Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1959 • Strona 59 z 196
  • 209 / 22 / 0
Kiedyś podstawą do ketonów czy RC proszków była waga ""delirka". Nie kiedy i dlaczego ten ekwipunek zniknął podstawowego wyposażenia ćpuna.

Dodam, że kiedyś b-k ogólnie RC miały większe właściwości uzelażeniające, ale każdy znalazł te 50 zł na wagałkę. Uważam, że niestety to różnica pokoleń. Z moich obserwacji osoby do rocznika 93-94 są/były jakoś ogarnięte i rozważne w sprawie ćpania. Mój kuzyn rocznik 95 z normalnej rodziny już potracił zęby od niewinnej mj. U mnie w mieście teraz co raz więcej 16-tek z "czarnymi" zębami/bez zębów w zniszczonych łachmanach i zaawansowanym stadium ciąży. Oczywiście o fajkach nie wspomne. Ciekawe za ile by wzięła do swojego ryja mojego kutasa.
  • 3603 / 590 / 1
Jesteś nienormalny, kalafior. I do tego durny. Granicą ogarnięcia to rocznik 94- dwa lata młodsi już tracą zeby przez marihuanę. Niepokojące co się dzieje przez te 2 lata....
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2897 / 619 / 10
21 kwietnia 2019eth0 pisze:
Przypomnijmy tą niepowtarzalną epopeję, którą pokierowała się znaczna część użytkowników hyperreala

https://pokazywarka.pl/heroina/
tzw. topos opiowraka, głównym motywem jest upadek głównego bohatera i nieustanna psychomachia.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 1628 / 196 / 0
Bo 93 i 94 jeszcze wychowywał i uczył hyperreal.

95 i 96 to taka przejściówka gdzie 93 i 94 edukowało swoich młodszych braci, kolegów i koleżanki.

Po tych rocznikach następuje straszny pierdolnik bo nie było komu już uczyć młodych. W tym okresie pokolenie hypka ma już albo wyjebane i zajmuje się poważniejszymi rzeczami, lub zwiedza detoxy i ośrodki powoli tracąc kontakt ze społeczeństwem przez opio/benzo zabawy.

I może są to spore uproszczenia i uogólnienia, ale w moim otoczeniu głównie tak było.
  • 209 / 22 / 0
22 kwietnia 2019Retrowirus pisze:
Jesteś nienormalny, kalafior. I do tego durny. Granicą ogarnięcia to rocznik 94- dwa lata młodsi już tracą zeby przez marihuanę. Niepokojące co się dzieje przez te 2 lata....
I to jest najgorsze.
  • 1075 / 125 / 3
"Plugawie żyli i plugawie też zginą przebacz im Panie bo nie wiedzą co czynią"

Sory ale za dużą część to mi nie szkoda. Ludzie co by za towar swoją matkę sprzedali.
  • 3215 / 416 / 0
Nie zesrajcie sie z tym pierdoleniem o rocznikach. Bzdety i ogolniki. Kurwa nie moge - ktos jest rok, dwa starszy niz populacja hajpa i nagle robi z siebie doswiadczonego, prawilnego cpuna stojacego miedzy ladem a chaosem.

Gina mlodsi i starsi - wystarczy nowa substacja, inny sort, cokolwiek. Rocznik nie ma znaczenia
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9457 / 1855 / 2
Istotna kwestia to sam dostep.
Ja jestem rocznik 85.
Jak mialem 19-20 lat to szczytem bylo kupienie czteropaka i wypicie ze znajomymi w lesie.

Jak ktos przyniosl mj to 80% ludzi wymiekalo bo by nam starzy rece z dupy powyrywali.
Owszem tu sie zajaralo tam dmuchnelo wino ale nie tak jak teraz.
Dostep byl ciezszy...
22 kwietnia 2019artur019 pisze:
Bo 93 i 94 jeszcze wychowywał i uczył hyperreal
Mowisz o tej edukacji w ktorej jak masz grype, rzezaczke, zapasc czy jakiekolwiek schorzenie to lykaj benzo?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 1628 / 196 / 0
Ale tylko małe dawki alprazolamu od lekarza rodzinnego. Do tego jeszcze kurkuma i fenylopiracetam.

Bardziej mi chodziło o informowanie nt. interakcji między dragami, lekami + inne strzępy wiedzy z gatunku harm reduction. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jedna oświecona osoba, która zaczynała używać wagi tylko dlatego żeby "nie zaorać organizmu i moc ćpać do końca życia" swoim nawykiem ważenia i sprawdzania wszystkiego bardzo pozytywnie wpływała na całe cpające towarzystwo wprowadzając o wiele więcej myslenia do odurzania się.

Znikała przede wszystkim otoczka nieśmiertelności i niezniszczalności w całej grupie. Coś jak z zapisaniem pasów w samochodzie.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2019 przez artur019, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 11 / 2 / 0
kalafior91 pisze:
Kiedyś podstawą do ketonów czy RC proszków była waga ""delirka". Nie kiedy i dlaczego ten ekwipunek zniknął podstawowego wyposażenia ćpuna.

Dodam, że kiedyś b-k ogólnie RC miały większe właściwości uzelażeniające, ale każdy znalazł te 50 zł na wagałkę. Uważam, że niestety to różnica pokoleń. Z moich obserwacji osoby do rocznika 93-94 są/były jakoś ogarnięte i rozważne w sprawie ćpania. Mój kuzyn rocznik 95 z normalnej rodziny już potracił zęby od niewinnej mj. U mnie w mieście teraz co raz więcej 16-tek z "czarnymi" zębami/bez zębów w zniszczonych łachmanach i zaawansowanym stadium ciąży. Oczywiście o fajkach nie wspomne. Ciekawe za ile by wzięła do swojego ryja mojego kutasa.
Kalafior pierdolisz kocopoły. Nie chce wiedzieć w jakim pierdolniku mieszkasz skoro u ciebie wszystkie "16tki" sa zaciążone i nie mają klawiatury.

Nikt normalny nie nosi ze sobą szalika bo mogą ci grozić większe konsekwencje jak coś znajdą, za rozprowadzanie substancji odurzających.

W kwestii rocznika to już dojebałeś jak dzik w sosne bo to indywidualna kwestia kompletnie nie zależna od wieku.

Zgadzam sje tylko w kwestii małego szczura na start.

Może ktoś zrobi 2 wersje upadku xzx.
JEBAĆ KURWY MACZETAMI !!11 :wall:
ODPOWIEDZ
Posty: 1959 • Strona 59 z 196
Newsy
[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.

[img]
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego

Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.