Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
30 października 2021Astraldusz pisze: Siemka! wszamałem ostatnio karton moc podobno 220uq. Smak był mega gorzki lekko metaliczny,ładował się około godziny,był lekki body-load. faza była bardziej wizualna niż (psychiczna?) od poprzednich spotkań z lucy. Całe doświadczenie trwało w granicach 36h. Macie pomysł jaka to była substancja ?
31 października 2021jhon pisze: Cześć
Mam zaplanowanego tripa z kartonami jutro z przyjacielem i tak się zastanawiamy. Czy jak przyjmiemy dawkę 280-400ug o 14 to czy jak dorzucimy więcej koło 22 to będzie coś czuć?
Z góry dziękuje!
Pytanko do was panowie, o ile ktoś z kwasiarzy jeszcze tu zagląda i ma ochotę się udzielić, wam też tripy dzielą się na dwa ogólne rodzaje? Tzn u mnie jest tak:
-trip, podczas którego mam mega mocne wizuale (typu świat w "kodach"/siatce cybernetycznej, twarze, popularny "tunel z fraktali, nw jak to nazwać", kolorowe gwiazdy które non stop zamieniają się kolorami, łącza tęczowymi liniami i zamieniają miejscami) przy których jest dosyć nieznośny ciężar ciała, ekstaza muzyczna średnia, mocna odklejka, na co nie spojrzę - zabiera
-trip, w który moim zdaniem jest najlepszy, ale rzadko się zdarza (w 2/3 było to zasługa piguły, na samym kwasie nieczęsto) chodzi mi dokładnie o stan, w którym odpala się typowa gierka, tzn czuje się lekko, ekstaza muzyczna w kurwe, mój umysł zmienia się w bit, którym mogę skakać bo całej pamięci swojego umysłu, nie wiem do czego to porównać, inna percepcja zupełnie, czasami bez niej też tak jest, wtedy się w 100% ogarnia ale to właśnie z cuksem. Panuje wtedy totalna psychodela. Nakładka kwasowa jest bardzo przyjemna, dosyć deptająca rzeczywistość, ale bez wizuali, bez odklejek, no chyba, że na własne życzenie. Jest to stan, a którym nieporządany w tej chwili dźwięk lub zdanie podczas rozmowy momentalnie zmienia barwy oraz klimat otoczenia, ahh legendarne momenty strachu w pięknych toaletach wielkomiejskiej galerii. To jest stan, który lubię, bo przecież kwas to psychodelik, który właśnie w takich tripach podkreśla swoje pochodzenie i w takich tripach czuję przed nim respekt, bo wiem, że dzisiejszy trip nie jest w rękach do końca moich, ale powiedziałbym, że kwas trzyma mnie za rękę i to od jego humoru zależy czy prowadząc mnie za rękę nie odworci się zaraz przybierając bardzo straszną postać w akompaniamencie solidnego krzyku. Ale to właśnie lubię.
Nawiązując do początku, pierwszego kwasa wspominam najlepiej, chociaż patrząc prawdzie w oczy no czysty kwas to nie był XD, ale nigdy nie udało mi się przebić tego tripu pod względem psychodelii, halucynacji w nawiasie bo bardziej zmian percepcji typu zmiana w demona, tęczę za ziomkami, które były tak wyraziste że byłbym pewny, że mogę podejść i ich dotknąć, a one pofarbują mi ręce. Najwięcej kwasów zjadłem dwa na raz aczkolwiek odrazu mówię, że nie były to kwasy rzędu 20,50ug. Było po nich dosyć przyjemnie ale to nie takie wizuale o które mi chodzi. Pytanie do was. Bo równie dobrze mógłbym wjebać cały arkusz, ale tu nie o to chodzi (choć nie powiem, że thumbprint gdyby miał mi do zaoferowania swoje dary, raczej bym się długo nie zastanawiał). Szukam po prostu nowych doznań, grzybów będę próbował za jakiś czas, cubensisów, nigdy nie jadłem grzybów więc pierwszy raz tak jak z kwasem musi być git i chciałbym zjeść chociaż 3x krotną dawkę. Wracając do kwasu, po powrocie z obczyzny i z 2 miesięcznego detoksu (pomimo tego, że jestem w holce to nawet jazzu nie pale jakoś) mam zamiar dojebać tripa, który dosadnie przywita mnie w domu, ale tutaj rodzi się pytanie, jakiego? Mam zamiar zjeść dwa kartoniki, które aktualnie posiadam, swoją drogą ktoś coś o nich słyszał? Widział? Zamawiane ze źródła jako white fluffy 97% 200ug, chociaż ziomek mówi, że walił takie i to 500ty, ale niezbyt pewny ten ziomek. Tak czy siak. Jest na kartonie to co ma być, klepie fajnie BO - jadłem swego czasu kwasa który sam w sobie w sztuce jeden był wystarczający, ale potem stwierdziłem, że zjem dwa, ktore były wiadomo jeszcze lepsze, ale po nich za tydzień zjadłem jednego który wygiął mnie w chuj bardziej, może kwestia tego, że trafił się lepszy trip, ten psychodeliczny, ale to już był odjazd w chuj, dziwne dźwięki i sytuację tylko mi to podkreśliły, czasami wyginając ziomkowi twarz, obracając budynki do góry nogami lub zmieniając kolor otoczenia delikatnie podczas emocji. No ale po tym kwasie jadłem jeszcze z ziomkiem przed wyjazdem na pozegnnaie właśnie te kwasy o których mówię. Na tolerce 4/5dniowej wygiął mnie dobrze, trip bardziej wizualny, dużo z ziomkiem przegadałem, odpalił mi się terapeuta. Czułem się na nim trzeźwo przez jakiś czas po peaku (który był jednym z najlepszych, ściany i podłoga plywaly niczym rzeka przed burzą, dziwne symbole na ścianach itd) do momentu co to nie skopciłem się, bo wtedy nastąpił crash mózgu, jedzenie chrupka powodowało tyle bodźców, między innymi mega śmieszny dźwięk chrupania, że rozpierdalało mi to łeb. No ale zrobił dobrze. I właśnie na tolerce, a teraz chciałbym zjeść dwa ale nie wiem totalnie, bo chciałbym do tego dorzucić albo chociaż z pół cuksa, (o buchu nie mówię bo to wiadomka) chociaż zastanawiam się nad wypiciem syropku z DXM o zawartości 300, albo meskalinie, lub DMT, jednia ani DXM, ani mes, ani DMT jeszcze nie próbowałem, co jest najgorsze, więc musiałbym spróbować raczej przed mixowaniem. Jakieś propozycje od was? Raczej nie będę miał dostępu to tryptamin typu aco bo totalnie się na tym nie znam i nie wiem skąd mógłbym to wziąść, ode mnie raczej nikt nie ma zmotać. Na koniec wrzucam link do blotterów coby ktoś chciał obczaić i może mi odpowie oraz ostatnie pytanie, w 50% teoretyczne, da się lsdxmdma, tzn LSD +DXM +cukierek (i buch) bez żadnego uszczerbku na zdrowiu (fizycznym, o psychiczne się nie martwię) szukam czegoś pod dostania psychodeliczne na pewno ale mocno wizualne, lecz nie w kontekście fraktale wizję, tylko bardziej fioletowe drzewa i te sprawy, podczas pierwszego kwasu właśnie tka miałem ale wtedy no wyjebało mi wszystko na maxa po prostu a miałem to i tak przez chwilę i lekko. Słyszałem że jakieś tryptaminy były git do tego ale nie pamiętam jakie plus mówię, nie mam zbyt chęci ani dostępu, miał ktoś z was takiego tripa po kwasie? Jak jest czasem na filmikach czy coś? Mi się nigdy nie udało tego osiągnąć niestety. Za to właśnie po DXM podobno takie rewelację. Pamiętajcie co by nie było wszystko z dystansem, jak ktoś to całe przeczytał to podziwiam i pozdrawiam xDD
Peace
https://imgur.com/a/XHDVIA2
Piszę w sprawie halucynacji po LSD.
kwasa brałem 2 razy - raz z kumplem po peaku (około 100-120ug na łebka) zajebalismy dwa jointy. Bad trip - nie polecam. Halucynacji nie było.
Drugi raz już sam (50ug, bo bałem się pierdolniecia samemu) kolorki ładne, zajebisty spacer z psem :D
Ale do halucynacji żeby widzieć coś innego niż w rzeczywistości nie doszło.
Tu moje pytania:
Czy różne kwasy potrafią mieć większe/mniejsze halucynogenne efekty? Może zależy to od set&setting, ale pierwszy raz wzięliśmy po to, żeby te haluny były :P
Szukam obrazków, ale nie chcą się pojawić. Czy ktoś posłuży pomocną wiedzą?
Pozdro i z góry dzięki
po LSD NIE MA HALUCYNACJI sa wizuale , ktore pokazuja to co juz znasz w zmienionej formie
jesli chcesz halucynacji kup benzydamine w aptece ale mozesz sie wystraszyc
wizuale wygladaja mniej wiecej tak , jesli chesz miec wyrazne potrzebujesz wiekszych dawek rzedu 150ug+
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/270d13dd-cff2-48ad-b102-da8852b4873d/zanax.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250718%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250718T170302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c79fc31af9aaf6156e728cf7ff51985a93049b4c88111075f84b6251212d192b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/175-284921000.jpg)
Wpadli w trakcie transakcji
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.