Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 52 z 516
  • 5299 / 104 / 0
Właśnie, jak to jest. Zolpi trzeba jebać na "sucho", czy można zapodać podczas działających innych benzosów? Coś mi się wydaje, że nie będzie mi dane poznać potencjału tego nasennego lakrastwa :D Może to przez tolerkę krzyżową? Hmm. Proszę o rady doświadczonych alpinistów
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Tolerancja krzyzowa napewno wystepuje. Ten lek z poczatku tez niepozorny mi sie wydawal jednak ma cos w sobie. Proponuje brac to na sucho. Moze tez tez od gustu zalezy.
  • 110 / 1 / 0
ja również uważam że tolerancja krzyżowa oczywiście występuje (niestety).

natomiast co do mixów z benzo to nie polecam, zdecydowanie lepiej na sucho; i nie tyle że nie jest lepiej, tylko zdecydowanie działająca jeszcze benzodiazepina psuje to "coś" po zolpidemie. nie ma tego charakterystycznego działania, i w ogóle nie czuć kiedy zolpidem zaczął właściwie działać.
np. gdy wcześniej wezmę lorafen to dojedzony zolpidem działa tak jakbym po prostu dojadł jeszcze raz lorafen ...
oczywiście to tylko moje zdanie i na każdego może zadziałać inaczej.
co do mixu z alkoholem to już w ogóle kamikadze ... chyba nie ma bardziej przypałowej mieszanki ... jak ktoś pragnie obudzić się na komisariacie, nie mając pojęcia co się stało to polecam ;]
Uwaga! Użytkownik violator@85 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1069 / 11 / 0
ja po 20 mg na sucho juz mialem urwany film %-D to był mój pierwszy raz z zolpi
"Po prostu wybieram lepsze zło."

Od jutra rzucam.
  • 537 / 35 / 0
to wy jeszcze nie rozrobieni :)
wpierniczam naseny ponad rok, i film zrywa mi dopiero 30mg klamnka +30mg brzuch %-D ( a dziewczyne resetuje przy 20mg ;D )

Niestety występuje tolerancja krzyżowa z benzo, wpierniczam po 6mg afobamu i 0 efektu, podobnie klony 4mg klona i tylko zamułka. Więć ludzie wybierajcie : Zolp albo Benzo ( zolp ma większy szatański :diabolic: kop )
Nullius in verba
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Bierzesz to bez przerwy? Probowales wogole to kiedys odstawic? 8-( Ciekaw jestem jak sie na co dzien czujesz, jakie sa Twoje codzienne dawki. Odstawianie tego kiepsko mi wyglada jesli bierzesz bez przerwy. Zolpidem to silny srodek, gleboko rozluzniajacy, nadaje sie nawet do przerywania ataku padaczki.
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: bielun »
Zgadzam sie calkowicie, benzo psuje faze zolpidemu.
Uwaga! Użytkownik bielun nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 35 / / 0
Wczoraj przekroczyłem po raz pierwszy granicę 40mg a kontretnie było to 60mg (3x20mg donosowo w odstepach mniej wiecej godzinnych) i co dziwne wszystko pamiętam, a działo się oj działo (przynajmniej w mojej głowie :P ). Wcześniej zjadłem też 2 tablety Bellergotu, nie wiem czy miało to jakiekolwiek znaczenie, może byłem bardziej rozluźniony. Tak czy siak po tej dawce każda misja, np. odłączenie wtyczki od kontaktu było niesamowitą historią. Niedość, że nie mogłem znaleźć kontaktu idąc po kablu (!) to jak tak macałęm ten kabel to wyobrażało mi się, że uczęstnicze w spinaczce górskiej a obok są ludzie którzy mi dopingują i pomagają. Cała okcja trwała około 45 min i dopiero po tym jak troche odpuściło udało mi się odłączyć kabel :) Poza tym przez cały wieczór przed kompem wydawało mi się, wręcz czułem obecność 2 koleżanek za moimi plecami i za każdym razem gdy chciałem coś do nich powiedzieć to okazywało się, że ich nie ma :( i pytałem sam siebie gdzie one są... Pod koniec fazy byłem bardzo zmęczony i wymemłany, jazda samochodem w tym stanie nie była niczym nadzwyczajnym ot jakbym jechał cały dzień bez przerwy. Za to rano obódziłem się wyspany jak nigdy :D
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2009 przez Majster Klepka, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Majster Klepka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 537 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Tosigot »
no :)
Kolejny smakosz który docenił potencjał tego leku, który większość odtrąca z powodu zastosowania ( nasenny lol )
Dawka oczywiście bardzo dobra, chodz mam pewne rady, powyżej 40mg klamkowania nie oplaca się już więcej sniffać, reszte lepiej zjeść albo dla komiwłojażerów : pro rectum. Sposób działa bardzo dobrze, taby kruszyć, zalać 2% r-r spirytusu albo soli fizjologicznej i pach ze 100ml strzykawki, jak zwieracze są dziewicze to utrzymają, jak nie no to przykro, nie trzebabyło eksperymentować ;)
20mg zolpa w tej postaci potrafi zgrzytnąc jak 40mg żołądkowo :diabolic:

pozatym zolpi świetnie pomaga przy Tramadolu i innych opioidach.
Raz po spapunianiu 400mg Poltramu, włączyło mnie się noodowanie, w przebyłyskach świadomości czułem jak sczęka sama mi chodzi i trze zęby o zęby, oraz że kończyny mi lekko drgają. 20mg zolpa w nos i odrazu człowiek spokojny, i padaczki się nie boi %-D, ale efekt opioidów jest spłycony, niema tego przyjemnego stanu
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2009 przez Tosigot, łącznie zmieniany 1 raz.
Nullius in verba
  • 41 / / 0
Ja właśnie od dłuższego czasu przymierzam się do zolpidemu, jutro dostanę opakowanie Stilnoxu i zastanawiam się ile na pierwszy raz wsunąć, żeby było fajnie, ale bez zerwanego filmu. 15mg? 20?
Uwaga! Użytkownik thainoodles nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 52 z 516
Artykuły
Newsy
[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.