Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Co wolisz - haszysz, czy marihuanę?
marihuana
697
63%
haszysz
410
37%

Liczba głosów: 1107

ODPOWIEDZ
Posty: 1266 • Strona 6 z 127
  • 472 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: P-paranoi »
Kazdy preferuje inna metodą:) Ja rowniez wole najpierw sie napic, jak sie lekko wstawie wtedy wyciagam lufe i lece :)
Uwaga! Użytkownik P-paranoi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 6 / 0
http://www.magicznyogrod.fora.pl/viewtopic.php?t=22 - pewno niewielu zainteresuje ten sposób produkcji haszyszu, ale wolałem to tu umieścić. a tak, żeby było.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
Ogólnie to nie chciało mi się czytać tego wszystkiego więc napisze coś co być może jest ogólnie niezgodne z toczącą sie debatą ale napewno napisze od siebie:

Nie jestem wielkim konseserem haszu bo wiadomo ziółko o wiele łatwiej w polsce dostać a tymbardziej łatwiej "wyprodukować" ale z tego co paliłem a zdarzało się:
- hasz ma o wiele lepszy smak
- o wiele mniej gryzie

pizda po haszu hmmm...
W sumie taka sama jak po trafce po głębszym przemysleniu jedyna różnica polega na tym że się za każdym razem zjarałem bardziej niż normalnym zielskiem i nie brałem nigdy pod uwage że się tak załatwie...
Moja teoria: jeden buch dymku z haszu nie dosc ze jest mega gestszy to czesze x razy mocniej ;P

Ogólnie to najlepiej jest to zaobserwować po przyjebaniu wiaderka z haszu - trudniej sie robi zeby przeciagnac całą fifke...

Jedno wiaderko z haszu to jest taki strzał jak bysmy przyjebali w jednym momencie pare wiader z ziołem...
Bardzo hardcorowe porównanie i troche przesadzone ale moze zobrazuje tym ktorzy nie czaja ocb:
Różnica jest taka (wedlug mojej teori ;P ) jak miedzy przyjebaniem amfy w nos a amfy w zyle...
odrazu dostajemy mega strzała i nasz mózg musi naprawde zmienic perspektywe o 180 stopni :D

Tylko zalatwiajcie sobie dobrą grude a nie jakis shit bo shit to jest tak jak normalne ziółko a czasem nawet hujowiej smakuje ;]

papapa
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
Nie lubię zioła, ale hasz poprostu uwielbiam :) Kopie tak lajtowo, subtelnie i nie zmula.

Naprawdę, hasz to drug of my choice zaraz po kodeinie. Mówię oczywiście o haszu w kostkach bo "plastelinki" nie jarałem nigdy.

Szkoda tylko, że tak ciężko go dostać w moim mieście (WWA) :( Albo mam chujowe kontakty... Wszędzie tylko zioło i zioło :/
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 849 / 44 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
Niestety o dobry hasz u nas bardzo trudno. Zazwyczaj trafiają się tylko gorsze odmiany z Maroka, które nie umywają się do tych dostępnych w Amsterdamie. Jak choćby Super Polm... Mniam. Mi najbadziej odpowiadały jednak lepsze odmiany azjatyckie - Nepal Temple Balls, czy Charas. Ciepła zupka dla ciała i zimny prysznic dla umysłu...
Natomiast wszyscy mega kozak jaracze powinni się zmierzyć z holenderskim Ice. Masakra w postaci czystej.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
Wszędzie tylko zioło i zioło :/
u mnie jest odwrotnie :/ nigdzie ziela nie da sie spotkac tylko hasz i hasz. dziwna sprawa z tym jest :)
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
newbe pisze:
Wszędzie tylko zioło i zioło ]
u mnie jest odwrotnie :/ nigdzie ziela nie da sie spotkac tylko hasz i hasz. dziwna sprawa z tym jest :)
Chcesz to możemy się zamienić ;P
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
chetnie bym sie zamienil, ale ze wzgledu na odleglosc jest to raczej nie mozliwe :(, chetnie za kwas bym sie zamienil bo papierow znowu u nas nie ma...
btw. wysylal ktos z was dragi pocztą ? pytam bo mam taki zamiar, a nie wiem czy nie wpuszczają np psa do magazynu z paczkami w ramach inspekcji paczuszek :/
jakby natomiast nie sprawdzali to mozna by dokonać ciekawych transakcji :D
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
ODPOWIEDZ
Posty: 1266 • Strona 6 z 127
Newsy
[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont

Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.