...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 593 z 728
  • 17 / / 0
Hej Wszystkim,

Potrzebuję pomocy w związku z uzależnieniem od mj mojego partnera, sprawdziłam dział HELP, ale błądzę tam, bo sama nie wiem czego szukać, przeszukałam posty, użyłam lupki, ale nie znalazłam informacji pasujących do mojego problemu, więc może przeczyta ten post ktoś, kto coś mi podpowie, bo opadam już z sił :(
Mój partner ma 30 lat, jesteśmy ze sobą 3 lata. On pali od kilkunastu lat, na początku palił prawie codziennie, o czym nie wiedziałam, gdy to wyszło na jaw udało się nieco ograniczyć częstotliwość do weekendów, paliliśmy razem. Ja nie mam nic przeciwko mj, ale jego uzależnienie niszczy mi życie, kiedy pali jest opanowny, normalny i nie mam do czego się przyczepić, ale po weekendzie, gdy dopadnie go głód łapie takie potężne doły, że to zakrawa o jakąś depresję... Wcześniej miałam 2 partnerów, każdy z nich palił, ale nie zachowywał się w taki sposób, nie było mowy o uzależnieniu, palenie nie odbijało się na związku.
Obecnie od kilku mcy ustaliliśmy, że ma całkowicie rzucić, ale wiem, że jak mnie nie ma w domu na weekend on pali. Poza tym czasem mięknę i zgadzam się na niedużą ilość, aby mieć normalny weekend (wtf??? :( )...
Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi gdzie powinnam się udać? Mieszkamy w Warszawie. Nie musi to być terapia dla nas obojga, a jedynie dla niego, ja sobie z tym spokojnie poradzę, jeżeli jego problem minie.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
  • 995 / 104 / 0
Po tylu latach regularnego palenia - terapia. Sam nie ogarnie (chyba, ze na jakas chwile po czym dalej w kolo macieju)
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 72 / 9 / 0
Tak jak [mention]siostrorelanium[/mention] napisał-terapia. Z tego co piszesz, to wychodzi na to że nie udało Ci się ograniczyć jego jarania, skoro dalej ćmi po kryjomu... Myślę, że musisz się przyzwyczaić do tego, że twój partner pali, i tyle.
Z Twojego opisu wynika, że nie bardzo chce przestać jarać, a wtedy terapia to i tak marnowanie czasu.
  • 5806 / 1198 / 43
Przecież taki temat już jest - detox od trawy itp.
Po co zakładać kolejny >?
Pamiętaj, że trawka może wkrótce mu nie wystarczyć, zacznie wpieprzać leki, wciągać krechy...
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 50 / 2 / 0
Nie każdy kto pali trawę będzie później wciągal krechy i brał leki.
"...na ulicy słowo droższe od pieniędzy..."
  • 8103 / 909 / 0
Cały czas robię detox i jak zapale raz na kilka miesięcy to nie uważam tego za przerwanie detoxu.Takie mam pojebane myślenie :korposzczur:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 567 / 50 / 0
Ja 1 dzien nie jaram teraz i jak dla mnie nawet jakbym spalil tylko dupke sam czy sciagnal doslownie 1 macha z blanta to jest juz przerwanie detoxu bo zawsze jakas ilosc tego THC jest w organizmie
THC :liść:
  • 5806 / 1198 / 43
27 maja 2019CHI pisze:
Nie każdy kto pali trawę będzie później wciągal krechy i brał leki.
Przecież wiem.
Chciałem ją nastraszyć.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3 / / 0
Jedyny sposób jaki testowany u mnie na detox od zielska to jakieś 0,5 przekitrane na czarną godzine. Jak wiem, że nie mam to mogę ogarnąć i wtedy odrazu kosztuje lokalnych specjałów zanim dokonam zakupu min 5g bo ceny z wwa wysokie. Jak leży nie kusi aż tak i palenie dwa razy na miecha udaje się bezproblemowo.
  • 1864 / 699 / 0
^U mnie by to nie przeszło. Bo ta czarna godzina byłaby już następnego dnia po skitraniu. Dobra dtx poszedł się jebać, idę po wora %-D
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 593 z 728
Newsy
[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.