Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 491 z 516
  • 2534 / 599 / 0
Zolpidem bardziej.Mam podobne odczucia jak Krzysiu,już 5 - 10mg bardzo skutecznie i szybko mnie usypia.A neuroleptyki uważane za takie nasenne siekiery nie koniecznie tak świetnie na mnie działają.Za to boję się możliwości wystąpienia akatyzji,nienawidzę tego stanu,jest w stanie doprowadzić mnie do niezłej szajby.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 19 / 2 / 0
Próbowalam wyszukac na forum czy ktos opisywał swoje wrażenia z zolpidemem i bupropionem branym jednocześnie. W ulotce napisane jest, że większa możliwość omamów. Ja sama bralam tylko oddzielnie te substancje (zolpidem 20 mg brak efektów rekreacyjnych, chyba że tak szybko się położyłam). No, więc pytanie czy ktos przyjmowal te leki jednoczesnie i czy to faktycznie moze powodowac omamy jakies wielkie?
  • 2394 / 654 / 0
@ Krzysiu86Dr Pozwól mój drogi że zacytuję swoje własne przemyślenia na ten temat:
Z mojego doświadczenia mogę sklecić taką wypowiedź na zadane przez samego siebie pytanie:
Usypiają z podobną mocną ale robią to inaczej:

Kweta ( u mnie w dawce 50-100) odcina fest. ale jest na tyle mocnym neuroleptykiem że jej działanie nie kończy się na okresie snu. Narkotyk działa dalej po przebudzeniu i robi tak zwany zombie mode. Ciężko jest z siebie wykrzesać jakąś siłę na cokolwiek ale zarazem daje fajne uczucie pustki w bani- nie ma ani problemów, ani rozkmin nic kurwa nie ma jakby rzekł Kononowicz.

zolpidem- ścina jak siekiera i usypia równie dobrze lecz wg mnie działa bardziej selektywnie. Substancja ta nie powoduje nic poza silnym 6- 8 godzinym snem. ( ew wali w łeb i powoduje haluny jak jakiś psychonauta postanowi to wykorzystać od dupy strony ) Kiedy się przebudzę po tym czuję się wyspany i totalnie trzeźwy....

Także sam nie wiem co jest Debeściak w tym wypadku. Zastanawia mnie też która substancja ma większy potencjał uzależniający jeśli mówimy o stosowaniu stricte nasennym... hmmm Ideas??
  • 335 / 86 / 0
@WujekMorda akurat kweta i zolpi mają podobny potencjał uzależniający, jak jedno i drugie odstawisz to problemy z snem szybko wracają, jeśli chce się stosować zolpi na dłuższą mete to trzeba jednak bhp zachować, bez niego ten lek szybko kara, a branie dla fazy to ogólnie pomyłka, nie dość że faza marna to i szansa przypał jest ogromna
  • 689 / 308 / 0
@WujekMorda
Czytałem właśnie krótki artykuł na temat uzależnienia od Zolpidemu, w którym pacjentka prosi lekarza o pomoc. Napisała, że od 6 lat bierze zolpi, doszła do 30 tabletek na dobę. Oczywiście zaczynała od 1-2 tabl dziennie ale tolerancja bardzo szybko poszybowała w górę. Zacytuję jej wypowiedź : ".. bez zażycia Zolpidem dostaje zapaści, zawrotów głowy, dawka sięga 60 tabletek na dobę. Kręci mi się w głowie, mdleje dopóki nie wezmę kolejnej dawki. Żadne terapie nie pomagają."
Dla mnie to jest Szok i niedowierzanie ale czytam historie innych i piszą podobnie, więc muszę w to uwierzyć. Co do kwetiapiny to lekarz mi mówił że nie uzależnia. Może kiedyś wypróbuję.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 933 / 294 / 5
Kweta nie uzależnia, już bez przesady z tym uzależnianiem. I i nie powoduje raczej ani zbyt mocnych ani długotrwałych efektów odstawiennych.
Co do połączenia bupropionu z zolpidemem to nie wiem do końca gdyż zawsze jak brałem zolpidem byłem na bupropionie. Faza na zolpi jest zajebista ale nie wiem czy to przez bupropion.
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 2394 / 654 / 0
Krzysiu 60 tabletek na dobę to jest patologia w chuj xD traktuję to jako ciekawostkę xD To tak samo jak są agenci co walą po 30mg klona na dobę. Nie rozumiem tego no ale co ko lubi ; ) Pozdrawiam..... ale kurva musi być nirvana we łbie po takich 60 tabsach jak wygrasz ze snem i nie zaśniesz... Masakra xD
  • 335 / 86 / 0
Mi się wydaje że te 60 tabsów to już takie skrajne przypadki, kto normalny łyka zolpi jako uspokajacz albo lek do działania w ciągu dnia xD W nirvane to wątpie, raczej z fazy nic nie zapamiętasz + zachowujesz się jak warzywko, można to porównać do ojebania 0.7 na hejnał, efekt ten sam
  • 18 / 4 / 0
Ciężko jest mi w to uwierzyć. Lekarze dają recepty nie większe niż 90 tab. na 3 miesiące, a z dnm jest to koszt ok. 10 zł za jedną tabletkę. Wyrzucanie 600zł dziennie brzmi nierealnie z kilku względów.
  • 689 / 308 / 0
Mnie również było ciężko w to uwierzyć lecz sporo przewertowałem po forach oraz przeglądałem strony typu : pacjent pyta lekarza, lekarz odpowiada itp. Mogę podesłać link. Niewiarygodne ale uważam że prawdziwe takie dawkowanie w skrajnych przypadkach.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
ODPOWIEDZ
Posty: 5154 • Strona 491 z 516
Newsy
[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.