Volenti non fit iniuria.
Kontakt tylko mailowy; r1ven@protonmail.com
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
ty nic nie robisz?
Uważam jednak że narkomania a konkretnie politoksykomania to jest coś przed czym przestrzega nas rodzina i społeczeństwo, zaczniesz od mj kończysz w helenie. Mówię oczywiście o zdaniu osób o innych poglądach dla których alko i tytoń to nie narkotyki. Nie będę dalej wchodził w offtop, ale myśle że wiecie o co mi chodzi ;)
blackrose pisze:Każde uzależnienie to właściwie te same mechanizmy psychiczne, stąd zastąpić jedno drugim - to banał.
Politoksykomania opiera się na łaknieniu odurzenia, jakiekolwiek by ono nie było z małym naciskiem na "to lubię bardziej od tego", jednak nadal jest to tylko dążenie do osiągnięcia fazy. Politoksykoman w odróżnieniu od osoby biorącej jeden związek jest w stanie zastąpić jedno drugim tylko dlatego, że jego główna potrzeba (osiągnięcie fazy) zostaje wtedy zaspokojona. "Przeciętny" narkoman biorący np. amfetaminę jest nakierowany na osiągnięcie pobudzenia i euforii, jeśli dasz mu w zamian opiaty (błogość, senność), to ciśnienie na stymulanty zniknie, jednak nie będzie on w 100% zadowolony, gdyż został osiągnięty pewien kompromis, a nie całkowite zaspokojenie pragnień. Ludzie są z natury wybredni, politoksykomanii nie są. W swoich łepkach mocno trzymają zazwyczaj jedynie substancje, których spróbowania nigdy się nie dopuszczą (haha), a poza tym wystawiają jęzor na wszystko, czym ich poczęstujesz. Oczywiście, są też wyjątki od reguły.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/645a0c9d-426e-4cff-bb39-5ae0d6137134/ssris.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250912%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250912T210002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=96ef416e325658f58430f2e0f0395ccc9738e9b6b5f4a41d543811c4a942ab9b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wolnekonopiemjalko.png)
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania
Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.