuca jak przy chlorach.
Mg do mg 4mmc vs 4cmc, jest dużo mocniejsze, bombka 200-250mg to tak jakbym z klefa zajebał z 0.5-0.6g.
Euforia/nieogar taki, że potrafiłem zapominać co robiłem chwilę temu, albo o czym rozmawiam, gdzie przy klefie to jest odcięcie, zaburzenie dźwięków i jest to takie bardziej chemiczne wg mnie, dodatkowo klef dla mnie jest bardziej leniwy niż mef.
Nosem różnica wg mnie ze bardziej wyraźny speed, przy klefie różnica tez była na korzyść speeda, ale mniej wyraźna.
No i libido 4mmc > 4cmc.
Dla mnie libido po mefie na równi z dobrym 3cmc.
Dodatkowo mef jest taki jakby lekko psychodeliczny? Nie wiem jak to opisać.

Ale jako człowiek który przeżarł masę bieda ketonów, to powiem ze jak się wali dzień w dzień to już później jest jeden chuj czy to 4mmc 3mmc 3cmc 4cmc. Dochodzisz do etapu siedzenia przed kompem i zacierania kutasa, dorzucasz tylko po to żeby się chciało pooglądać pornosa. Gdy schodzi, a ty ładujesz kolejna dawka w nos i ja kruszysz to robisz to po cichu, żeby sąsiad nie usłyszał.

Jeśli potrafisz raz na dwa tygodnie/miesiąc poleciec do klubu ze znajomymi i walić do zabawy to polecam 4mmc/3mmc, ewentualnie do łóżka z kobietą. Szkoda się wjebac w te substancje.

Ogólnie dla mnie jeśli chodzi o te kolokwialne „mefy” to taki jest ranking:
4mmc > 3mmc/3cmc > 4cmc

Gdzie sort 4cmc od pewnego „pechowego” vendora z 2018 mógłbym ocenić na 80% 4mmc, ale rzadko kiedy spotykałem takiego dobrego klefa, co nosem dawał zakebista euforię i chęć do działania, a nie leniwe rozlanie.

Nie wpierdalajcie się w ketony!
  • 227 / 76 / 0
Ja to nie rozumiem tych ketonowych zwał...
Wczoraj zrobiłem 1g kryształu i w ogóle nie mam zwały.... Wręcz humor dziś mam ponad przeciętny. Za to jak robiłem 1g w piątek to myślałem że umrę na zjeździe... Nie mogłem spać, depresja tak duża że myślałem że samobója jebnę i do tego ta niemoc znalezienia zajęcia na zabicie czasu... Wszystko irytowało. Od czego zależą te zwały? Temat na 100% ten sam bo kończyłem torbę z piątku.
Uwaga! Użytkownik MefedronowyKoneser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7706 • Strona 670 z 771
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.