TALK - Rozmowy [H]

[rooney]

@szakalcpak zatrzymuje wode ale na ryju na na szczescie nie jestem opuchniety. tak samo z mirtą było, ludzie płakali że są zapuchnięci i ona zatrzymuje wode a u mnie nie było zapuchniętego ryja. Całe szczęście. Ale za to jak pochlam z tydzien ostro to mam ryj 4 razy większy xD jakbym wpierdol dostał.

Kurwa ta pregaba tak osto siada na wzrok że musze kompa mieć prawie pod oczami samymi by cokolwiek widzieć. Lorazepam też lekko siadał mi na wzrok ale to nic w porównaniu z pregabą , no i te lekkie zataczanie się jakby było się pijanym. Ale jak ktoś się przyczepi to można powiedzieć żę to od leku i koniec tematu.

[gbu]

To musisz 'rekreacyjne' dawki brać. Ja dobieram do benzo, choć cholera kończy mi się i generalnie lekko mi to podbija benzo, tak że po 2,3 h, czuje się po prostu normalnie. Jak testowałem potencjał ćpuński, to cuda robiła z moim organizmem.Kilka wywrotek po tym zaliczyłem, tak więc staram się już nie eksperymentować;)

[rooney]

@gbu a jakie dawki rekreacyjnei brałeś? I czy naraz czy w odstępach ?

Ja biore po 150 mg, w różnych formach, najczęściej wsypuje do napoju, czasem łykam po prostu kapse a czasem w nochal.
Od rana już wziąłem 150 mx x 5 chyba czyli to już jest 750 mg , zara biore kolejne 150 bo już nerwy mnie łapią i chyba połówke alpry dorzuce bo dobrze się z nią komponuje. Sprowadziłem pare chujowych pielęgniarek na ziemie a na trzeźwo nie zachowałbym się tak. Ale zrobiłem słusznie bo to jest ich pierdolona praca. Wiekszosc pielegniarek jest ogolnie zajebistych ale niektóre to leniwe, złośliwe kurwy i właśnie sprowadziłem je na ziemie

[gbu]

Bardzo duże i na raz. Po ostatnim wyczynie gdzie najpierw obijałem się o dom a potem jak wyszedłem z psem, to schodząc z górki, tak mnie rozpędziło że nie byłem w stanie wyhamować i ratowałem się glebą , do tego dowiadując się że ta dawka +1g, jest niebezpieczna dla zdrowia, skończyłem z tym debilizmem. Raz na miesiąc, jak mam, to sobie więcej wezmę, by poczuć to fajne ujebanie(ale już mniej), a tak to by podbijać benzo no i schodzić z niego.

[rooney]

Czyli 900 mg nie przekraczać? A naraz ile waliłeś? 300 , 450 , 600 ??

[gbu]

Ja wtedy opierdzieliłem cały blister 150 więc no dawka kosmos, ale poszła nauczka, nie połamałem się tylko poobijałem cały. Teraz to tak 300 do benzo. Więcej tylko jak coś popije i na drugi dzień by kaca 'zabić'.

[BladziuchnyStrach]

Dobrze rozumiem? Od 2 dni bierzesz pregę i już jesteś na 900mg z dorzucaniem kilku mg alpry? Obawiam się, że może zaboleć a jedynym ratunkiem bedzie wiecej pregi i alpry.

Dorzucasz bo łapie cie kurwica? Poczekaj aż bedziesz odstawiał 900mg po miesiacu.

[Teabadger]

450 mg też bardzo dobrze działa. Czuję się zrobiony, ale tak w punkt. Czasem trochę się zachwieję, ale tak, to jest elegancko.
@rooney niektórzy tu walili i 1500 mg, ale to już czysto wyczynowe dawki, chociaż czytałem post jakiegoś gościa, który twierdzi, iż jest w ciągu na pregabie i najwięcej przyjebał 6600 mg, a obecnie jest na 2200, jakoś tak...

[rooney]

Dobrze rozumiem? Od 2 dni bierzesz pregę i już jesteś na 900mg z dorzucaniem kilku mg alpry? Obawiam się, że może zaboleć a jedynym ratunkiem bedzie wiecej pregi i alpry.

Dorzucasz bo łapie cie kurwica? Poczekaj aż bedziesz odstawiał 900mg po miesiacu.

Co zaleczassz w takim razie by zapobiec? Jeszcze moge tego uniknac? Zmniejszac stopniowo prege do zera? Bo z benzo to wiem mniej więćej jak sie zachować bo z tą grupą mam doświadczenie a z pregą pierwsze dni moje. Zarzucam tyle bo sie nudze to w chuj w szpitalu i nerwy mnie łapią

@gbu a jak działało na Ciebie prega z alko? i jakie dawki pregi i alko jeśli tak mieszałeś? JA planuje 0,2 wódy dzisiaj tylko napewno nie więcej, ale pregi już w chuj ojebałem właśnie kolejne 150 poszło

[gbu]

@Teabadger

Z ponad 2 gramów to już będzie luzik zejście:>.


@rooney

Zależy co chcesz robić. Prega to głównie pomocna w schodzeniu z benzo, ewentualnie solo, ale to max 600 na dobę, do tego w oddzielnych dawkach. Jak chcesz sobie ją ćpać z nudów, bo leżysz w szpitalu, to tak z tydzień ale nie więcej bo tolerkę tylko podbijesz i będziesz miał kłopoty by zejść z niej , nie zwiększając benzo.

Osobiście zalecał bym jak najszybsze kończenie ćpania Pregi i branie dawek 'leczniczych'. Nawet jak będzie Ci się wydawało że nic nie czujesz to ona będzie działać, tyle że w tle i tak to chyba ma być.

Przy małych dawkach alko normalnie, przy dużych to potrafi odciąć nieźle, i potrafi uśpić. Pamiętam jak kiedyś siedziałem przed kompem i starałem się coś oglądać. W łapie miałem e-peta i tak co 5, 10 minut, pet jeb na ziemię. Budzę się , znów go biorę, znów go trzymam i znów próbuje coś oglądać i znów jeb i tak z 5 razy pod rząd.Chyba tam jeszcze jaranie było, ale nie ważne. Czułem się ok ale stan ućpanego idioty który zrobił sobie papkę z mózgu. Nawet mi do głowy nie przyszło by postawić go na stole. Potem odcinka i rano nie dość że nie pamiętałem co jadłem, to modliłem się czy czegoś nie odjebałem.