TALK - Rozmowy [H]

[michcioms]

Mi bardzo dobrze weszło z tigerem , ale tylko raz probowałem.Wtedy nową butle otworzyłem to myślałem ,że jakiś wałek bo nie czuć smaku prawie ..Slice też dobry ale nie pamiętam ,który smak dawał rade chyba cytryna;p
Z braku laku też dobre były tabletki musujące jakieś witaminy itp. typu plusz kilka trzeba było wrzucić ,nie takie złe , ale zawsze to uzupełnia jakieś niedobory organizmu i wzmacnia go podczas ciągu.

Toker właśnie przypomniałeś mi to zjebane uczucie .. Jest taka jakby warstwa i takie uczucie zimna,i wydaje sie ,że przy bekaniu jebie gblem .. wtedy to cokolwiek zapijać zeby rozcienczyc a jak jest opcja to i zagryźć .pozdroo

[Toker]

michcioms, parę tabletek plussszu? Nie dość, że trochę dużo tych witamin, to jeszcze rozwolnienie gotowe, bo aspartamu tam kiloramy są, ja już po jednej mam srakę często, a co dopiero mówić tu o paru... Ale zdarzało mi się lać giebla do szklanki z jedną tabletką rozpuszczoną w wodzie. Jednak tylko raz dziennie ;)
Kiedyś nawet z aspiryną cytrynową raz, bo już dopadało to uczucie dreszczy i chujowości, że bym raczej nie obszedł domu w poszukiwaniu napoju. Mam zawsze taki robowalking trochę jak schodzi ze mnie giebl na ciągu, tak że się tak słabo, sztywno poruszam.
No, ja zagryzam zawsze paroma paluszkami solonymi albo jakimś krakersem, czymś co chłonie wilgoć ogólnie, zapijanie to rozcieńczanie tylko, ja zapijam tylko trochę żeby posmaczku i resztek giebla z zębów się pozbyć. ;)

[kozik]

u mnie wystarczy 50-100ml wody
smak ogólnie jest chujowy, więc chce mieć to jak najszybciej za sobą
wypijam taki mix, zapijam wodą - nie jest źle, chwila strachu i po bólu
a później już tylko przyjemność %)

[michcioms]

Toker słuszne z tym aspartamem , na trzeźwo od nadmiaru tego gówna czuć taki "tłumik na mózgu" czasem ból głowy , sraki nie zanotowałem po nim nigdy , ale co do witamin to takie 3 plusze to nie tak dużo jeśli sie w ciągu je same świństwa albo w ogóle nic prawie ,to jakoś sie po kościach rozchodzi.

Ciekawe czy by dało rade butle np. taką jak z Tramalem napełnić gieblem i sobie pompować odpowiednio, ale niewiem ile tam ml leciałoby za jednym naciśnięciem ..pozdro

[PokażcieMiSwojePachy]

Piło się i z kranówą. Do czego bym nie wlał to i tak giebl się przebija ze swoim charakterystycznym posmakiem. Więc aplikacja odbywa się na "aby za język" ;). Muszę spróbować kiedy z mlekiem, zdrowe połączenie :D

[Toker]

Z mlekiem próbowałem, zostaje taka jakby warstwa, błona pomlekowa wszędzie na gardle, i to mleko staje się takie... niemleczne. Ciekawe, czy z Nesquik'iem czekoladą by dało radę :D
Michcioms, z gwinta pić coś co dawkuje się w granicach 1ml? Głupi pomysł.
Czy tłumikiem? U mnie tylko trochę zaburza koncentrację (tak do uczenia się na przykład czy szkoły lekko utrudnia, ale znowu nie aż tak), zaś do rozmowy takiej lużnej, to wręcz pobudza.

[Dzielnicowy]

Pewnie już o tym wspominałem, ale najlepszym sposobem jest strzykawka 10ml (no chyba, że ktoś ma wysoką tolerancję to może być 20ml) z taką czerwoną zatyczką od insulinówki. Nic się nie wylewa GBL nie przeżera plastiku, a tak wykonana strzykawka starcza na naprawdę długo. Jedynym minusem jest to, że nie we wszystkich aptekach chcą sprzedawać na sztuki insulinówki, ale jak pobiegacie po kilku, kilkunastu aptekach to napewno jakaś farmaceutka się zlituje i sprzeda wam jedną insulinówkę. Ja zawsze mówiłem, że babcia ma cukrzycę, nie jest stąd i akurat zapomniała pena. Zazwyczaj przechodziło ;]

Innym sposobem na zatyczkę jest kupno igły, odcięcie jej przy samym plastiku ( ta część, którą zakładamy na strzykawkę) i umiejętne przypalenie plastiku zapalniczką, tak żeby nic nie wyciekało. Jednak ta opcja jest trudniejsza i wymaga dość dużego doświadczenia, ponieważ zawsze jakaś dziurka zostaje przez którą GBL znajdzie ujście.

[michcioms]

robiłem tak z tą igłą bardzo wygodne bardzo , tylko w towarzystwie widok tej strzykawki jet dziwnie odbierany ;] ale znowu to nie taki problem . pozdro ;]

[Dzielnicowy]

Nie no to nikt nie każe wyciągać pompy w towarzystwie i nalewać sobie tych kilku mililitrów do napoju Ja zawsze robiłem tak, że szedłem na boczek, z jakimś kubeczkiem, czy też napojem, odmierzałem odpowiednią dawkę i w zaciszu wypijałem. Szybko i wygodnie i bez podejrzeń o jakieś strzykawkowe ćpuństwo ;-)

[Thirteen]

Innym sposobem na zatyczkę jest kupno igły, odcięcie jej przy samym plastiku ( ta część, którą zakładamy na strzykawkę) i umiejętne przypalenie plastiku zapalniczką, tak żeby nic nie wyciekało. Jednak ta opcja jest trudniejsza i wymaga dość dużego doświadczenia, ponieważ zawsze jakaś dziurka zostaje przez którą GBL znajdzie ujście.

Przygrzewasz igłę przy plastiku. Wyjmujesz igłę (nic nie przecinaj - LOL!), grzejesz jeszcze trochę plastik, żeby był płynny, i dociskasz na jakieś powierzchni płaskiej (stół). Jak weźmiesz to będzie idealnie płaski koniec i nic nie wyleci.