Dla mnie największym problemem było to, że bez trawki wkręcałem sobie w głowie, że "dzisiaj będzie nudno w chuj". I to mnie wkurwiało i popychało do tego, żeby iść po sztukę.
Choć, tak jak piszę, mniejsze dawki mogą mieć na to wpływ. Chociaż przejarane całe dnie to też była dla mnie codzienność. Jak miałem po południu pracę - do południa wiaderko - dwa, potem do pracy i wieczorem znowu wiadra/bonga w opór.
@Bunny wszystko zależy od nastawienia. Musisz zmienić myślenie, nie opierać życia na zielsku.
Powiem coś jeszcze, nigdy nie próbowałem odstawiać czegoś na siłę. Paliłem fajki, inni pajacowali - rzucali co chwile, znacie temat. Mnie to zawsze śmieszyło i mówiłem, że jak będą o tym myśleć i się obnosić, że rzucają to chuja - nie rzucą. Przyszedł jakiś dzień, w głowie samo mi się przestawiło, że palenie już przynosi mi więcej strat niż zysków i po prostu przestałem jarać. Oni w większości dalej palą. Nieraz jest ochota zapalić do piwka z kumplami, ale wtedy myślę, że za 3 minuty oni już będą mieli spalone, nic nie zyskają, a ja za to oszczędzę zdrowie/hajs.
Podobnie jest z zielskiem, choć fakt faza nie trwa 3 minuty :P Ale w pewnym wieku/stażu palenia, faza nie jest już tak przyjemna i satysfakcjonująca. Zero kreatywności czy czegokolwiek na fazie, lipa. Wtedy należy się tylko pozbyć przyzwyczajenia i uświadomić sobie, że bez fazy jest nawet ciekawiej niż na buchu. :)
Tak czy siak - życzę wszystkim powodzenia. I nie skupiajcie swojej uwagi na odstawianiu. Odstawianie polega na tym, że nie myśli się cały czas o temacie, wręcz przeciwnie.
Bądźcie silni :)
Nie warto być uzależnionym,od czegokolwiek.Każdy przymus robi z nas słabeuszy...O wiele lepiej żyje się ze świadomością,że mogę ale nic kurwa nie muszę
Z mojego doświadczenia i obserwacji innych ludzi każda zmiana otoczenia sprzyja rozprawieniu się z nałogiem.Detox od palenia na szczęście nie jest bardzo uciążliwy fizycznie,bezsenność,trochę problemów z żołądkiem,światłowstręt...Tak więc tak jak przy każdym "rzucaniu" czegokolwiek trzeba sobie zająć czymś głowę.I nie kombinować.Nie przeżywać,nie robić z tego show.Powodzenia wszystkim jaraczom ;)
Czy te wszystkie problemy z pamięcią krótkotrwałą sie łagodzą z czasem osstawienia lub przy rzadszym paleniu?
Z czasem wszystko wraca do normy, tylko trzeba czasu na regeneracje.Najlepiej kilka miesięcy na czysto.Później przerzuć się na okazyjne palenie.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.