serotoninowy pisze:Kurwa czy Ty jestes az tak glupi myslac ze nasz rzad poparlby to co Ty piszesz? Ja pierdole zrozum dla nich to sa "dopalacze" czyli zlo. Jakie kurwa pozytywne aspekty zdrowotne widzisz w cpaniu dopalaczy, kurwa nikt by nie bral dawek terapeutycznych widzac potencjal rekreacyjny. Chcesz zrobic z 3mmc lek? Moze jeszcze napisz do nich zeby heroine zalegalizowali.
ja nie piszę o legalizacji heroiny czy amfetaminy...
Tylko o sensie DELEGALIZOWANIA WSZYSTKIEGO CO TYLKO WYKAZUJE DZIAŁANIE REKREACYJNE!
ludzie to zażywali od wieków, zażywają i zażywać będą! taka nasza natura! a kontrola tego po prostu nie ma sensu...
- mimo, iż podałem wiele przykładów sugerujących GŁUPOTĘ delegalizacji w świetle obowiązującego prawa i przepisów jednej substancji, zaś drugiej pozwalać się sprzedawać w każdym markecie. Na czym polega POZWOLENIE jednej substancji być w dziale "wyjątki" a drugiej zakazywać + kontrolować przekursory do jej wytworzenia ( ustawa bardzo ładnie o tym mówi... nie chce mi sie rozpisywać bo wystarczy poczytać ale jakby mieli zamknąc mojego sąsiada tylko dla tego, że posiada kilka wiader, spirale i 20 słoików to chyba lekka przesada? ) nie wspominając o aspektach śmiertelnych czy chorobotwórczych, na co są stosowne publikacje oraz dane umieralności z przedawkowania.
Skąd się bierze4 to całe decydowanie o tym co ja mogę sobie połknąć. Jeżeli będę się chciał zabić to i tak to zrobię! Do tego nie jest mi potrzebny żaden narkotyk...
Ale jak widzę, że dziennie sie trobi o przypadkach śmierci z powodu raka płuc związanego z nadmiernym paleniem tytoniu, czy o wysiadających wątrobach i układzie krążenia z powodu nadmiaru alkoholu we krwi a mimo wszystko KAŻDY praktycznie spożywczak to sprzedaje - to takie cos dla mnie to jest po prostu DUPNY ŻART , kiedy ktoś mi wmawia, że dbając o moje zdrowie - zakazuje tego czy tamtego... o bezpieczeństwie i agresjii nie wspominam, bo bardziej siadającego specyfiku na agresora od alkoholu to ja nie znam.
W świetle tego wszystkiego pozwalam sobie na te "epopeje" i rozkmienianie o legalizacji kilku substancji, które z pewnością by nie zaszkodziły a na pewno uspokoiły by zarówno czarny rynek, jak i opcje z trefnym towarem oraz przedawkowaniem nie wiadomo czego z ulicy. To jest lekarstwo na chory świat narkotyków a nie delegalizacja wszystkiego co popadnie - byle ćpać to na co mi BAYER pozwoli. żenada.
DuchPL pisze:Skoro jesteś tak święcie przekonany o tym, że walka nie ma najmniejszego sensu - to po co się wypowiadasz w tym temacie?
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Inhibitory wychwytu wzrotnego albo imao
Niech delegalizują, by ludzie pokroju "DuchPL" wrócili ze świata złudzeń ;-)
DuchPL pisze:... nadal nie widzę żadnych kontr argumentów - na moje "pierdolenie".
Kto jest żałosny w tym co pisze ... ocenią już forumowicze.
pozdrawiam serdecznie.
TEN TEMAT TO KWESTIE FORMALNE. Przepraszam, że dałem się sprowokować debilowi.
Co do kwestii formalnych - ostatnia specjalna podkomisja zdrowia omówiła pierwszych 17 zmian z ustawy, zostało jeszcze raz tyle, będą się zbierali w bliżej nieokreślonym kwietniowym terminie i ustalą całość, następnie zostanie skierowana do Sejmu na 2 czytanie.
mikeleangelo pisze:rozmowa z debilem sprowadza rozmówcę do tego samego poziomu, do pewnego momentu można tłumaczyć ale debil niestety i tak zostaje debilem - jesteś nim, przykro mi. Na co dawać Ci argumenty, na wyssane z palca bajki? To tak jakby dawać argumenty ludziom którzy wierzą w chem-trails czy to, że naziści uciekli na księżyc.DuchPL pisze:... nadal nie widzę żadnych kontr argumentów - na moje "pierdolenie".
Kto jest żałosny w tym co pisze ... ocenią już forumowicze.
pozdrawiam serdecznie.
TEN TEMAT TO KWESTIE FORMALNE. Przepraszam, że dałem się sprowokować debilowi.
Co do kwestii formalnych - ostatnia specjalna podkomisja zdrowia omówiła pierwszych 17 zmian z ustawy, zostało jeszcze raz tyle, będą się zbierali w bliżej nieokreślonym kwietniowym terminie i ustalą całość, następnie zostanie skierowana do Sejmu na 2 czytanie.
Jak i kilku Twoich przedmówców. Nawet jeden z nich w końcu zrozumiał... o co mi chodzi i wie on i ja doskonale o tym, że JA SAM NIE JESTEM W STANIE NIC ZROBIĆ BEZ PLECÓW DOKTORÓW, I OGRMA LUDZI - ale pisać mi o metodach walki nikt nie zabroni i chyba tego nie potrafisz zrozumieć.
Nie wspominając o tym, że obrażasz mnie BEZ POWODU. Bo to, że mam do powiedzenia coś na temat "trucizn" to dla Ciebie jest śmieszne? myślisz, że mnie nie rozwaliła informacja odn wody czy tlenu? o innych "śmiesznych przykładach" nawet nie mówię, bo zaraz każdy zdziczeje i będzie się zastanawiał czy w ogóle jest sens oddychać. A może od razu sobie pierdolnąc w łep... wiecznie żyć nikt z nas nie będzie, a jeżeli nic nie chcesz zrobić ani dla świata ani dla siebie i najbliższych to po co żyjesz?
Kiedy rząd pod przykrywką zdrowia delegalizuje wszystko co popadnie, a jedną z największych trucizn organizmu czym jest alkohol rozdaje na półeczkach sklepowych.
rozpierdala mnie Paradox "o co kurwa chodzi" jakich mało. Broń boże nie mówię tutaj o delegalizacji alkoholu bo to by było mistrzostwo, ale skoro TAKA TRUCIZNA , która przypadkiem jest głównym czynnikiem rozpadu rodzin, niszczy wątrobę, nerki, układ krążenia... i te całe Twoje neurony - na co są stosowne publikacje jest legalna, to dla czego nie może być sobie legalne 3MMC, które w mojej ocenie ma 90% mniej skutków ubocznych - mogę tak pisać - oczywiście kurwa że mogę miszczu!
Nawet Niech mi wypierdoli te neurony, a nawet zęby, i rozjebie wątrobę! :) - to moje ciało, moje zdrowie i chcę sam decydować o tym co zażywam. A nie ktoś, kto bez odpowiednich badań delegalizuje to czy tamto... bo "taki mamy program i procedury". Gdzie to wszystko jest? gdzie dane umieralności? gdzie dane "niebezpiecznej dawki"? gdzie dane neurotoksyczności? gdzie te dobitne procedury o których mowa? Pokazać mordę ćpuna, który śpi pod mostem, z wrzodami każdy umie, ja jestem w stanie pokazać podobnego ćpuna, który ćpa 2x więcej "danego gówna", który przypadkiem ma świetna karnację, żadnych problemów zdrowotnych, prowadzi firmę i ma szczęśliwa rodzinę. Ścigać się z planem delegalizacji da - i nie trzeba o tym gadać... trzeba to każdemu WBIĆ do głowy! zrozumiesz to prędzej czy później...
Błagam, jeżeli coś piszesz człowieku do mnie czy do kogoś- argumentuj swoją wypowiedź... bo określanie kogoś - bez wiedzy kim jest dana osoba, co osiągnęła w życiu, i bez kompletnego zrozumienia tego o czym pisze - to jest objaw nie debilizmu, tylko pewnej choroby.... ale żeby Cię nie obrazić napiszę tylko - zastanów się czego Ty sam chcesz - bo tego jestem bardzo ciekaw.
pozdrawiam Cię serdecznie
mikeleangelo pisze:Nie wypowiadaj się na temat ustawy której nawet nie przeczytałeś, bo potem p*dolisz głupoty i wprowadzasz w błąd innych. To tyle. Co tu argumentować? Chyba, że czytałeś a dalej nie rozumiesz - faktycznie, to tylko potwierdza moją tezę, że jesteś debilem.
Jakim prawem mówisz mi co mam mówić a czego nie? zwł. kiedy jak "prosiłem grzecznie" nie raz ...
- nie wniosłeś nic do tematu,
- nie wrzuciłeś żadnych kontr argumentów,
- nie potrafisz nawet zbagatelizować tak prostych regułek, o których piszę.
Piszesz tak, jakbyś myślał, że chce mi się / nam z Tobą prowadzić jakąkolwiek konwersację. Póki co nie ma to najmniejszego sensu.
Po co Ty w ogóle na to forum zaglądasz? kuknąć sobie na promocje b-k? Czy ktoś Ci kazał?
ogarnij się...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.