TALK - Rozmowy [H]

[Fan BTNH]

Zarzuciłem 450 mg kody plus pół tabsa avio godz przed(calaka nie mogę bo bym usnął na stojąco).Na wejściu zrobiło mi się kurwa słabo i miałem nudności.10 min euforii i po wszystkim hujnia. Potem dorzuciłem jeszcze 300 i hujnia :#:

[christofanow]

Wejściu?
Brałeś który raz?

[whiteredeemer]

Potwierdzam. Sprawdziłem empirycznie - dorzucanie kody nie ma żadnego sensu, totalnie zero efektów.

[chrup]

Wejściu?
Brałeś który raz?

zapewne wiele razy bral, nie pierwszy i nie ostatni

wg mnie dorzucanie nie jest dobre w przypadku kody, doluje tylko - zjazd jeszcze gorszy i zero pozytywnych efektow

[Boyka]

Wczoraj najpierw wrzuciłem 195 mg. Po 40 minutach było średnio (dosyć słabo), po czym dorzuciłem resztę (czyli w sumie zjadłem 300 mg). Wtedy pierwszy raz zapomniałem, jak się zapala światło Nie wiem, czy można to nazwać dorzuceniem. Ale było fajnie.

[HalfBiscuit]

Ja nieraz dorzucałem i nie zawsze działa. Czasem tak, czasem nie.

Sedno tematu.
Ostatnio na dobrze już rozgrzane 450 mg, dorzucałem 300 mg (i to 150 z antka 150 thio) i było na prawdę elegancko. Potem jeszcze PST zrobiłem, co też trochę trwało i też mnie nie zawiodło, nie dało się nie zauważyć działania.

[qtacz]

PST dorzucane po kodzie działa sensownie

koda po kodzie przedłuża jedynie działanie sedacyjno-docieplające
w moim porzypadku dorzucanie zazwyczaj 2x dziennie po pierwszym porannym użyciu pozwala utrzymać jednakowy stan przez cały dzień
zażywam niewielkie dawki, potrafię 150-225mg (obecny max. dzienny 300mg) rozbić na 3razy

[whiteredeemer]

Dorzucanie ma sens tylko i wyłącznie po okresie ok. 7 godzin. Wtedy kodeina działa praktycznie identycznie jak za pierwszym razem. W moim przypadku tak jest, dla innego może być dłużej, dla innego krócej.
Dorzucanie w trakcie czy bezpośrednio po zejściu specyfiku jest zwykłym marnotrawstwem.

TIP: WARTO jest pić Activię godzinę-dwie po zarzuceniu, niweluje problemy żołądkowo-jelitowe. Jeśli planujemy dorzucać tego samego dnia, warto też zjeść pełnowartościowy posiłek na zejściu pierwszej fazy i zdrzemnąć się. Zauważyłem też przewagę cetyryzyny nad loratadyną. I nie jest to żadne placebo - przynajmniej w moim przypadku - cetyrazyna komponuje się z kodą znacznie lepiej.

Najważniejsze to prowadzić w miarę zdrowy tryb życia, to jest kluczowe.

A tak w ogóle najlepiej dorzucać po paru tygodniach, ale ta rada raczej nie jest odpowiednia na ten wątek :P

[duldidaj]

Rano wziąłem 480mg, teraz dwie godziny temu 195mg, cy jest sens dowalić teraz 405mg? Dosyć pilne pytanie bo mam ciśnienie ;-)

[Tenpa-San]

Dorzucanie ma sens tylko i wyłącznie po okresie ok. 7 godzin. Wtedy kodeina działa praktycznie identycznie jak za pierwszym razem.

Potwierdzam racja dobrze dorzucić mi wystarczaja 4 godziny i zawsze wchodzi z dobrym butem tyle że ja nie schodze poniżej 450 bo nie miałoby to sensu :rolleyes: