TALK - Rozmowy [H]

[sprawdzone_info]

Ja to jestem zasmucony ekipą moderatorską na tym forum, same gimbusy, podwieki albo ludzie ze stażem rok. Oczywiście ja sam nie chciałbym być moderatorem, ale niesmak pozostaje, dlatego przyznaję rację temu śmieciowi powyżej.


Może trochę prawdy w tym jest, ekipa przez moją nieobecność (2 lata) strasznie się zmieniła, jednak ktoś musi wykonywać tą brudną robotę. Skoro zgadzasz się z tym śmieciem powyżej to dobrze, że nie chcesz być/nie jesteś moderatorem. Już lepsza gimbaza niż takie śmiecie jak wy ;) - dejvis

[Wildzen]

Widzę, że klątwa moderatorska nadal trwa. To już powoli wchodzi w rutynę na tym forum. Tradycyjny rytuał zmiany warty.

[mniemanolog]

Nie wiem jak trzeba być zdegenerowanym, by cieszyć się ze śmierci jakiegoś dzieciaka, którego zna się tylko z jego postów. To obrzydliwe!
A Ty, Kolego z Bytomia też w szczenięcych latach miałeś durne pomysły (jak większość z nas tutaj).
Twoja słynna przygoda z ropniem na dupie, po antku im też mogła się skończyć różnie. Pewnie poważniejszych okazji do zgonu było znacznie więcej...

Żal dzieciaka [*].

[ChrisMoltisanti]

Wytykanie zdegenerowania na forum dla narkomanów ojebujących nawet własne rodziny i notorycznie kłamiących na odwykach, no no. Żal to jest ludzi którzy walą gówno którego nie da się nawet dobrze odmierzyć bo jest *legalne* i nie będzie przypału na komendzie.

[sprawdzone_info]

Nie wiem jak trzeba być zdegenerowanym, by cieszyć się ze śmierci jakiegoś dzieciaka, którego zna się tylko z jego postów. To obrzydliwe!
A Ty, Kolego z Bytomia też w szczenięcych latach miałeś durne pomysły (jak większość z nas tutaj).

Kolego, ja jak zdechnę to możecie tutaj śmieszkować i opluwać mnie, będę miał wyjebane w to. Jesteśmy ćpunami i taki jest nasz los, że czasami ryzykujemy.

[mniemanolog]

Nie wiem jak trzeba być zdegenerowanym, by cieszyć się ze śmierci jakiegoś dzieciaka, którego zna się tylko z jego postów. To obrzydliwe!
A Ty, Kolego z Bytomia też w szczenięcych latach miałeś durne pomysły (jak większość z nas tutaj).

Kolego, ja jak zdechnę to możecie tutaj śmieszkować i opluwać mnie, będę miał wyjebane w to. Jesteśmy ćpunami i taki jest nasz los, że czasami ryzykujemy.

Sie wie. Jak już się zdechnie, to z przyczyn oczywistych śmieszkowanie z trupa trupowi nie szkodzi, bo jest trupem. Ale śmieszkowanie może być bolesne dla bliskich. Tu chodzi o odrobinę ludzkich uczuć, o empatię, o jakąś tam przyzwoitość. Nie wiem, czy to ja jestem inny, ale nigdy nie odczuwałem satysfakcji z powodu czyjejś śmierci. Dla mnie to chore.

[sprawdzone_info]

Dlatego ja nie śmieszkuję z nich, tylko zauważam na jakim RDU poziomie jest tutejsza moderacja, że co chwilę kolejny umiera.

Mam dla Ciebie idealne rozwiązanie - nie podoba się - wypierdalaj - dejvis

[randomuser118]

Tak się kończy wpierdalanie chińskich proszków na wagę dzielonych przez Sebe w garażu. xD

Taki mądry był, a nie żyje. xD Dobrze, że zdechł, jednego śmiecia mniej.

warn! brak szacunku do osób zmarłych,spam
kolejne obrażające osoby zmarłe posty ,będą karane warnem
Emsi

Jednego smiecia tu mamy a 2 innych mu przyklaskuje.
I nick NADDCZLOWIEK. Wiesz kim jest nadczlowiek ?
Widac, ze nie.
Ch.. kogo interesuje Wasze podejscie do zmarlych. Przyjelo sie ze pisze sie o nich z szacunkiem lub nie pisze, wiec to USZANUJCIE.
Przy rejestrecji zaakcepotowaliscie pewien regulamin i pewne zasady wspolzycia spolecznego - nie podoba sie ? to wypierdalac.

Dla mnie to mogly byc samotne matki, 12to latkowie albo nieslubne dzieci Hitlera.
Chuj to kogo interesuje.
Kazda smierc - KAZDA to tragedeia.
Dla Was jak i dla tych ktorzy nie zyja t9 nie problem ale ich znajomi, przyjaciele i rodzina to inna sprawa.

Wiec jak wam nie pasuje ryje w kubel a nie pchac sie ze sloma wystajaca z buciorow.
ps kiedys zrozumiecie, ze ludzie nie dzuiela sie na kumaczy, doswiadczonych czy cpunow tylko wyglada to inaczej, ale to juz poczekamy jak Wam zacznie meszek pod nosem sie pojawiac.

---

Amen
Jak kto chce mi warna wlepic - smialo.

[serotoninowy]

Nie podejmuj aż tak radykalnych kroków, Duce.

Jeden znajomy jeszcze do pierdla poszedł, to wszystko uświadomiło mi, że życie to jednak nie jest taka radosna zabawa jak mi się wydawało jeszcze kilka lat temu...

U mnie podobnie z tym ze dwoch polecialo do puszki... A w erze stacjonarek moj najlepszy kumpel jebnal samoboja po 3 miesiecznym ciagu na kanna.


Co do Marlboro to kolejny moderator ktory odpadl z narko gry. Drug game is dirty. Weszlo na rynek jakies jebane U4 i zbiera swoje zniwo, byly te pochodne fenta i nie bylo takiego koszenia jak teraz. @Missiv napisala ze prawdopodobnie przedawkowal wiec nikt tu nie snuje teorii, co innego mogl przedawkowac jak nie opio? Ewentualnie opio+benzo...


R.I.P Marlboro_Red, niech Ci ziemia lekka bedzie.

@Missiv, podasz wiek ?
Najbardziej szkoda mi rodzin cpunow, my swiadomie igramy ze smiercia ale nasze rodziny niczemu nie sa winne. Pochowac wlasne dziecko to musi byc dopiero bol :/

[sprawdzone_info]

Mistrzu, nie spinaj się.

Przyjelo sie ze pisze sie o nich z szacunkiem lub nie pisze, wiec to USZANUJCIE.

Kiedyś przyjęło się, że komunizm to słuszny ustrój. W Arabii Saudyjskiej przyjęło się, że jebanie dzieci jest prawnie dozwolone. Przyjęło się też, że jak się dyskutuje, nawet w internecie, to wypadałoby płodzić czytelne posty - czego Ty nie robisz. Ale mniejsza o to.

10 lat temu jak pierwsi moi znajomi z tematu umierali po przećpaniu czy samobójach może mnie to wzruszało, ale jak tych śmierci było kilkanaście, często z własnej winy, niewiedzy, nieuwagi - to co, mam płakać? Nie można zauważyć, że coś nie tak się dzieje?

Jednego smiecia tu mamy a 2 innych mu przyklaskuje.

Ojoj.