Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
Zablokowany
Posty: 2340 • Strona 57 z 234
  • 90 / 5 / 0
Do wypisu dopisałem Afobam jako wypisane leki na recepcie i stosowane na oddziale. Diagnoza to głównie zaburzenia depresyjne i, cytuję, "znacznie zaburzenie strony interpersonalnej". Szczerze mówiąc, pierdolę te jakieś esesesraje, nic mi to kurwa nie dawało, zajebałem szkołę, maturę i sprawę alimentacyjną, wziąłem afobam, znalazłem pracę, spotykałem się ze znajomymi, skończyło się benzo i ostatnio nie chodzę do pracy, ale to tak na offtopie.
  • 12654 / 2452 / 0
Alprazolam jest stosowany w leczeniu zamkniętym? Nie spotkałem się nigdy. To może wyglądać trochę podejrzanie (jeśli nie jest). Diazepam, Klonazepam, nawet Midazolam - jasne, ale Alpra...
  • 90 / 5 / 0
Dobrze, że napisałeś, akurat już po ptakach i załatwiłem co chciałem, ale następnym razem coś innego wymyślę.
BTW, konował za pierwszym razem wypisał mi razem 3 leki, w tym alprę, na jedną reckę xD Nie protestowałem, wiedziałem, że jest zła recka, chyba specjalnie takiego babola strzelił, trochę podejrzliwy był. Poszedłem do apteki przy przychodni, oczywiście odesłali z powrotem do lekarza, tym razem wypisał nową reckę.
  • 392 / 26 / 0
Mam pytanie.czy jeśli mam recke rp na 100 procent z wszystkimi kodami, czy mogę ją zmodyfikować w psie czy gimpie na co chce? Czy lekarz wprowadzając do komputera dane to się gdzieś zapisuje? No i czy bezpiecznie jest zostawić swoje dane bo pesel tez jest zakodowany? Ostatnia rzeczą która bym chciała jest żeby mój lekarz miał przypal bo dobry z niego magik. Recki bez kodów jeszcze w ogóle przechodzą?
dodam że chce ogarnąć lek który i tak mam przepisywany tylko czy jest to sprawdzane w jakich ilościach lekarz to przepisywal
[ external image ] :heart:
  • 253 / 40 / 0
Nie jest zakodowane na jaki to lek. Ale głupotą jest generować recki na siebie. Pewnie chodzi o jakieś benzo. Pewnie zeżarłaś wszystko i lekarz nie chce przepisać więcej. Jak pytasz o takie rzeczy, to sobie odpuść. Tym bardziej na siebie.
  • 392 / 26 / 0
Okej, dane i pesel mogę zmienić ale czy pesel musi być zakodowany? Bo z tego co widziałam na innych recepta kodu na pesel nie było. Chyba lepsza recka z kodami niż czyste
skoro nie jest zakodowane na jaki lek a i tak mam to przepisywane to ryzyko przypalu wydaje się mniejsze
[ external image ] :heart:
  • 174 / 11 / 0
o, witam ;cheesy: czy to nie ty dostałaś kiedyś nieklepiące klony? %-D
kod na recepcie to takie pass-code. jeśli nie została przybita pieczątka, lub nie ma znaku cyfrowego (nie musi być widoczny) to chuj z tego będzie. tak jak wydrukować sobie bilet, jeśli tylko popatrzy to chuj, a jak zeskanować zechce to nie da rady. A w aptece recepty na leki niedostępne bez zalecenia ZAWSZE są sprawdzane. Nawet po sprzedaży oddawane są do kogośtam kto je sprawdza i czy lek został wydany, jeśli nie to dlaczego.. Podrabianie recept w obecnych czasach jest zapewne BARDZO trudne i KOSZTOWNE.
Użyszkodnik jest aktywny na hyperrealu.
Przeczyta twoją odpowiedź i odpowie na twój post, chyba że znów dostanie bana :cheesy:
  • 392 / 26 / 0
Nie, nie ja. Na mnie klony nie działają a zwykle miałam apteczne. Przecież na recepcie wystarczy podpis lekarza jak nr prawa wykonywania zawody jest zakodowany wiec co za problem go zeskanować? Pytałam czy pesel tez musi mieć kod, bo na recepta od innych lekarzy pesel zakodowany nie był. Wiec wychodzi na to ze wystarczy zeskanować zostawić kody i przerobić tylko lek i ew dane pacjenta.
[ external image ] :heart:
  • 253 / 40 / 0
Kod kreskowy, to nie problem. Są na necie programiki, wpisujesz tam liczbę (np.pesel) i pojawiają Ci się kreseczki odpowiednie dla tego numeru. Zdajesz sobie sprawę, że jak dasz dupy z tą receptą i spaprasz sprawę, to lekarz się dowie i utnie Ci dostęp?
  • 253 / 40 / 0
Nie wiem też, jak chcesz na wydrukowanej bibule uzyskać podpis lekarza. Przecież to widać jak chuj, że wyleciał z drukarki a nie spod lekarskiego długopisu. Nie wierzę też, że masz takie zdolności, żeby machnąć ręcznie takiego kulfona (no chyba, że masz). To jest największy problem, a nie jakieś numery i kreseczki, dziecinne do rozwiązania.

I tym, że zrobisz lekarzowi problem, się nie masz co przejmować. Lekarz się wytłumaczy, powie, że jakaś ćpunka próbowała fałszować recepty na leki zawarte w wykazie o przeciwdziałaniu narkomanii, tak jak już wielu takich było, i już. A Ty jak odpierdolisz maniane, zostaniesz z palcem w dupie, ręką w nocniku i bez dostępu do benzo od lekarza.
Zablokowany
Posty: 2340 • Strona 57 z 234
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Kokaina w gumie do żucia

Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.

[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.