Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 6 z 14
  • 5788 / 1186 / 43
Trip z maja
Razem z kumplem na waksach zarzuciliśmy po paczce Aco na głowę. Siedzimy w parku i gadamy , czekając na efekty. Dołączył do nas kumpel , który zjadł chyba z 20 tabsów. Pamiętam , że weszła mi bania, udaliśmy się w niezaludnione i spokojne miejsce. Usiadłem na trawie i czułem się zajebiście mega euforia , jakbym przed chwilą się urodził , kumpel wkurzony bo mu jeszcze nic nie weszło. Nie musiał długo czekać ;) Pierdolło mnie konkretnie , nie wiedziałem kim jestem i gdzie. Myślałem , że pierwszy raz widzę tych ludzi. Pierdoliłem jakieś głupoty. Na niebie widziałem statki UFO i darłem się , że kosmici nas zajebią. Dołączył do nas jeszcze jeden kolo ( trzeźwy ) i szliśmy koło stawu. poczułem , że ktoś wbija mi wielką strzykawę z igłą w szyję. Czułem przeszywający ból na szyji. Darłem się na cały ryj. Kumpel do mnie żebym ogarnął się trochę a ja na to , że skaczę do stawu i już biorę rozbieg... w ostatniej chwili mnie przytrzymał , odzyskałem trochę świadomości i się uspokoiłem. Potem długo siedzieliśmy i paliliśmy szlugi . To było jak sen , gonitwa myśli. Pamiętam , że jeszcze podeszłem do jakiegoś kolesia i bełkoczę , że jest moim bosem czy jakoś tak ;) Koleś się uśmiał . Później faza schodziła i już był luz . Ogólnie polecam tripy w plenerze tylko z dobrym kompanem hehe
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1474 / 15 / 0
Najlepiej sie bierze DXM w wyrku leżąć z drugą osobą oboje 750m. Przy otwartych patrzałach wydywała misię/czułem/widziałem (?) jak łóżko wylatuje zhotelu na zewnątrz i sunie w strone lasu i tak kawałek przez ten las nocą latającym łóżkiem hehe lecieliśmy, ale coś odwróciłóo moją uwage zamknąłem oczy na chwile i już całkiem inna wizja była.... A ten trip był cudowny to uczucie wznoszenia, lecenia wraz z wtuloną w ramiona drugą osobą to cos cudownego...

Niech pewna hajpowiczka po ogarnieciu neta coś dopowie ze swojego punktu widzenia tamtego tripa ;]
  • 1290 / 7 / 0
Ja, las, 600 mg, muzyka tylko i wyłącznie z telefonu akurat leciało 3 Steps Ahead - Drop It (The Prophet RMX), stoję przy otwartych drzwiach samochodu, oczy zamknięte, a mam obraz latania. Mijam chmury, to kolejne, czuję powiem wiatru, patrzę w dół, widzę pola, lasy, jakieś domki. No i ten rozpierdol w bani. Patrzę później na las, taki brązowy, wręcz mistyczny, wsiadam do auta, słuchawki na uszy i kolejne sety a'la Hard Music, zamykam oczy i pełno wymiarowy filmik HD zasuwa mi przed oczyma, do tego jeszcze jadę kolejką górską, czuję każde przeciążenie. Później już przy szybszej muzyce jakbym wirował, kręcił się dookoła, tak jak można na huśtawkach, tyle że centrum okręgu jakie teoretycznie wykonywały moje stopy znajdował się w miejscu ramion.
Ogólnie trip boski, pierwszy raz z lecytyną i pierwszy raz za dnia. :)
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2011 przez SzatanskiSkoczek, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 7 / / 0
900mg.
Depersonalizacja, praktycznie całkowita utrata świadomości. Nie wiem gdzie byłem ale to nie była moja miejscówka :D
Takie rzeczy tylko dla hardkorów, biorą to dzieciaki i potem ''mało co nie umarłam o BosHeee! nigdy więcej!". Substancje psychoaktywne nie dla debili :D

A tutaj macie mój TripRaport :http://neurogroove.info/trip/zawieszony-w-nico-ci
Nieujarzmioną mocą, poznania władam
Eureka! Unosi się kolejna powieka...


Psychodela nie ma dnaaaaaaa!
  • 452 / 2 / 0
Ja pierdole... dzisiaj pierwszy raz po próbie uczuleniowej wziąłem DXM. 20 tabletek ale nie wziąłem pod uwagę, że mam osłabiony organizm i podziałało na mnie o wiele za mocno niż tutaj opisujecie. Ale od początku...

Mniej-więcej o 21.30 zacząłem zarzucać tabletki (po 5 tabletek co 5 minut). Trochę się denerwowałem ale przecież to nie aż taka duża dawka, więc kilka papierosków spaliłem, muzyczka odpowiednia i tak sobie czekałem na fazę.

Jak już zaczęły mi się pojawiać jakieś efekty DXM to położyłem się na łóżku i włączyłem odpowiednią, psychodeliczną muzykę, co by wzmocnić tripa. Na początku efekty były słabe i trochę się zniechęciłem. Do tego jeszcze bardzo dokuczał mi pęcherz (mimo, że od wzięcia tabletek byłem 3 razy się odlać), więc co chwila latałem do łazienki. Podczas jednej drogi powrotnej do pokoju zdałem sobie sprawę, że jakoś dziwnie idę. Trochę tutaj robowalk nie pasuje, no bo ilość za mała ale to na pewno było to, bo czułem się tak 'mechanicznie'.

Teraz najgorsze... po powrocie do pokoju wpadłem na genialny pomysł żeby włączyć komputer. Włączył się, pół godziny próbowałem myszką trafić w ikonkę duckduckgo Chrome aż w końcu trafiłem. Wszedłem na forum hr i jak zacząłem rolką przewijać stronę na dół to stało się coś dziwnego. Mój mózg, dosłownie, zamienił się w kaszankę. Miałem w głowie jeden wielki wir, szybko padłem na łóżko i teraz to czego się najbardziej boję. Jakiś dziwny dreszcz przeszedł przez całe moje ciało, przez parę sekund czułem się jakby sparaliżowany, w sercu czułem jakieś takie dziwne ukłucie. Od tego momentu zacząłem się ostro bać, puściłem sobie jakąś 'normalną' (nie psychodeliczną) muzykę w komórce, bo jak leżałem i nic nie robiłem to siłą rzeczy myślałem o sercu i waliło coraz mocniej. Do tego strasznie się pociłem, jakieś dziwne skurcze i drgawki, skręcanie się pomagało. Myślałem, że przekręcę się na tamten świat.... Jeszcze bardzo mi pęcherz doskwierał, ciągle do tego kibla latać było trzeba... Miałem dużo omamów, przewidzeń, halucynacji ale nic nie sprawiało mi przyjemności, bo ciągle to serce mi tak waliło. Do teraz jakoś tak ciężko czuje się w klatce i czasami mi mocniej wali. Do tego jestem cholernie zdezorientowany, mam problemy z koordynacją i wzrokiem. Tego posta chyba godzinę pisałem. Są to normalne objawy po zbyt dużej dawce? Bo już myślę czy nie iść ojcu powiedzieć prawdy i żeby pojechał ze mną do szpitala. Najbardziej się martwię o to serce, no ale chyba nie podobno żeby to był zawał... mam dopiero 18 lat. Co radzicie zrobić? Poczekać jeszcze trochę (ile?) czy zacząć działać?

jedno jest już pewne- spróbowałem, moja ciekawość została zaspokojona, przekonałem się też, że mam bardzo słaby organizm i takie zabawy to raczej nie dla mnie. Nie będę ani doradzał, ani odradzał DXM, uważam, że każdy kto chce się w te klocki bawić powinien sam zaryzykować i się przekonać czy to go kręci.
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 2777 / 37 / 0
Ja myślę, że podziałało dokładnie tak jak miało podziałać. Nie wkręcaj sobie dziwnych rzeczy, nie mów nikomu o tym co brałeś, prześpij się i zobaczymy co powiesz za 2-3 dni. ;-)
  • 358 / 2 / 0
ta dezorientacja to normalny DXM-owy zjazd. rozwalony błędnik, problemy z utrzymaniem równowagi, "dziwne" widzenie, szczególnie na otwartej przestrzeni, coś typu 'gdzie ja jestem?'. co do serca - każdy chyba miał wkręty z tym związane. Nic nie mów nikomu, odeśpij wszystko.
  • 5788 / 1186 / 43
dekstrometorfan to bardzo silna substancja ! Nie można lekceważyć jej potencjału. Pierwszy raz wziąłeś , więc faza była tak mocna. Sugeruję , że masz małe doświadczenie i jesteś młodego wieku , więc uważaj na takie dragi , co by się stało jakbyś przyjebał kwasa ?? albo 900mg DXM na 1 raz ??
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 452 / 2 / 0
Dzięki, trochę mnie uspokoiliście. Już się trochę lepiej czuję (szczególnie to serce mi się uspokoiło), nadal tylko wzrok rozjebany i trochę ciężko się chodzi ;d no i to sikanie... ale na pewno jest lepiej niż rano.

london5- że doświadczenie mam małe to przecież pisałem. kwasa bym raczej nie przyjebał, bo nie mam dostępu do takich rzeczy, 900mg też nie, bo chciałem na początek mała dawkę żeby zaznajomić się z tematem. Jak widać nawet taka okazała się dla mnie hardcorowa :p
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 1259 / 10 / 0
parcie na pęcherz to nie jest efekt DXMu. Co prawda zdarzało mi się to, jednak w ramach hardkorowych ciągów i ogólnego przerobu jaki fundowałem w tych dniach nerkom + piłem dużo wody.
DXM ma działanie znieczulające, więc z pęcherzem tym bardziej powinieneś mieć spokój.
O ile sam sobie tego nie wkręciłeś to może to być problem niezależny od DXM, najpewniej zakażenie dróg moczowych, albo zwykłe przeziębienie.
Kup sobie suszoną żurawinę, a jak nie przejdzie przez 3 dni to do lekarza, i ani słowa o małych białych :-P
ODPOWIEDZ
Posty: 133 • Strona 6 z 14
Newsy
[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.