Master1 pisze:Nie to nie jest prowokacja.
I odpowiedzi oceniająco-umoralniających nie oczekuje.
W ogóle masz kurwa chłopie tupet, żeby pytać o coś takiego. Ciesz się, że jesteś anonimowy, bo za taki tekst w gronie normalnych, okazyjnych koneserów s. psychoaktywnych dostałbyś srogi wpierdol.
Współczuję dziecku.
Myśl co chcesz ale bez wulgarnych wycieczek osobistych.
Ketony > potomstwo.
Dziwne czasy nadchodzą.
Dziękuje za zimny kubeł moralni doradcy :D
Master1 pisze:Nie to nie jest prowokacja.
I odpowiedzi oceniająco-umoralniających nie oczekuje.
rafalzientala pisze:Nie uwierzyłem w ogóle jak przeczytałem to pytanie
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Po pierwsze, na pewno nie ma żadnych badań na temat wpływu zażywania 3-MMC na karmiące matki, a zwłaszcza na karmione dziecko, więc tak naprawdę nic nie wiemy. Być może znalazły by się jakieś informacje o mefedronie i można byłoby je w przybliżeniu przenieść na trójkę. Poszukam w wolnej chwili.
Skoro nie ma badań, trzeba zastosować metodę analogii. I tu nie ma żadnych problemów - wystarczy sobie uzmysłowić, ile przebadanych, aptecznych leków ma wpisane w przeciwwskazaniach karmienie piersią. Często to są zupełnie "lekkie", nietoksyczne, nieryjące specyfiki, a mimo to nie wolo ich używać w okresie karmienia. Teraz porównajmy to do ryjącej banię, nie wiadomo jak toksycznej 3-mmc, która zażyta w ilości 1 g/noc daje konkretne negatywne objawy zdrowotne (to złe samopoczucie po rajdzie nie pozostawia złudzeń). Chyba nie ma problemów z odpowiedzią, czy należy to sobie podawać w czasie laktacji?
Dzięki za odpowiedź!
O to mi chodziło :)
Generalnie mogę Was uspokoić, że matka dziecka już porzuciła ten pomysł :)
Opiszę wam moją sytuację bo nie wiem co się ze mną stało.
Opracowałem 1,5g w dwa dni oraz 0,7g amfetaminy na trzeci dzień. Spałem 16h i gdy poszedłem na drugi dzień do pracy, dalej czułem pobudzenie i dziwne rozdrażnienie. Znowu spałem 16h. Przez ten ciąg śpię teraz dlugo nie mam ochoty na kontakt z innymi ludźmi, wszystko mnie drażni (najgorzej rano, wystarczy tylko że ktoś się do mnie odezwie i potrafię tak wybuchnąć, że sam nie wiem o co i dlaczego..). Nie mam ochoty na nic. Jedyne do czego mam chęci to czytanie na różne tematy i poglębianie wiedzy w róznych dziedzinach (tak miałem zawsze). Generalnie jestem rozdrażniony, bez chęci i motywacji. Co się stało i czy to minie ? Można powiedzieć że wszystko mam w dupie i nic mnie nie obchodzi, chociaż mam ambicje aby poprawić swoje życie, lecz wydaje mi się że sobie nie poradzę i lepiej siedzieć dalej na dupie ... Nie potrzebnie mieszałem te dwa specyfiki po dwu dniowym ciągu 3mmc.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
