Fiesta8 pisze:A druga sprawa, infekcja żyły może mieć wpływ na zapalenie osierdzia?
Fiesta- trafienie w tętnicę jest wbrew pozorom bardzo trudne, pomijając już położenie ich w pokładzie głębokim, pod dużą warstwą mięśni, to dodatkowo ich ściany znacznie trudniej przekłuć.
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
.
Co do posocznicy z powodu ropnia, to znam jeden szokujący przypadek, gdy o życiu decydowały minuty. Dziewczyna miała bardzo spuchniete całe ciało, oraz pokryte licznymi broczącymi ranami, tak że lekarze pogotowia nie znali przyczyny posocznicy. Młodą dziewczynę przywieziono na pogotowie w stanie agonialnym i lekarze byli w szku i bezradni, bo nie można było nic zrobić. Dziewczyna była momentami przytomna i usłyszała rozmowę lekarzy, którzy mówili między sobą- żeby chociaż znaliśmy przyczynę (początek) infekcji, to można było by ratować, ale tutaj nie wiadomo nic! Wtedy dziewczyna wskazała na swoje przedramie i przyznała się, że w tym miejscu zaczął się ropień od złego podania zastrzyku. Błyskawicznie wtedy lekarz skalperem naciął wskazane miejsce, a wtedy natychmiast z rany wylał się chyba litr brudnej ropy, a dziewczyna zaczęła czuć, że wracają jej siły.
.
Ms lovett, to było około 20 lat temu, ta dziewczyna wtedy mieszkała niedaleko mnie. Teraz ona jest na programie metadonowym w chorzowie, mogę dać ci jej numer. Bo wiesz, niektórzy na forum wymyślają:) Pozdro
Fiesta8 pisze:Mi się zdarzyło kilka razy trafić igłą do tętnicy, jednak zawsze było to zauważone, więc towaru nie podawano. Do tętnicy cześć towar może się przedostać tylko przy bardzo złożonym zbiegu okoliczności, ale to temat na inną dyskusję (chyba że ktoś ten temat pociągnie).
Fiesta8 pisze:Ms lovett, to było około 20 lat temu, ta dziewczyna wtedy mieszkała niedaleko mnie. Teraz ona jest na programie metadonowym w chorzowie, mogę dać ci jej numer. Bo wiesz, niektórzy na forum wymyślają:) Pozdro
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
.
Podanie do tętnicy większej ilości płynu niż kilka kropel jest NIEMOŻLIWE z powodu natychmiastowego bólu i innych dolegliwości. Jednak ja spotkałem ludzi, co się zarzekali, że podali kilka cm do tętnicy! Z opisywanych przez nich objawów niezbicie wynikało, że autentycznie podali sobie coś do tętnicy, jednak wg mnie, do tętnicy podano tylko kilka kropli, natomiast cała reszta poszła do żyły i obok żyły- ot i cała tajemnica ich relacji. Takie coś jest możliwe, gdy igła przebije wpierw tętnicę a potem wejdzie do żyły, jednak już w czasie podawania, w jakimś momencie igła wysuwa się z żyły i cofa się do tętnicy... Jest to naprawdę rzadki przypadek. No, chyba że ktoś od razu trafi do tętnicy, zobaczy jasno czernową krew, a mimo to podaję jakby niby nic, ale wtedy już za sekundę wyją z bólu i przerywają podawanie, ale to mało prawdopodobne, bo do żył głębinowych podają już wieloletni cpni, a tacy natychmiast się orientują, że są w tętnicy...
.
O, ja cię... Omawiamy przypadki tak rzadkie, że mogło by to być w dr House
Fiesta8 pisze:Chyba się nie zrozumieliśmy, bo to przypadkowe trafienie do tętnicy nie jest aż takie rzadkie, gdy podaje się do niektórych żył głębinowych, np na ramieniu po wewnętrznej stronie (tzw pod pachą).
[ external image ]
Jeśli chcesz trafić w tę grubą żyłę pachową (v.axillaris) to przypadkowe trafienie, czy przebicie tętnicy (albo trafienie na nerw, brrr) może się zdarzyć, of kors. Dlatego z głębinówek już chyba bardziej polecałabym pachwinę.
Weź też pod uwagę, że większość ćpunków raczej boi się głębinówek (i słusznie moim zdaniem, jeśli nie mają odpowiedniej wiedzy), lub też, tak jak np. w moim przypadku, nie ma takiej potrzeby, bo w zupełności wystarczą mi żyły z pokładu powierzchownego. I jeśli do tych właśnie, widocznych/wyczuwalnych przez skórę się celuje, to trafienie w tętnicę graniczy z cudem.
EDIT
Jakby ktoś chciał się przyjrzeć bardziej rysunkowi, to to odgałęzienie odchodzące od góry od v.axillaris (które ciągnie się dalej na pokładzie powierzchownym), czyli v.cephalica to właśnie ta popularna żyła (i jej odgałęzienia np. v.cephalica accesoria) to miejsca, w które w większości wypadków pukamy, na tzw. 'zgięciu'. Można sobie porównać chociażby grubość w stosunku do 'głębinówek' :-p
O, ja cię... Omawiamy przypadki tak rzadkie, że mogło by to być w dr House
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
