Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Wyczytałem że sniff to tylko ból więc swoje pół g postanowiłem przyjąć domięśniowo.
No i dupa.
23:00 - IM 100mg
24:30 - IM 180mg
1:00 - IM 220mg
Walnąłem setkę, myślę poczekam godzinę może coś się rozkręci bo działało jak smyranie 1mg MXE ^^
Potem drugi strzał prawie połowy, która została, po 10min coś coś ale jeszcze słaaabo, więc prawie od razu dorzutka reszty.
No i w końcu zaczęła muzyka brzmieć inaczej, bardziej wciągająco, ale to i tak bardzo mało w porównaniu choćby do sniffa 100mg MXE.
Ogólnie 45 zł wstrzelone w dupe w 2h, zero satysfakcji, dupsko boli jeszcze dziś, nie polecam nikomu, lepiej kupić MXE!!!
Pozdrawiam.
Anon pisze:Działanie to taka parodia ketaminy, niby podobne ale prawie wszystkie efekty są osłabione (..) lepiej te same pieniądze zainwestować w MXE.
FajnieJest pisze:Ktos probowal to miksowac z innymi dysocjantami?
Drogi Administratorze! Jesli to czytasz, i wyzej wspomniana opcja nie istnieje, zrob tak by istniala. Easy, huh?
Droga pani moderatorko, nie wiem w jaki sposob odnajdujesz sie, sprzatajac posty na cpunskim forum, jednak respekt dozywotni.
Droga mamo, mam nadzieje ze nie krecisz sie po cpunskich forach, bo jesli tak.. Nie wiem kto z nas dwojga ma problem!
Hm.. Probowalem tego specyfiku - w dawce 100mg, droga podania - ta najbardziej bezposrednia. Moze to dlatego efekty wywolane u mnie, byly zupelnie odmienne od wiekszosci z powyzszych opinii, jednak nie moge powiedziec ze sie zawiodlem, a niedosytu napewno nie odczulem!
Wszystko przebieglo bardzo spontanicznie, po ciezkiej nocy lecz trzezwi psychicznie, zdecydowalismy sie na strzal IV po 100mg etketaminy.
W sumie.. DOC dr inz probowal juz dosc sporej dawki ta droga podania, i dala raczej podpowiedz, ze trzeba celowac troche wyzej.
1ml, 100mg, 0.5 igla, szybka iniekcja...
Dodam jeszcze tylko, ze przedtem probowalem zarowno DXM i takze w wysokich dawkach, jak i MXE (do 150mg sniff), wiec znane mi byly wczesniej objawy jak stroboskowe widzenie, robowalk, trudnosci z wymawianiem jakichkolwiek slow, i ogolnie wzgledna trzezwosc psychiczna, trzezwa psychike uwieziana w nie do konca poslusznym ciele.. Aaale, musze dodac, ze przerabialem juz i umieranie i rodzenie sie na nowo, naprawde zapomnienie o calym swiecie, albo konstrukcja go od nowa, totalna utrata ego, i odlaczenie sie... I sa to ciekawe doswiadczenia, ale sa na tyle intensywne, ze nie ciagnie mnie do powtarzania ich zbyt czesto.. Po prostu z dwoch drog poddania sie psychodeli, wole byc aktywnym odbiorca otaczajacej rzeczywistosci - znieksztalconej - a czesto jej wspoltworca
Jak wspomnialem - iniekcja bezproblemowa jak i szybka, godna i sprawiedliwa, sluszna.. A czy zbawienna, wyjdzie z czasem.
Relacja trzezwego kumpla siedzacego obok, czekajacego na swoja ture, tej czesci niestety nie pamietam, wiec musimy wierzyc jemu :D
Chwile po iniekcji usmiechnalem sie glupio, roztarlem palcem krew na przedramieniu - w prawdzie wykonalem te czynnosci w odwrotnej kolejnosci - i.. siedzialem jak siedzialem, lecz zajety swoimi wizjami, odciety od swiata zewnetrznego - za to godnie goszczony w swiecie wewnetrznym o czym powiem zaraz - i wykonywalem szybkie ruchy zrenicami - no raczej kurwa nie celowo. Troche sie zmartwil, bo wie ze lubie mocne natarcia, i wie ze cokolwiek nie przyjdzie podczas tripa, czy stricte psychodelicznego czy typu dysocjantow - wszystko z czasem przejdzie, dawki sa bezpieczne, a to co widzimy, czy na co sie napotykamy.. powinnismy raczej traktowac jako okazje, do podkrecenia i wykorzystania jeszcze wiecej z esencji psychodeli... Kurwa, powiem wprost. Jesli Morrison wspominal o uchylaniu drzwi percepcji - w moim wypadku, lubie je wypierdolic z futrynami.
Ok, czyli sytuacja w miare nakreslona.. Co bylo dalej, i dlaczego kumpel pamieta czesc ktorej nie pamietam ja? Bo to on z nas dwoch byl trzezwy..
Ok, koniec sarkazmow, koniec ironii.. Od teraz wszystko jak na dloni ;)
Jak ja to widzialem: Pamietam sama chwile iniekcji, i rozmycie krwii.. i.. To tyle. Dalej? Najpierw wizualizacje, dokladne, ale to kurwa z oddaniem identycznych emocji, przezycia po ostatniej przygodzie z MXE - ponad rok temu, po prostu zobaczylem to co wtedy przed oczami, ale w taki sposob..
Powstalo to z nicosci. Nagle, zaczalem sie gdzies odnajdywac. Nie wiem jaki dzis dzien, nie wiem co tu robie, jak dlugo tu jestem i gdzie jestem.. I chyba wymamrotalem na glos to samo, w formie pytania.. Jednak zlanej w jeden niemozliwy do rozszyfrowania belkot. Skrawek lasu ktory mialem przed soba.. Zostal mi postawiony w centrum. Nikogo nie mam zamiaru przekonywac, tak samo jak i ja nie potrzebowalem by mnie mocno przekonywano.. Tak bylo. Kazde wydarzenie z zycia, kazdy w nim czlowiek, to wszystko przechodzi przez to dokladne miejsce, ktore ksztaltem swym, przypomina wyspe, w ksztalcie nasionka, z wybijajacym sie kielkiem ku gorze - i tym samym, posiadajacym ten sam ksztalt, co zdjecie malego plodu, i pepowiny.. To wszystko bylo tak jasne.. I to dziwne.
Przeszlo przez moja glowe wiele mysli, wiele zobaczylem twarzy, sytuacji.. I etketamina mnie nie oszczedzila. To tak, jakby obnazyc przed Toba Twoj umysl. Ale rzeczy dobre, i rzeczy zle.. Po jakies chwili, zaczalem powoli odkrywac co sie dzieje tak naprawde, ze obok mnie siedzi kumpel ktory czeka, a czas ktory uplynal to nie jebany wiek, a 5 min... Z kazda minuta wracaly moje zdolnosci komunikacji, chociaz w celu ich poprawiania glownie lecialy abstrakcyjne mysli, prosto z glowy. Wracala takze umiejetnosc poruszania sie na dwoch konczynach, i wzrok wracal do siebie.. Kurwa, gdyby nie sumienie, zaczynalem juz przypominac czlowieka! Rozumnego, choc rozumujacego inaczej. Po ok 30min bylem w stanie juz swobodnie sie przemieszczac, komunikowac.. Polecam.
PS. Kumpel, po ok. 30min od mojej aplikacji, przyjal taka sama dawke, i z pomocna moja dlonia, udalo nam sie wtloczyc w jego krwiobieg ta sama dawke i...
Ten sam sort, podatnosc na dysocjanty we wszystkich innych uzywkach mialem mniejsza - a jednak jemu efekty nie pojawily sie w 3 sek, wrzucajac go po prostu gdzies w przestrzen, bez zadnych umiejetnosci czy podpowiedzi, tylko wszystko wchodzilo powoli, takze intensywnie, jednak chyba jednak nie az tak.
Zdzwil mnie po prostu czas wejscia, tych samych substancji w ten sam sposob podanych, z tego samego zrodla w tym samym stezeniu.
Jak odwiedze ubikacje, z mniejszych dawek znam relacje. Pozdrawiam, i obiecuje poprawe :)
Smarkanie niesamowicie przeszkadza w zabawie, poza tym dziura daje o sobie znać praktycznie cały dzień, bardzo niemiłe uczucie.
Jednak kichanie w trakcie całego zamieszania, które ma się przed oczami i w głowie jest bardzo śmiesznie odbierane, przynajmniej mnie swędziała cała twarz za każdym razem jak kichnąłem a w ciągu tych 15min kichnąłem przynajmniej 50x, bardzo dziwne ale w sumie przyjemne uczucie, które mi się podobało .
W ogólnym rozrachunku to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie polecam,niemiły ból dziurki nosa, katar i bardzo krótki czas działania jest zupełnie nieopłacalny dla korzystającego z Etketaminy :finger:
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c507528f-e98e-4155-a003-05c652d250bb/Mak%20Donald.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250428%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250428T161702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=a15ce40b2665872bdd8a79be72283cae5066496108534a06752b7a2569e97492)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wybory.jpg)
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?
Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.