BTW, konował za pierwszym razem wypisał mi razem 3 leki, w tym alprę, na jedną reckę xD Nie protestowałem, wiedziałem, że jest zła recka, chyba specjalnie takiego babola strzelił, trochę podejrzliwy był. Poszedłem do apteki przy przychodni, oczywiście odesłali z powrotem do lekarza, tym razem wypisał nową reckę.
dodam że chce ogarnąć lek który i tak mam przepisywany tylko czy jest to sprawdzane w jakich ilościach lekarz to przepisywal
skoro nie jest zakodowane na jaki lek a i tak mam to przepisywane to ryzyko przypalu wydaje się mniejsze
kod na recepcie to takie pass-code. jeśli nie została przybita pieczątka, lub nie ma znaku cyfrowego (nie musi być widoczny) to chuj z tego będzie. tak jak wydrukować sobie bilet, jeśli tylko popatrzy to chuj, a jak zeskanować zechce to nie da rady. A w aptece recepty na leki niedostępne bez zalecenia ZAWSZE są sprawdzane. Nawet po sprzedaży oddawane są do kogośtam kto je sprawdza i czy lek został wydany, jeśli nie to dlaczego.. Podrabianie recept w obecnych czasach jest zapewne BARDZO trudne i KOSZTOWNE.
Przeczyta twoją odpowiedź i odpowie na twój post, chyba że znów dostanie bana :cheesy:
I tym, że zrobisz lekarzowi problem, się nie masz co przejmować. Lekarz się wytłumaczy, powie, że jakaś ćpunka próbowała fałszować recepty na leki zawarte w wykazie o przeciwdziałaniu narkomanii, tak jak już wielu takich było, i już. A Ty jak odpierdolisz maniane, zostaniesz z palcem w dupie, ręką w nocniku i bez dostępu do benzo od lekarza.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
