Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 62, 62b, lub 64 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 71 • Strona 6 z 8
  • 2708 / 578 / 0
01 maja 2020dziksk pisze:
Imo, jakby wszarz dostał kurwicy przy sejfie, a nie chciałbyś podać kodu to by go wytargali ze ściany i tyle.
No tylko że takie sejfy są w ścianie zamocowane kołkami rozporowymi, więc bez sprzętu byłoby to zupełnie niemożliwe, a ze sprzętem i tak by się trochę pomęczyli.
No nic, dzięki za odpowiedzi, wydaje się to być dosyć bezpieczne.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 608 / 59 / 0
Nie mogą demontwoać zabudowy, rozbierzesz troche meble kuchenne wpierdolisz tam sprzęty i chuj.
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 608 / 59 / 0
01 maja 2020pawoleh666 pisze:
A jak ktoś ma sejf elektryczny w ścianie?
Oczywiście mam do niego dwa klucze, ale dajmy na to że bym je wyjebał.
Co wtedy zrobią?
Przecież nie wyjmą go chyba ze ściany. Ślusarz? Nie wiem czy cos da przy sejfie.
Wytrychem nie otworzą bo ten sejf jest na taki klucz ,,okrągły".
Trzeba znać kod i chuj. Chyba sejfu nie zhakują. A więc co w takiej sytuacji?
Muszą mieć zezwolenie sądu jeśli sam nie udostępnisz klucza. Jak będziesz cioł, że zgubiłeś to mogą rozjebać. Tak samo z przesyłkami warto wpierdolić do koperty w aluminium towar. Adresujemy gdzie kolwiek i przyklejamy znaczki. TNa takie coś musze też miec zezwolenie. To sie nazywa tajemnica korespondencyjna
Ps
Od biedy możesz napierdolić karte z adresem i znaczkami na sejf, wtedy zrobi im sie administarcyjny mindfuck %-D A ty zyskasz czas. No bo nie wezmą tego sefju przecież ze sobą XD
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 239 / 51 / 0
Mi wygląda na łamanie należnego nam prawa do trzymania kurwa czego zechce
/ontopic jak wpadli przeszukac to pewnie nakaz czyli cos odjebales jak znajda taki sejf to oczywiste ze ich zainteresuje i nie bedzie "a chuj nie da klucza to jebac"
ja nawet nie chodze
ja latam
  • 12564 / 2435 / 0
02 maja 2020psychogenius pisze:
Mi wygląda na łamanie należnego nam prawa do trzymania kurwa czego zechce
Nie wiedziałem, że jest takie prawo : ) Dotyczy także kilograma heroiny / uranu / córki sąsiada w piwnicy?
  • 3 / / 0
Na rodzaj przeszukania wpływają też zapachy. Jak na psy przystało mają dobry węch :liść: :liść:
  • 239 / 51 / 0
Czego zechcesz, ale to prawo sie nam NALEŻY a go NIE MAMY:(
ja nawet nie chodze
ja latam
  • 3245 / 617 / 0
Taka ciekawostka, znajomy studiował we Wrocławiu i na ulicy kupił sztukę palenia, złapali go a przeszukanie miał też we własnym domu około 250 kilometrów dalej.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2708 / 578 / 0
02 maja 2020mrfuter pisze:
01 maja 2020pawoleh666 pisze:
A jak ktoś ma sejf elektryczny w ścianie?
Oczywiście mam do niego dwa klucze, ale dajmy na to że bym je wyjebał.
Co wtedy zrobią?
Przecież nie wyjmą go chyba ze ściany. Ślusarz? Nie wiem czy cos da przy sejfie.
Wytrychem nie otworzą bo ten sejf jest na taki klucz ,,okrągły".
Trzeba znać kod i chuj. Chyba sejfu nie zhakują. A więc co w takiej sytuacji?
Muszą mieć zezwolenie sądu jeśli sam nie udostępnisz klucza. Jak będziesz cioł, że zgubiłeś to mogą rozjebać. Tak samo z przesyłkami warto wpierdolić do koperty w aluminium towar. Adresujemy gdzie kolwiek i przyklejamy znaczki. TNa takie coś musze też miec zezwolenie. To sie nazywa tajemnica korespondencyjna
Ps
Od biedy możesz napierdolić karte z adresem i znaczkami na sejf, wtedy zrobi im sie administarcyjny mindfuck %-D A ty zyskasz czas. No bo nie wezmą tego sefju przecież ze sobą XD
No brzmi dobrze, ale jak już dostaną pozwolenie sądu i nagle wbiją po takie koperty, to nie mogliby powiedzieć że to byly gotowe do wysyłki działki narkotyków i podciągnąć dilerkę?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 608 / 59 / 0
@pawoleh666

Wtedy adresujesz to tak jakbyś to ty był odbiorcą. Do momentu otworzenia listu adresat jest właścicielem zawartości przesyłki. Adresat to oczywiscie człowiek który nie istnieje. Na zeznanaich mówisz, że zamawiałeś kurwa słuchawki.
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
ODPOWIEDZ
Posty: 71 • Strona 6 z 8
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.