Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Blue_Berry pisze:Cały czas jestem za tym, żeby wprowadzono preparaty z kodeiną na receptę i odreckowali ketonal i całą resztę, która zawiera ketoprofen, bo dla mnie to śmieszne - blokować dostęp do dobrego NLPZ.
@oxan: wydaje mi się, że wynika to z lęku przed zmianami ("jak mogłbym żyć bez opio skoro na nich jest ok ?"), a jak wiadomo człowiek boi się tego co nieznane. I racja, opio z czasem wrastają w psychikę i stają się częścią osobowości a taki człowiek żyje w mniemaniu, że bez nich będzie kimś gorszym niż był do tej pory. Rzucenie opio wymaga praktycznie cofnięcia się do czasu zanim zaczęło się brać, do tamtej osobowości, która jednak nie będzie identyczna a jedynie podobna bo jak czytałem tutaj na forum nawroty zdarzają się nawet po kilkunastu latach abstynencji i normalnego, poukładanego życia.
Miałam to samo po kodeinie - za każdym razem nudności i koniec końców wymioty, dlatego zrezygnowałam z kolejnych prób (zero przyjemności, tylko przez dwa kolejne dni tragiczne samopoczucie). Aż pewnego razu kupiłam Aviomarin, zażyłam jedną tabletkę przed przyjęciem kodeiny i... cieszyłam się jej działaniem bez efektów ubocznych tego typu :cheesy: I mniej więcej od tego się zaczęło...
Wcześniej był tramadol, po którym nigdy nie wymiotowałam, ale on mnie aż tak nie wciągnął (nawet mimo podania dożylnego), dlatego stosowałam go mniej więcej raz na pół roku - przy wyjątkowych okazjach raz na trzy miesiące. I tak przez około cztery lata. W moim przypadku to kodeina była furtką do świata opioidów...
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
@up to nic. Niby teraz nie można dwóch pak kody na raz kupić, a ja mogę bez problemu nawet i trzy duże wziąć, także ich ograniczenia są nic nie warte.
Tyle z tego będzie, że jak mnie wkurwią, to zwrócę się do czarnego rynku zamiast łożyć na firmy farmaceutyczne i państwo.
12 lutego 2015szachmat pisze: Strach przed skrętem nie jest jedną z najgorszych rzeczy w ćpaniu. Skręt to wymówka. I tak chęć ćpania pozostanie czy jest skręt czy go nie ma. Mi nawet łatwiej było się powstrzymać na skręcie. Bo skręt to misja i cel - WYTRZYMAĆ. Po skręcie nie raz chęć jest jeszcze większa. Nie mam celu, pustka no i kretyńska wymówka - wytrzymałem raz to wytrzymam i ten następny "ostatni raz".
Skręt to tylko skręt. Nic więcej. Chyba bardziej boimy trzeźwości niż skręta. Opiaty eliminują wyższe potrzeby, zdobycie i spożycie staje się ambicją, daje spełnienie. I to moim zdaniem jest najgorszą rzeczą w ćpaniu. Po odstawieniu opiatu człowiek nie czuje się spełniony. Jeżeli się czegoś takiego nie znajdzie, czegoś co da nam spełnienie, to trzeźwość jest tylko odliczaniem.
Na prawdę trzeba zastanowić się 150 razy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.